Chuligani podczas zamieszek zdewastowali supermarket Sainsbury’s

W czasie zamieszek, do których doszło w centrum Manchesteru w sobotę, chuligani napadli na supermarket Sainsbury’s. Świadkowie mówią, że agresywna grupa protestujących „łapała produkty i rzucała nimi”.

Supermarket Sainsbury’s w centrum Manchesteru musiał zostać zamknięty po tym, jak wpadł do niego gang zamaskowanych chuliganów. Do zdarzenia doszło podczas zamieszek w sobotnie popołudnie.

- Advertisement -

Zamieszki w Manchesterze

Napięcie na ulicach Manchesteru w sobotnie popołudnie wzrosło, gdy 150 protestujących przybyło do miasta, aby wziąć udział w demonstracjach pod hasłem: „Stań w obronie własnego kraju: dość”.

Natomiast w kontrmanifestacji wzięło udział 350 demonstrantów, którzy głośno opowiedzieli się za jednością, tolerancją i brakiem akceptacji dla rasizmu.

Na Piccadilly Gardens wybuchły walki, a uczestnicy zamieszek wyrywali metalowe ogrodzenia. Dwie grupy – uczestników zamieszek i kontrdemonstracji – próbowała rozdzielić policja.

O ile uczestnicy kontrdemonstracji pokojowo opuścili teren, to demonstranci pozostali na miejscu i wzniecali bójki z policją. Funkcjonariuszom udało się jednego z agresorów powalić na ziemię. Zatrzymano kilka osób.

Zdewastowali i okradli supermarket Sainsbury’s

Około godziny 15.25 grupa mężczyzn w kominiarkach i maskach biegła ulicą Mosley skandując imię skrajnego aktywisty Tommy’ego Robinsona.

Naoczni świadkowie relacjonowali, że część tej grupy wbiegła do supermarketu Sainsbury’s Local, brała z półek produkty i „rzucała nimi”. Natomiast po opuszczeniu sklepu chuliganów zaczęła ścigać policja. Udało się ich zatrzymać przy Manchester Art Gallery.

Ze względu na dewastację sklepu, konieczne było jego zamknięcie.

Do godziny 19.00 w sobotę w całym Manchesterze obowiązywał nakaz rozproszenia.

Starsza inspektor, Natasha Evans, powiedziała:

Ludzie mają prawo do udziału w pokojowych protestach, jednak jeśli zamierzają łamać prawo, podejmiemy działania. Prosimy o śledzenie naszych kanałów w mediach społecznościowych w celu uzyskania dalszych aktualizacji. Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości, porozmawiaj z funkcjonariuszami na miejscu. Wszelkie incydenty można zgłaszać pod numerem 101, na naszej stronie internetowej lub pod numerem 999 w nagłych wypadkach.

Teksty tygodnia

Chodnik to nie parking. Londyńska policja bezwzględnie ściga kierowców

Londyn, z jego wąskimi, historycznymi ulicami, nie został zaprojektowany z myślą o współczesnym ruchu samochodowym. Kierowcy często stają przed dylematem, jak jednocześnie zaparkować, nie zablokować przejazdu i uniknąć kary. Częstą pokusą jest częściowe wjechanie na chodnik. Niestety, to zły pomysł.

Rząd planuje podwyżki emerytur. Możesz zyskać nawet 6 tys. funtów

Miliony ludzi może liczyć na podwyżki emerytur. Partia rządząca przedstawiła plany reformy brytyjskiego systemu emerytalnego, zakładające m.in. utworzenie tzw. „megafunduszy”, które będą inwestować lokalnie w celu pobudzenia krajowego wzrostu gospodarczego.

Cięcia w zasiłkach dla niepełnosprawnych. Ile stracą świadczeniobiorcy?

Wiele osób niepełnosprawnych straci przez cięcia w zasiłkach. Reforma świadczeń socjalnych uderzy w najbardziej poszkodowanych.

Podsłuch w call center, kamera w magazynie. To codzienność ludzi pracujących w tych zawodach

Z raportu opublikowanego przez brytyjski portal Independent.co.uk, opartego na analizie Instytutu Badań Polityki Publicznej (IPPR), wynika, że najbardziej inwigilowanymi grupami zawodowymi są młodzi ludzie wchodzący na rynek pracy oraz czarnoskórzy pracownicy.

W Glasgow dzieci biegają z nożami po ulicach

Niestety coraz młodsze dzieci wkraczają w świat przestępstw, handlu narkotykami i przepychanek gangów. Dlaczego i w jaki sposób dzieci wkraczają w przestępczy świat?

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie