poniedziałek, 20 października, 2025

Strajkujące kobiety dostają mniejszy zasiłek macierzyński. To „niemoralne” – mówią związki

Związki zawodowe Unite i Unison wzywają rząd do zmiany przepisów i wyłączenia dni strajku przy obliczaniu wysokości zasiłku macierzyńskiego. Mamy, które spodziewają się dziecka, tracą w ten sposób finansowo na udziale w akcjach protestacyjnych.

Wysokość zasiłku macierzyńskiego – od czego zależy?

Ustawowy zasiłek macierzyński obliczany jest obecnie na podstawie średnich zarobków danej osoby w okresie ośmiu tygodni poprzedzających 15. tydzień przed terminem porodu. Na wysokość zasiłku mają jednak wpływ wszelkie opuszczone w tym czasie dni. I to niezależnie od tego, czy były one następstwem choroby, pełnienia obowiązków jako członek ławy przysięgłych czy udziału w strajku. A to, jak zauważają eksperci, może skutkować pomniejszeniem zasiłku macierzyńskiego o setki, a nawet tysiące funtów.

- Advertisement -

– Całkowicie niemoralnym jest karanie kobiet w ciąży, które walczą ze swoimi pracodawcami o godziwe wynagrodzenie, poprzez obniżanie ich zasiłku macierzyńskiego. Obecnie obowiązujące w tym względzie przepisy są hańbą i stanowią kolejną próbę podważenia prawa do strajku. Mogę was zapewnić, że Unite nie pozwoli, aby nasi członkowie byli atakowani w ten sposób – powiedziała sekretarz generalna Unite, Sharon Graham. A wtórowała jej sekretarz generalna Unison, Christina McAnea, mówiąc, że strajk z jednej strony jest ostatecznością, ale z drugiej stanowi „podstawowe prawo człowieka”. – Pracownice w ciąży i młode matki już zmagają się z rosnącymi kosztami, dyskryminacją w miejscu pracy i zagrożeniami dla swojej pracy. Nie powinny ponosić kar finansowych za korzystanie ze swoich praw. Tę lukę trzeba załatać – dodała.

Prawo do strajku a wysokość zasiłku macierzyńskiego – co wiedzą kobiety?

Okazuje się, że kobiety często nie są świadome tego, że przystępując do strajku mogą obniżyć wysokość swojego zasiłku macierzyńskiego. Inne z kolei, po wejściu w posiadanie takiej informacji, mogą być niechętne odchodzeniu ze stanowiska pracy. Z obawy przed obniżką należnych im przecież świadczeń. Joeli Brearley z organizacji charytatywnej Pregnant then Screwed twierdzi, że przepisy są obecnie „niesprawiedliwe i potencjalnie dyskryminujące”, ponieważ należne kobietom prawo do strajku wiąże się z poważnymi konsekwencjami finansowymi dla tych, które zachodzą w ciążę. – Prawo wymaga zmian, aby w wyjątkowych okolicznościach pracownice w ciąży nadal mieściły się w progu kwalifikującym je do zasiłku macierzyńskiego pomimo spadku zarobków. Wyjątkowe okoliczności powinny obejmować akcje protestacyjne, ławę przysięgłych, upadek firmy, zwolnienia i przymusowe urlopowanie [furlough] – precyzuje Joeli Brearley.

Zajrzyj także na naszą główną stronę: PolishExpress.co.uk – będzie nam miło!

Artykuły polecane przez PolishExpress.co.uk:

Dwie trzecie Brytyjczyków popiera legalizacją wspomaganego samobójstwa

Kolejki do lekarzy – jak sytuacja wygląda w Anglii a jak w Polsce?

Bon na 175 funtów na zakupy dla tysięcy gospodarstw domowych

Teksty tygodnia

Tysiące skazanych za brak TV Licence

W Wielkiej Brytanii obowiązek opłacania TV Licence dotyczy wszystkich gospodarstw domowych, które oglądają lub nagrywają transmisje telewizyjne na żywo. Zasada ta obejmuje każdy kanał i każdą formę emisji – od programów rozrywkowych po dokumenty i filmy. Jednak nie wszyscy mają ochotę płacić za dostarczane im treści.

Ceny w Wielkiej Brytanii w tym i przyszłym roku wzrosną szybciej niż prognozowano

Zgodnie z prognozami Międzynarodowego Funduszu Walutowego, ceny w Wielkiej Brytanii wzrosną w tym i przyszłym roku bardziej niż wcześniej prognozowano.

Ukryta epidemia hazardu przetacza się przez UK

Raport Komisji ds. Hazardu ujawnia, że w Wielkiej Brytanii 1,4 miliona dorosłych zmaga się z problemami wynikającymi z hazardu.

MOT podrożeje pierwszy raz od 15 lat? Co wiemy o planowanej podwyżce w Wielkiej Brytanii

Obowiązkowy przegląd samochodu MOT (Ministry of Transport test) w...

Aldi otwiera nowy sklep w Londynie i poszukuje pracowników

Aldi od czterech lat z rzędu zdobywa tytuł najtańszego supermarketu w Wielkiej Brytanii. Teraz otwiera kolejny sklep w Londynie i intensywnie poszukuje pracowników!

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie