Pasażer Ryanaira popijał wódkę na pokładzie i atakował innych pasażerów

Benjamin Gallon z Bradford był już pijany, gdy wchodził na pokład Ryanaira. Wpuszczono go jednak pod warunkiem, że nie będzie już więcej pił w samolocie. Mężczyzna w czasie lotu z Maroka do Manchesteru stał się jednak agresywny, rzucał rasistowskie i homofobiczne obelgi w stronę współpasażerów.

Pijany Brytyjczyk, który nie tylko wszedł pijany na pokład Ryanaira, ale również popijał po kryjomu wódkę w trakcie lotu z Maroka do Manchesteru, stał się utrapieniem dla innych pasażerów i załogi.

Pijany Brytyjczyk na pokładzie Ryanaira

Benjamin Gallon groził, że uderzy głową innego pasażera, głośno śpiewał i rzucał homofobiczne oraz rasistowskie wyzwiska w trakcie lotu do Manchesteru. Pijany mężczyzna krzyczał między innymi: „pie***ć policję”, zanim został wyprowadzony przez funkcjonariuszy z samolotu po wylądowaniu.

- Advertisement -

Mimo że pracownicy Ryanaira przed wpuszczeniem Brytyjczyka na pokład skonfiskowali mu kupiony w wolnocłowym sklepie alkohol, mężczyzna pił w trakcie lotu po kryjomu wódkę z plastikowej butelki.

Zaczął od śpiewania

37-latek zrobił się nieznośny, zaczął głośno śpiewać, jednak jego wesołość szybko zmieniła się w agresję, kiedy to nie znajdował aplauzu wśród pozostałych pasażerów.

Kiedy inni podróżni poprosili go, aby się uspokoił i przestał śpiewać, zaczął krzyczeć: „Pie***ć policję”. Później zapytał inną pasażerkę o siedzącego koło niej kolegę: „On jest gejem, prawda?”. Po czym przypuścił homofobiczny atak na mężczyznę. Następnie stwierdził, że „istnieją tylko dwie płcie” i orzekł, że „ruch LGBTQ+ zseksualizował dzieci”. Pijany 37-latek szybko zrobił się agresywny i zaczął krzyczeć: „To wszystko twoja wina”, „Ludzie tacy jak ty zgwałciliby moje dzieci”. Gdy atakowani przez mężczyznę pasażerowie zmienili miejsca, 37-latek zaczął znęcać się nad personelem. Wyzywał jednego z pasażerów od „czarnuchów”.

Pod koniec czterogodzinnego lotu poproszono pijanego Brytyjczyka o przejście na przód samolotu, aby policja nie miała problemów z jego aresztowaniem po wylądowaniu. Mężczyzna jednak odmówił i krzyknął do jednego z pasażerów: „To twoja wina, że mnie aresztują, ty suk***nu”.

Po aresztowaniu agresora okazało się, że ciąży już na nim 14 wyroków skazujących za 22 przestępstwa, w tym za zakłócanie porządku i stosowanie przemocy.

Nasza misja

Polish Express to rzetelne źródło informacji dla Polaków za granicą. Publikujemy wyłącznie sprawdzone wiadomości. Dowiedz się, jakie są nasze zasady redakcyjne!

Teksty tygodnia

NHS przechodzi reformę. Aż 18 tys. osób straci pracę!

Brytyjska służba zdrowia stoi przed jedną z najtrudniejszych reform w swojej historii. NHS England, instytucja zarządzająca systemem zdrowia w Anglii, zostanie włączona do Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej. Zmiana ograniczy biurokrację, jednak jej skutkiem będzie likwidacja aż 18 tys. etatów administracyjnych i menedżerskich.

System edukacji specjalnej dla dzieci z ADHD, autyzmem i niepełnosprawnościami w kryzysie

System edukacji specjalnej w Anglii znajduje się w poważnym kryzysie. Dzieci z większymi potrzebami w nauce są niechętnie przyjmowane do szkół.

Zaniedbania i pomyłki urzędników szokują. Ustalenia w sprawie śmierci Sary

Śmierć dziesięcioletniej Sary Sharif poruszyła Wielką Brytanię w sposób, którego nie wywołała żadna podobna sprawa od lat. To dramat dziecka o polsko-pakistańskich korzeniach, które żyło między dwoma kulturami i marzyło o zwyczajnym, bezpiecznym dzieciństwie

Awantura na pokładzie Ryanaira. Interweniowała policja, lądowanie opóźnione

Agresywny mężczyzna, prawdopodobnie pod wpływem alkoholu, odmówił zajęcia miejsca przed lądowaniem i wszczął awanturę. Interweniować musiała policja.

Jarmarki Tesco – prezenty, atmosfera i promocje, na które chętnie się łapiemy

Światełka, dekoracje, dźwięki świątecznych piosenek – wszystko to sprawia, że wchodząc do sklepu, od razu czujemy magię Bożego Narodzenia. I chętniej kupujemy. A co za tym idzie - dajemy się złapać na “promocje” i do domu wracamy z nie zawsze potrzebnymi rzeczami.  Gdzie są świąteczne jarmarki Tesco oraz czy warto tam zajrzeć?

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Royal news

Zdrowie