Brytyjski Komitet Doradczy ds. Migracji (MAC) opublikował nowy raport, w którym wymienia zawody wymagające średnich kwalifikacji dające przepustkę do uzyskania tymczasowych wiz pracowniczych dla imigrantów.
W raporcie wymieniono 82 zawody wymagające średnich kwalifikacji. Posiadający je imigranci będą mogli otrzymać tymczasowe wizy pracownicze w ramach proponowanej przez rząd nowej ścieżki imigracyjnej. Ma to pozwolić na rozwiązanie problemu niedoboru siły roboczej w kraju.
Tymczasowe wizy pracownicze dla imigrantów
Raport zleciło Home Office w ramach szerszych wysiłków rządu dotyczących sprawniejszego zarządzania migracją. Wskazano w nim kluczowe zawody niezbędne do wzmocnienia rozwoju brytyjskiej gospodarki.
Przewodniczący MAC, Brian Bell, zalecił w raporcie, aby okres ważności wiz wynosił od trzech do pięciu lat. Zauważył także, że komisja popiera rozwój zawodowy takich pracowników i ich przejście na stanowiska wymagające wyższych kwalifikacji.
Wymagania językowe dla imigrantów
MAC w raporcie zaleciło także, aby wymagania dla imigrantów dotyczące znajomości języka angielskiego nie były niższe niż B1. Brian Bell zwrócił jednak uwagę na fakt, że lista zawodów deficytowych (Temporary Shortage List) ma charakter tymczasowy. Będzie ona dalej analizowana w drugim etapie raportu.
Imigranci szukający pracy w UK w ramach listy musieliby spełniać minimalne wymagania dotyczące znajomości języka angielskiego, a pracodawcy byliby zobowiązani do przedstawienia planów pokazujących, w jaki sposób zamierzają szkolić i rekrutować brytyjskich pracowników.

Nowa lista zawodów deficytowych
Wśród wymienionych na liście 82 zawodów wymagających średnich kwalifikacji znaleźli się: cieśle, budowlańcy, hydraulicy, elektrycy, stolarze, tynkarze. Jak również: pracownicy HR, technicy laboratoryjni, technicy medyczni i stomatologiczni.
Zaskoczeniem może być także fakt, że na listę zawodów deficytowych trafiły także takie zawody jak: aktorzy, tłumacze, pisarze, prezenterzy, tancerze, muzycy, fotografowie, czy projektanci wnętrz. Z kolei obecność na liście kierowników planowania, inżynierów, marketingowców, księgowych czy informatyków nie powinna nikogo dziwić.