Organizm kobiety „zapalił się” po zażyciu ibuprofenu. Ledwo uszła z życiem

31-letnia Jaqueline Gmack, jak co miesiąc, zażyła tabletkę przeciwbólową zawierającą ibuprofen dla złagodzenia bólu menstruacyjnego. Tym razem jednak jej organizm zareagował na znaną jej substancję w sposób nietypowy i absolutnie destrukcyjny. Po wystąpieniu syndromu Stevensa-Johnsona młoda kobieta ledwo uszła z życiem.

Ibuprofen doprowadził do wystąpienia niebezpiecznego syndromu 

31-letnia Jaqueline Gmack regularnie brała niesteroidowe leki przeciwbólowe dla łagodzenia bólu o niewielkim lub średnim nasileniu. Pewnego jednak razu, po zażyciu ibuprofenu w celu złagodzenia bólu menstruacyjnego, w organizmie młodej kobiety wystąpił tzw. syndrom Stevensa-Johnsona. Jest to poważna choroba skóry i błon śluzowych, do której dochodzi w wyniku niepożądanego działania rozmaitych leków, w tym przede wszystkim leków na padaczkę, antybiotyków czy właśnie przeróżnych, przeciwzapalnych leków przeciwbólowych.

Syndrom Stevensa-Johnsona objawia się szybko postępującymi, rumieniowatymi zmianami na skórze i błonach śluzowych, pęcherzami, odrywaniem się naskórka czy wystąpieniem bolesnych nadżerek. Jednym słowem, organizm atakuje wówczas własną skórę. A bez wdrożenia odpowiedniego leczenia stan ten może zagrażać nawet życiu. I tego doświadczyła właśnie Jaqueline Gmack, która, po wystąpieniu syndromu, została wprowadzona na ponad dwa tygodnie w stan śpiączki farmakologicznej.

Ostra reakcja organizmu na zażycie ibuprofenu spowodowała u kobiety częściową utratę wzroku

Lekarzom udało się uratować życie Jaqueline Gmack, ale kobieta do dziś nie odzyskała dawnego wzroku. Syndrom wyjątkowo silnie zaatakował oczy młodej Brazylijki i choć kobieta bardzo szybko rozpoczęła leczenie okulistyczne, to odzyskała jedynie 40 proc. pola widzenia. Od czasu wystąpienia syndromu Gmack przeszłą 24 operacje, w tym przeszczepy rogówki, przeszczepy błony owodniowej i przeszczepy komórek macierzystych. – Najtrudniejszą przeszkodą do pokonania jest świadomość, że nigdy nie będę miała takiego wzroku, jak wcześniej. Chciałabym znaleźć lekarstwo, które umożliwiłoby mi ponowne widzenie. Ale i tak czuję się jak wojownik – wyznała dzielna kobieta w mediach.

Jaqueline opowiedziała też w mediach o tym, jak przebiegał u niej syndrom Stevensa-Johnsona. – Czułam się, jakbym się paliła od środka. Nie wiedziałam, co się ze mną dzieje. Zauważyłam, że całe moje ciało jest zabandażowane, wzrok jest całkowicie niewyraźny, a w gardle mam rurkę. A do tego nie czułam żadnego bólu. (…) Lekarze powiedzieli mi, że to cud, że przeżyłem. Rodzina przez kilka dni nie pozwalała mi się oglądać w lustrze. Kiedy w końcu spojrzałam w lustro, zobaczyłam kogoś, kogo nie rozpoznałam – opowiedziała.

Teksty tygodnia

Brytyjczycy obchodzą nowe przepisy, Polacy powinni być czujni

Właściciele domów w UK, w tym Polacy, unikają wyższego Council Tax dzięki lukom prawnym. Sprawdź, co się zmieniło i jak się przygotować.

Dostęp do kont i podatek od emerytury. Brytyjski urząd skarbowy “w akcji”.

HMRC zaczyna niezwykle aktywnie działać. Dla rządu UK załatanie dziury budżetowej to priorytet, nawet kosztem najbiedniejszych. Po zapowiedziach zmian w świadczeniach socjalnych czas na brytyjski urząd skarbowy. A ten sięga do kieszeni najstarszych.

Płacimy więcej za mniej – Nestle podnosi ceny popularnych słodyczy

Popularne batony firmy Nestle, jak KitKat, Aero, czy Yorkie mają już wkrótce gwałtownie podrożeć.

Ruch neonazistowski w UK nadal żywy? W pubie zorganizowano urodziny Hitlera

Były flagi, a nawet tort ze swastyką. Takie sytuacje przypominają, jak niewiele potrzeba, by skrajna nienawiść eskalowała. Ludzie, którzy reprezentują skrajne poglądy przesycone nienawiścią oficjalnie, z historią przemocy, z wszystkimi symbolami świętują rocznicę. 

Ogromny pożar w Londynie. Ponad 160 zgłoszeń do straży pożarnej

W Londynie płonie stacja transformatorowa. Wczesnym rankiem, około godziny 5:30, w dzielnicy St John's Wood w Londynie wybuchł pożar stacji transformatorowej przy Victoria Passage (NW8)

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie