Przez brak kontrolerów ruchu lotniczego dochodzi do odwołań i opóźnień lotów na holenderskim lotnisku Eindhoven. W środę w tym tygodniu ruch lotniczy dwukrotnie wstrzymano, co spowodowało kilkadziesiąt opóźnień lotów.
Podróżni na lotnisku w Eindhoven doświadczali opóźnień lotów przez całą środę. Przyczyną takich sytuacji jest brak kontrolerów ruchu lotniczego w wieży kontroli lotów Ministerstwa Obrony na lotnisku Schiphol.
Holenderskie lotnisko opóźnia i odwołuje loty
Loty do i z lotniska w Eindhoven były zawieszane z powodu niedoboru kontrolerów ruchu lotniczego, co spowodowało opóźnienia. W środę rano setki pasażerów dowiedziało się o opóźnieniach lotów. A w ciągu dnia ruch lotniczy wstrzymywano kilkakrotnie, aby umożliwić pracownikom odpoczynek. W ten sposób żaden samolot nie mógł wystartować między godziną 9.00 a 10.30.
Problem dotyczy personelu wojskowej kontroli ruchu lotniczego na lotnisku Schiphol-Oost, która obsługuje cały ruch lotniczy poza obszarem 30 kilometrów wokół Eindhoven.
Holenderskie lotnisko w Eindhoven jest operatorem wojskowego lotniska Eindhoven Airbase. Tam wojskowa kontrola ruchu lotniczego odpowiada za cały ruch lotniczy.

Niedobory kadrowe zagrożeniem dla lotnictwa w Holandii
Na początku tego roku wojskowi kontrolerzy ruchu lotniczego ostrzegali, że niedobory kadrowe stanowią poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa lotnictwa w Holandii.
Nie jest to pierwszy raz, kiedy lotnisko w Eindhoven zmaga się z niedoborem personelu w wieży kontrolnej. Kilka lat temu podróżni musieli również radzić sobie ze znacznymi opóźnieniami i odwołanymi lotami w okresie letnim z powodu niedoborów kadrowych.
Ponadto na początku sierpnia tego roku loty Ryanaira w Eindhoven – także w wyniku niedoborów kadrowych, ale tym razem w obsłudze naziemnej Skytanking – zostały opóźnione. Firma ta odpowiada za obsługę bagażu Ryanair od kwietnia 2024 roku. Zmaga się z niedoborem pracowników, co też od dawna zgłasza holenderska Inspekcja Pracy oraz związek zawodowy FNV.
Anonimowy pracownik Skytanking poinformował lokalne media, że pracownicy są przeciążeni. Ponadto czasami przydziela się ich do zadań bez odpowiedniego przeszkolenia, co budzi obawy dotyczące bezpieczeństwa.