Modyfikowanie swojego ciała jest czynnością, która ma swoje źródła w dzikich plemionach ludzkich żyjących niegdyś z dala od cywilizacji. Z biegiem czasu ludzie z zachodu zaczęli przejmować tą „sztukę”. Oto najbardziej ekstremalne modyfikacje jakie świat widział.
Jeśli wydaje wam się, że wszystko już w życiu widzieliście, to tak naprawdę jeszcze nic widzieliście. Kiedyś wielkim zaskoczeniem było noszenie przez mężczyzn kolczyków, później weszły tatuaże, a jeszcze później…technologia medyczna poszła tak bardzo do przodu, że dała ludziom nowe sposoby na zmianę swojego wyglądu. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie groteskowe efekty tych zmian. Mówi się, że o gustach się nie dyskutuje, ale w tym przypadku można sobie pozwolić na odstępstwo od tej starej zasady. Zresztą sami zobaczcie.
1.Sztuczne rogi, czyli implanty w głowie
Moda na wstrzykiwanie sobie roztworu chlorku sodu pod skórę czaszki po raz pierwszy pojawiła się w Japonii, gdzie szybko zaczęła się rozpowszechniać. Także na zachodzie ten co najmniej kontrowersyjny sposób „wyrażania siebie” zaczął być modny. Pod skórę czaszki wstrzykiwany jest roztwór chlorku sodu, który dotąd stosowało się w implantach piersi. Daje on imitacje rogów, albo wielkiej „buły” wyrastającej z czaszki. Cóż powiedzieć…jeśli nie ma się nic ciekawego w głowie, trzeba się ratować chlorkiem sodu, ale czy to wystarczy?
2.Tunelowanie jak marzenie
Tunele w uszach to dzisiaj dość popularny sposób na przyciągnięcie uwagi. Dla niektórych widok człowieka, który na własne życzenie rozciąga bezpowrotnie swoje uszy przywozi na myśl cyrk, ale dla innych jest ostatnim krzykiem mody. Są osoby, które idą o wiele dalej w swojej pogoni za wyglądem idealnym i umieszczają wkładki w innych częściach ciała. Co powiecie na tunele w nosie, które sprawiają, że dziurki są tak wielkie, że niemalże można przez nie spojrzeć do środka głowy? Pytanie tylko czy w przypadku człowieka ukrywającego się pod pseudonimem Unstoppable Pauly jest na co spoglądać?
3.Tatuaż
Kolory, niewielki i gustowny tatuaż na przedramieniu? Czemu nie, ale co powiecie na człowieka, którego ciało jest w całości pokryte tatuażami? Lucky Diamond Rich urodzony w Nowej Zelandii jako Gregory Paul McLaren to oficjalnie najbardziej wytatuowany człowiek na ziemi. Swój zacny tytuł, z którego z pewnością jest dumna jego rodzina zawdzięcza temu, że jego całe jego ciało jest pokryte atramentem, nawet powieki. Ciekawe tatuowanie swojego przyrodzenia jest równie bolesne jak tatuowanie powiek czy rogówek.
4.Człowiek kot
Niedawno dość głośno było o Jocelyn Wildstain, która znana jest jako kobieta kot. Jednak Dennis Avner w swoim marzeniu o wyglądzie kota poszedł o wiele kroków dalej niż Jocelyn. Tatuaże, sylikonowe implanty w twarzy, zaostrzone chirurgicznie zęby i uszy, kolczyki, dokręcane pazury i rozdwojona górna warga. To wszystko jednak nie zadowoliło Dennisa, który stwierdził, że do bycia kotem potrzebny jest jeszcze…ogon. Postanowił więc wszczepić sobie sztuczny ogon, którym może nawet sterować! O to człowiek kot w pełnej okazałości, ciekawe czy próbował już kociej karmy i korzystania z kuwety?
5.Rozdwajanie języka
To już kolejna forma modyfikacji ciała ludzkiego, która ma na celu upodobnienie człowieka do zwierzęcia. Po kocie przyszedł zatem czas na jaszczurkę. Nijaki Eric Sprague znany jako „Lizardman” nie poprzestał jednak tylko na przecięciu swojego języka wzdłuż środkowej linii. Zafundował sobie także wszczepienie teflonu w przednią część czaszki tak, aby przypominały rogi. Oczywiście do tego doszły tatuaże bez których przecież efekt nie mógłby być zadowalający.
6. Człowiek zombie
Trzeba przyznać, że Kanadyjczyk Rick Genest jest człowiekiem o chyba najbardziej przerażającym wyglądzie na świecie. Prywatnie zapewne jest przeuroczym, pełnym dobroci i miłości człowiekiem, ale na zewnątrz wygląda jak…trup.
Mówi się, co prawda, że powinno się oceniać ludzi po wyglądzie, ale w tym przypadku każdy by się chyba zastanowił zanim puściłby swoją córkę na randkę z chodzącym eksponatem z muzeum tortur i osobliwości.
Trzeba jednak przyznać, że Rick jest jedną z niewielu osób, która zarabia na swojej ekstremalnej modyfikacji ciała. Dzięki swoim tatuażom, które upodabniają go do zombie zagrał w kilku filmach, był też modelem odzieży projektowanej przez rapera Jay-Z. Skąd się wzięło marzenie o zostaniu trupem? „Długo na tym myślałem” – mówi Rick i dodaje, że „doszedłem do wniosku, że chcę zostać pieprzonym zombie”. Rickowi życzymy, by nadal żył pełnią życia!
7. Kolczyki – symbol kobiecości?
Gustowne błyskotki zwisające z uszu to chyba najbardziej popularny dodatek kobiecego ubioru na świecie, prawdziwy symbol doskonale podkreślający kobiecy seksapil. Nie może dziwić więc fakt, że niektóre panie mają wielką obsesję na punkcie kolczyków. Jednak obsesja pewnej Brazylijki, Elaine Davidson może nie tylko dziwić, ale przyprawić wręcz o mdłości.
Elain nosi na sobie ponad 2500 kolczyków, z czego około 500 znajduje się wokół jej genitaliów. Jej obsesja (choć my nazwalibyśmy to chorobą) sprawia, że musi ona dźwigać ponad 3 kg ciężaru więcej, bo tyle waży całe żelastwo, które ma na sobie. Obecnie Elain mieszka w Edynburgu, ponieważ jak sama mówi, boi wrócić się do rodzinnej Brazylii, ponieważ tam mogłaby być celem ataku mniej tolerancyjnych mieszkańców tego kraju.
Edymburg i Wyspy Brytyjskie to również nie jest najlepsze miejsce do niej, ponieważ występują tu liczne burze, a gdy mając tyle metalu na sobie można stać się wielkim „ściągaczem piorunów”. A jeśli kolczyki nie są zrobione ze stali nierdzewnej, to nawet zwykły deszczyk może być ostatnim.
8. A teraz coś z zupełnie innej beczki – człowiek z uchem
Stelios Arcadious to człowiek, który w najbardziej oryginalny sposób wykorzystał możliwość wszczepiania sobie implantów pod skórę. Stelios znany jako Stelarc ma na przedramieniu wszczepione…ucho! Ucho zostało wychodowane w laboratorium i wszczepione 61-latkowi w 2007 roku. Stelarc wyraził też nadzieję, że kiedyś będzie mógł podłączyć do implantu urządzenie bluetooth, które sprawi, że publiczność będzie mogła usłyszeć to co on słyszy przez swoje trzecie ucho.
