Nielegalny imigrant, który zgwałcił 15-latkę broni się tym, że nie był świadomy „różnic kulturowych”

Nielegalny imigrant z Afganistanu, który przedostał się do Wielkiej Brytanii został oskarżony o gwałt na 15-letniej dziewczynce. Sadeq Nikzad twierdzi, że nie wiedział o „różnicach kulturowych”. Sąd pozostał jednak niewzruszony i skazał go na 12 lat więzienia.

Nikzad spędzi dziewięć lat w więzieniu, a następne trzy na wolności pod nadzorem. Zostanie też wpisany do rejestru przestępców seksualnych, a po odbyciu kary zostanie deportowany.

29-latek przybył do Wielkiej Brytanii nielegalnie dwa lata temu, w październiku 2023 roku. Dokonał napaści seksualnej na bezbronną nastolatkę w centrum Falkirk.

- Advertisement -

Na początku tego roku sąd w Edynburgu skazał go za gwałt. Jak się dowiadujemy, mężczyzna podszedł do nastolatki na ulicy, zapytał o numer telefonu oraz o to, czy ma chłopaka. Następnie kierował pod adresem 15-latki uwagi o charakterze seksualnym, po czym zaciągnął ją na tył pubu The Courtyard, gdzie ostatecznie ją zgwałcił.

Zaatakowana nastolatka opisała, że podczas napaści sparaliżował ją strach. Kobieta, która znalazła ją niedługo później, powiedziała, że dziewczyna wyglądała na „oszołomioną”.

– Wyglądała na oszołomioną. Wiedziałam, że coś się stało. Powiedziała, że ciągle mówiła mężczyźnie, że ma tylko 15 lat – mówi świadek.

Nielegalny imigrant, który zgwałcił 15-latkę. Nie był świadomy „różnic kulturowych” fot. Szkocka Policja
Nielegalny imigrant, który zgwałcił 15-latkę. Nie był świadomy „różnic kulturowych” fot. Szkocka Policja

Nielegalny imigrant oskarżony o gwałt broni się nieznajomością różnic kulturowych

Podczas rozprawy obrończyni gwałciciela, Janice Green, stwierdziła, że nikt nigdy nie poinformował jej klienta o ogromnych różnicach kulturowych między Wielką Brytanią a Afganistanem.

Green stwierdziła też, że zeznania ofiary dotyczące problemów językowych między nią, a napastnikiem i fakt, że nie powiedziała „nie”, oznaczają, że przestępstwo nie było typowym gwałtem.

Wydając wyrok sędzia John Morris powiedział oskarżonemu za pośrednictwem tłumacza:

– Zostałeś skazany za niezwykle poważne przestępstwo seksualne wobec dziecka i wiem, że twój obrońca wyjaśnił ci, że w tych okolicznościach odpowiednia jest wyłącznie kara pozbawienia wolności.

Sędzia poinformował Sadeqa Nikzada, że wpisze jego nazwisko do rejestru przestępców seksualnych. Na te słowa Nikzad stracił panowanie nad sobą, zaczął wymachiwać rękami i krzyczeć w stronę sędziego oraz tłumacza.

Po ogłoszeniu wyroku Katrina Parkes, prokurator, powiedziała:

– To był przerażający atak na młodą dziewczynę, która powinna czuć się bezpieczna na co dzień. Mam nadzieję, że ta sprawa przekaże jasny sygnał mężczyznom, którzy dopuszczają się poważnych aktów przemocy seksualnej wobec kobiet i dzieci.

Nasza misja

Polish Express to rzetelne źródło informacji dla Polaków za granicą. Publikujemy wyłącznie sprawdzone wiadomości. Dowiedz się, jakie są nasze zasady redakcyjne!

Teksty tygodnia

Afera z rachunkami za telefony! Możesz odzyskać pieniądze

Niejasności z rachunkami po zakończeniu umowy stały się osią jednego z największych pozwów zbiorowych w historii brytyjskiego rynku mobilnego.

Witaminy i suplementy coraz częstszym prezentem — nie tylko na święta

Jeszcze kilka lat temu wybór prezentu kojarzył się głównie...

Między dwoma światami. Emigracja, samotność i alkohol

Samotność, wstyd i alkohol to cichy koszt emigracji. Sprawdź, jak Metoda Sinclaira pomaga Polakom za granicą odzyskać kontrolę bez ryzyka utraty pracy.

Gala Bohaterów Codzienności w Londynie. Święto dobra już 14.12.2025

Gala Bohaterów Codzienności to więcej niż wydarzenie. Jest manifestem wiary w człowieka. W świecie pełnym podziałów ta inicjatywa łączy ludzi, serca i nadzieję

Blisko Polski nawet tysiące kilometrów od domu. Z Polsat Box Go to łatwiejsze niż myślisz

Pakiet Polonia w Polsat Box Go pozwala Polakom za granicą pozostać blisko języka, kultury i ulubionych programów. Telewizja po polsku dostępna niemal wszędzie.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie