W listopadzie 2026 roku w sektorze energetyki morskiej wejdą w życie regulacje zdolne do wywrócenia życia zawodowego tysięcy osób. Od tej pory nadwaga w pracy będzie bardzo poważnym problemem, bo Offshore Energies UK (OEUK), główny organ handlowy branży, wprowadza limit kilogramów dla pracowników sektora offshore.
Jak poinformował portal The Standard, zmiana ma związek z bezpieczeństwem ewakuacji helikopterowej w razie awarii na morzu. Szacuje się, że około 2500 osób obecnie przekracza magiczny próg 124 kg, a kolejne 2500 znajduje się blisko granicy i może wymagać stałej kontroli masy ciała.
Kilogramy decydują o bezpieczeństwie akcji ratunkowej
Według OEUK coraz większa masa ciała personelu zaczęła być realnym zagrożeniem dla skuteczności systemów ewakuacyjnych. Przegląd systemów ratunkowych – od noszy po łodzie ratunkowe i śmigłowce – wykazał wyraźny problem. Waga pracowników wpływa na stabilność, zasięg i bezpieczeństwo działań ratowniczych.
Branża przez ostatnie 2,5 roku analizowała możliwe rozwiązania techniczne, jednak ostatecznie ustalenie limitu wagi okazało się jedyną obiecującą opcją.
Program odchudzania pod okiem ekspertów
OEUK nie zamierza pozostawić pracowników samym sobie. W najbliższych 12 miesiącach organizacja będzie intensywnie działać, by pomóc tym, którzy muszą schudnąć. Plan obejmuje programy wsparcia zdrowotnego, nadzór dietetyczny oraz współpracę z pracodawcami.

W skrajnych przypadkach osoby, które nie spełnią nowych norm, stracą możliwość pracy na morzu.
Limit 124 kg jako punkt wyjścia do dyskusji o zdrowiu
Średnia masa populacji – także wśród pracowników offshore – systematycznie rośnie, a to odbija się na wszystkich aspektach bezpieczeństwa. Zwiększona waga wpływa nie tylko na komfort pracy, ale przede wszystkim na wydajność sprzętu ratunkowego i transportowego.
Branża wielokrotnie próbowała łagodzić skutki tego zjawiska, ulepszając łodzie ratunkowe czy poszerzając kategorie pasażerów śmigłowców, jednak były to działania skupione na objawach, nie przyczynie. Teraz przyszedł czas na radykalne rozwiązanie.
Wprowadzenie limitu na poziomie 124 kg to symboliczny krok w stronę nowego podejścia do BHP. Zmiany mają przy okazji zainicjować szerszą dyskusję o zdrowiu fizycznym wśród pracowników sektora energetyki morskiej.

