Fundacja Fair Work przygotowuje masowy pozew przeciwko agencjom pracy tymczasowej w Holandii. Dotyczy on zaniżania wynagrodzeń, dni urlopowych i odmawiania udziału w zyskach. Walka toczy się także o odszkodowania dla pracowników.
Badanie przeprowadzone w 2023 roku przez De Nederlandsche Bank (DNB) wykazało, że pracownicy agencji pracy tymczasowej zarabiają średnio o 13,8 proc. mniej niż pracownicy zatrudnieni na porównywalnych stanowiskach. Natomiast w zeszłym roku Sąd Najwyższy orzekł, że pracownicy tymczasowi i delegowani muszą być traktowani na równi z pracownikami zatrudnionymi na stałe pod względem warunków zatrudnienia.
Nowe prawo w pełni wchodzi w życie 1 stycznia. Nakłada na pracodawców obowiązek równego płacenia pracownikom tymczasowym wynagrodzenia z tytułu umów stałych. Dotyczy to już wynagrodzeń i dodatków. Ale od 2026 roku cały pakiet świadczeń pracowniczych musi być równy.
Walka o odszkodowania dla pracowników
Mając na uwadze powyższe, Fundacja Fair Work (Stichting Eerlijk Werk) postanowiła wystosować masowe roszczenia przeciwko agencjom pracy tymczasowej za zaniżanie wynagrodzeń pracowników. Mogą one skutkować odszkodowaniami w wysokości tysięcy euro dla każdego.
– Z roku na rok pracownicy tymczasowi zarabiają mniej niż jest to prawnie i społecznie akceptowalne. Chcemy wykorzystać orzeczenie Sądu Najwyższego, aby raz na zawsze pozbyć się tej nierówności. W sumie ponad milion osób może kwalifikować się do odszkodowania – powiedział rzecznik prasowy fundacji, Egbert Jan van Bel w wywiadzie dla Telegraaf.
Van Bel dodał także, że wcześniejsze rozmowy z agencjami pracy na temat zaniżania przez nie wynagrodzeń nie przyniosły rezultatu. Według niego jedynym sposobem na konieczną zmianę podejścia do pracowników jest właśnie masowy pozew.
– Nasza fundacja jest zatem zmuszona zbadać masowe roszczenia wynikające z wieloletniego strukturalnego niedopłacania w sektorze – podsumował.

Większość pracowników tymczasowych ma prawo do kilku tysięcy euro
Szacuje, że większość pracowników tymczasowych ma prawo do zaległych płatności w wysokości kilku tysięcy euro. Co daje łącznie około 2,5 miliona euro dziennie. Natomiast w ciągu kilku lat masowe roszczenia mogą sięgnąć miliardów euro.
Fundacja Fair Work uruchomiła infolinię dla pracowników tymczasowych i delegowanych, którzy mogli otrzymywać zaniżone wynagrodzenia w ostatnich latach. Gdy się zarejestrują, będą dostawać aktualne informacje o postępach w rozpatrywaniu wniosku.
– Nie zamierzamy się kłócić. Nadal jesteśmy otwarci na negocjacje z agencjami. Jeśli jednak nie uda nam się dojść do porozumienia, będziemy kontynuować zbiorowe postępowanie – powiedział Van Bel.

