Sąsiedzi z piekła rodem dostali olbrzymią karę

Sąsiedzi z piekła rodem zostali ukarani grzywną po tym, jak wycięli cały żywopłot na granicy z posesją sąsiada, aby powiększyć swój kwietnik.

Zatargi sąsiedzkie nie są niczym nowym w Wielkiej Brytanii i najczęściej spory dotyczą granic posesji. Tym razem również tak było, a spór powstał w Surrey w wyniku drastycznego wycięcia żywopłotu przez parę sąsiadów.

- Advertisement -

Sąsiedzi z piekła rodem

Tersia Van Zyl i jej mąż, Stiaan, dostali wysoką grzywnę (27 000 funtów) po tym, jak ich sąsiad, Peter Walker-Smith pozwał ich do sądu w związku ze sporem o ogrodzenie. Peter Walker-Smith mówi, że dostał mdłości po tym, jak w kwietniu 2019 roku zobaczył, że jego sąsiedzi wycięli cały ostrokrzew oddzielający ich ogrody i zastąpili go płotem.

W sądzie okazało się, że para zapłaciła wykonawcom za wykarczowanie żywopłotu, aby w ten sposób zwolnić dodatkowe miejsce na kwietnik. Ich śmiała decyzja spotkała się z równie śmiałym postępowaniem ze strony ich sąsiada, który postanowił podać ich do sądu.

Spór o żywopłot

Walker-Smith stwierdził, że para jego sąsiadów nie miała prawa usuwać żywopłotu, gdyż należał on również do niego. Nie mylił się…

Po procesie w sądzie w centrum Londynu, sędzia Alan Saggerson potępił „złośliwą” decyzję pary dotyczącą ścięcia żywopłotu, gdyż wiedzieli, że o to, kto jest jego właścicielem, toczy się spór.

Małżeństwo – oboje w wieku 40 lat – musi teraz zapłacić niemałą karę. Po tym, jak sędzia orzekł, że żywopłot znajdował się na granicy obu posesji, czyli należał także do ich sąsiada (Walkera-Smitha), para musi mu zapłacić 25 000 funtów.

Sąsiedzi z piekła rodem zgodzili się także zapłacić 2200 funtów odszkodowania za wtargnięcie na teren posesji Walkera-Smitha. Okazało się bowiem, że płot, który postawili po ścięciu żywopłotu, stanął na posesji ich sąsiada. Obecnie muszą oni przenieść ogrodzenie na teren własnego ogrodu.

Teksty tygodnia

Urząd podatkowy zabierze 300 funtów bezpośrednio z konta?

Zasady przyznawania dodatku zimowego na opał zaskoczyły nawet urzędy....

Partia Zielonych chce „zlikwidować landlordów” w UK

Podczas jesiennej konferencji w Bournemouth członkowie Partii Zielonych zagłosowali za postulatem „zniesienia” landlordów. Przyjęta uchwała zobowiązuje partię do dążenia do całkowitego wyeliminowania prywatnej własności ziemskiej.

Cyfrowe dowody tożsamości: już niemal 3 miliony osób sprzeciwia się pomysłowi rządu

Petycję przeciwko wprowadzeniu cyfrowych dowodów tożsamości w Wielkiej Brytanii podpisało już prawie trzy miliony osób. Krytycy projektu określają go jako „krok w stronę masowego nadzoru i cyfrowej kontroli”. Keir Starmer zapowiedział, że do 2029 roku chce uczynić cyfrowe dowody obowiązkowymi dla wszystkich pracujących w UK.

Imigranci z UE dyskryminowani w pracy i brytyjskich urzędach

Dyskryminacja imigrantów z UE zdarza się coraz częściej w Wielkiej Brytanii. Problemów w pracy, czy z podróżowaniem doświadczają także stali rezydenci.

Premier Keir Starmer: sądy zbyt liberalnie interpretują prawa imigrantów

Premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer zapowiedział, że rząd planuje zreformować stosowanie Europejskiej Konwencji Praw Człowieka w sprawach imigracyjnych, ale kraj nie zamierza wycofywać się z traktatów.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie