Kiedyś odrabianie zadań domowych potrafiło zająć wiele godzin. Chat GPT jednak od jakiegoś czasu sprawia, że skomplikowane rzeczy da się rozwiązać jednym kliknięciem. Czasami może to być bardzo pomocne, na przykład gdy uczeń naprawdę nie może uporać się z danym tematem.
Jednakże coraz więcej rodziców i nauczycieli narzeka, że dzieci używają Chatu GPT niczym „drugiego mózgu” i do odpowiadania na najprostsze pytania, takie jak „ile godzin ma jeden dzień?”.
Nowa funkcja Chat GPT: „Tryb nauki” zachęca do myślenia
Nowa aktualizacja może jednak pomóc znaleźć złoty środek. OpenAI, firma, która stworzyła Chat GPT, ogłosiła „tryb nauki”. Ta opcja ma pomóc użytkownikom pracować nad pytaniami krok po kroku, zamiast po prostu udzielać odpowiedzi.
Uczniowie, którzy testowali ten tryb, określili go „nauczycielem, którego nigdy nie męczą pytania”. Stwierdzili, że jest on pomocny w przyswajaniu trudnych tematów. Narzędzie zawiera interaktywne wskazówki, które pomagają zrozumieć materiał, „schematyczne odpowiedzi” redukujące przytłoczenie informacjami oraz spersonalizowane wsparcie dostosowane do poziomu użytkownika.
Tryb nauki zawiera też testy wiedzy w formie quizów i pytań otwartych, a także spersonalizowany feedback. Tryb można łatwo włączać i wyłączać podczas rozmowy. Wystarczy wybrać w narzędziach opcję „Ucz się i przyswajaj wiedzę”.
– Zamiast wykonywać pracę za uczniów, tryb nauki zachęca ich do krytycznego myślenia o tym, czego się uczą. Takie funkcje stanowią pozytywny krok w kierunku efektywnego wykorzystania sztucznej inteligencji w uczeniu się – powiedział Robbie Torney, starszy dyrektor programów AI w Common Sense Media.
– Nawet w erze sztucznej inteligencji najlepsze wyniki w nauce osiąga się wtedy, gdy uczniowie są podekscytowani i aktywnie angażują się w materiał lekcyjny – dodał.
Twórcy liczą, że najnowsza aktualizacja zapobiegnie nadmiernemu poleganiu uczniów na sztucznej inteligencji w procesie uczenia się.
Rodzice i nauczyciele biją na alarm: uczniowie nie myślą samodzielnie
Pewna osoba opisała w sieci sposób w jaki z Chat GPT korzysta jej młodsza siostra.
– Ma 11 lat i jest w ostatniej klasie szkoły podstawowej. Korzysta z Chat GPT na moim koncie, więc mogę zobaczyć jej rozmowy. Potrafi na przykład prosić AI o przeliczenie trzech minut na sekundy. Potrafi zadawać wszystkie, najprostsze pytania z dwustronicowej pracy domowej z matematyki. To proste pytania, na przykład „ile godzin ma jeden dzień i siedem godzin”. Zadała to pytanie Chatowi, nawet nie próbując zrobić tego samodzielnie. Jeśli wiele dzieci w wieku szkolnym tak postępuje, przyszłość rysuje się w ciemnych barwach.

Inny internauta pisze:
– Dla wielu z nas to narzędzie. Dla wielu osób, i młodszego pokolenia, będzie to ich drugi mózg (jeśli nie główny), co jest bardzo niepokojące.
Szkoły w Wielkiej Brytanii już wcześniej poinformowały, że zamierzają odejść od obowiązku zadawania prac domowych w ramach esejów ze względu na potencjał sztucznej inteligencji w Internecie.
Pracownicy Alleyn’s School w południowo-wschodnim Londynie zmieniają swoje praktyki po tym, jak esej z języka angielskiego przygotowany przez ChatGPT otrzymał ocenę A*.
77 procent uczniów korzysta z AI do zadań domowych
Niedawno przeprowadzono badanie na grupie 1044 uczniów w wieku 15 – 18 lat, uczęszczających do szkół państwowych u prywatnych w Anglii, Szkocji i Walii. Ponad trzy czwarte ankietowanych (77 procent) przyznało, że korzysta z narzędzi AI, aby ułatwić sobie odrabianie prac domowych.
Jedna na pięć osób przyznała, że korzysta z Chat GPT regularnie. Niektórzy stwierdzili wręcz, że czują się gorsi, jeśli nie korzystają z AI.
W niedawnym wpisie poświęconym sztucznej inteligencji w szkołach Ministerstwo Edukacji napisało:
– Narzędzia wykorzystujące sztuczną inteligencję mogą przyspieszyć ocenianie i pomóc nauczycielom lepiej zrozumieć postępy każdego ucznia. Dzięki temu będą mogli dostosować nauczanie do potrzeb każdego dziecka.
– Nie zastąpi to ważnej relacji między uczniami i nauczycielami. Wręcz przeciwnie, wzmocni ją, dając nauczycielom cenny czas, który będą mogli poświęcić na ludzką stronę nauczania. Ma ona ogromny wpływ na to, jak dobrze uczą się uczniowie – czytamy.