Myślisz, że jedząc warzywa i owoce, zdrowo się odżywiasz? Uważaj – są naszpikowane pestycydami

Fot. Getty

Jeśli wydaje Ci się, że sięgając po duże ilości warzyw i owoców, zdrowo się odżywiasz, to nie do końca jest tak, jak myślisz. Najnowsze badania pokazują, że owoce i warzywa są na terenie Europy coraz bardziej naszpikowane pestycydami. 

- Advertisement -

Wydawałoby się, że wzrost świadomości wśród konsumentów w zakresie zdrowego odżywiania, a także wysyp gospodarstw typu bio, doprowadzi do zredukowania, a nie zwiększenia zastosowania pestycydów przy uprawie warzyw i owoców. Niestety, najnowsze badania pokazują 53-proc. wzrost obecności najbardziej niebezpiecznych pestycydów w owocach i warzywach uprawianych na terenie Unii Europejskiej. W owocach i warzywach, dodajmy, z których znacząca części jest także eksportowana do Wielkiej Brytanii. Ilość szkodliwych pestycydów w „świeżej i zdrowej” żywności dramatycznie wzrosła w całej Wspólnocie w ciągu ostatnich 10 lat. Raport przygotowany przez Pesticide Action Network Europe (PAN), po przeanalizowaniu zawartości pestycydów w 100 000 owoców i warzyw, zaprzecza oficjalnym twierdzeniom, że stosowanie toksycznych substancji spada i „ujawnia całkowite niepowodzenie państw członkowskich we wdrażaniu przepisów UE w zakresie ochrony konsumentów”.

Unia Europejska eksportuje do UK ponad 3 mln ton świeżych warzyw i owoców

Raport Pesticide Action Network Europe (PAN) dotyczy zastosowania pestycydów na terenie 27 państw członkowskich Unii Europejskiej, ale to nie znaczy, że mieszkając na Wyspach możemy czuć się bezpiecznie. Państwa Unii Europejskiej eksportują na Wyspy ponad 3,2 mln ton świeżych owoców i warzyw rocznie, co stanowi 40 proc. wewnętrznego zapotrzebowania Wielkiej Brytanii. 

 

 

 

Niestety, wydaje się, że polityka Unii Europejskiej w zakresie stosowania pestycydów jest mało skuteczna. Państwa Wspólnoty już w 2011 r. zostały prawnie zobowiązane do zaprzestania stosowania 55 pestycydów, które zidentyfikowane zostały jako szczególnie szkodliwe. – Ta kategoria obejmuje najgorsze substancje stosowane w żywności, a wciąż są one dopuszczone na rynku europejskim. Te chemikalia powinny zniknąć z naszej żywności, a zamiast tego zaobserwowaliśmy dramatyczny wzrost ich stosowania [na terenie UE] w ciągu ostatnich dziesięciu lat. Odsetek owoców i warzyw skażonych tymi pestycydami stale rośnie. Często żywność zawiera wiele pozostałości dwóch lub więcej z tych toksycznych substancji w tym samym czasie. [Państwa członkowskie] nie dopełniły obowiązku ochrony konsumenta  – ostrzega Salomé Roynel z PAN Europe. 

 

Teksty tygodnia

Aresztowania w UK. Fryzjerzy i kurierzy na celowniku policji

Trwa fala nalotów na salony fryzjerskie, restauracje oraz firmy kurierskie, które – jak informuje The Standard – znalazły się w centrum działań brytyjskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Według Home Office od października 2024 do września 2025 roku funkcjonariusze przeprowadzili ponad 11 tys. wizyt kontrolnych w całym kraju.

Masywne opady śniegu w UK – zimowy armagedon. Czas na korki czy kakao?

Już 29 października intensywne opady obejmą część Wielkiej Brytanii. Śnieg spadnie również jutro. Jak przygotować się na śnieżycę? Czy śnieg sparaliżuje drogi? Czy Brytyjczycy spędzą dzień w korkach, czy pijąc kakao i lepiąc bałwana?

Trwa protest kierowców autobusów. Pasażerowie muszą liczyć się z utrudnieniami

Od czwartku pasażerowie w południowej i zachodniej Walii muszą liczyć się z poważnymi zakłóceniami w transporcie publicznym. BBC informuje, że kierowcy autobusów First Cymru rozpoczęli czterodniowy strajk po tym, jak odrzucili najnowszą propozycję płacową swojego pracodawcy.

Rząd zamierza uprościć ładowanie aut elektrycznych w domach

Jak informuje Energy Live News, brytyjski rząd przygotowuje pakiet reform mających ułatwić życie kierowcom samochodów elektrycznych. Powinien dzięki temu powstać bardziej sprawiedliwy systemu ładowania aut w miejscu zamieszkania – także dla tych, którzy nie mają prywatnych podjazdów.

NHS ma kilka milionów „pacjentów-duchów”. Płacą nawet za zmarłych

Brytyjski system ochrony zdrowia znów znalazł się pod ostrzałem. W rejestrach lekarzy rodzinnych w Anglii widnieje aż 4,9 miliona fikcyjnych pacjentów, czyli osób, które zmarły, wyjechały z kraju lub są duplikatami w bazie danych. To wzrost aż o 95 proc. w ciągu dekady, mimo że już 10 lat temu rząd zapowiadał koniec „plagi duchów”.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie