Miejcie więcej dzieci! Apel ministra do brytyjskich rodzin

Członek brytyjskiego rządu zwrócił się z apelem do brytyjskich rodzin o większą dzietność. Robert Jenrick chciałby, aby rodziło się więcej dzieci, bo… trzeba opiekować się starzejącym się społeczeństwem UK.

Podczas swojego wystąpienia w ramach wydarzenia towarzyszącego konferencji Partii Konserwatywnej w Manchesterze Robert Jenrick z jednej strony krytykował Borisa Johnsona za zachęcanie nisko wykwalifikowanych pracowników do przyjazdu do Wielkiej Brytanii, a z drugiej prosił brytyjskie rodziny, aby miały więcej dzieci. Według ministra imigracji w rządzie Rishiego Sunaka wyższa dzietność jest konieczna w perspektywie finansowania i opieki nad starzejącym się społeczeństwem na Wyspach.

- Advertisement -

Polityk Partii Konserwatywnej zaznaczał, że władze muszą „zachęcać więcej rodzin do posiadania dzieci”. Jednocześnie sugerował przy tym, że należy zmniejszyć ilość imigrantów przybywających do UK, aby tu pracować.

Więcej brytyjskich dzieci, mniej imigrantów

— Chcemy mieć wyższy wskaźnik urodzeń. W starzejącym się społeczeństwie jest to niezwykle ważne — komentuje dla „Guardiana” minister Jenrick.

— Jest wiele powodów, dla których nie jesteśmy pod tym względem wyjątkiem, jako kraj. Tak dzieje się w całym zachodnim świecie. Rząd może poprawić poziom opieki nad dziećmi, a przede wszystkim politykę mieszkaniową, ponieważ istnieje ogromny związek między tym, jak późno ludzie decydują się na ustatkowanie, a możliwością posiadania dzieci — dodaje polityk.

Minister nie wyklucza zaostrzenia polityki migracyjnej

Według oficjalnych danych, opublikowanych w zeszłym miesiącu liczba dzieci urodzonych w ciągu roku w Anglii i Walii spadła w 2022 roku do najniższego poziomu od dwóch dekad. W zeszłym roku urodziło się dokładnie 605 479 dzieci. Zanotowano spadek o 3,1% w porównaniu z 624 828 żywymi urodzeniami w 2021 roku.

Z jedne strony Robert Jenrick opowiada się za dzietnością, a z drugiej krytykuje politykę imigracyjną premiera Borisa Johnsona. Jego zdaniem stosunkowo surowy system odsiewający imigrantów obowiązujący po Brexicie jest… zbyt liberalny!

— Niepokoją mnie konsekwencje niektórych decyzji podjętych bezpośrednio po naszym wyjściu z Unii Europejskiej, które okazały się znaczną liberalizacją obecnego systemu — dodaje. W opinii obecnego ministra imigracji premier Johnson był „naiwny” w swoim podejściu do legalnej imigracji. Robert Jenrick nie wyklucza jeszcze większego ograniczenia migracji zarobkowej do UK, poprzez podniesienie progu dochodowego.

Zajrzyj także na naszą główną stronę: PolishExpress.co.uk – będzie nam miło!
Artykuły polecane przez PolishExpress.co.uk:

Ryanair ostrzega tych, którzy mają zaplanowane loty na październik
Oszczędź 140 funtów na rachunkach za ogrzewanie – jak działa program Warm Home Discount?
Czy Rishi Sunak dotrzyma obietnicy w sprawie rachunków za energię?

Teksty tygodnia

Bezrobotni w UK nie będą zmuszani do podjęcia jakiejkolwiek dostępnej pracy

Minister ds. zatrudnienia powiedziała, że Urzędy pracy nie będą nalegać, aby bezrobotni w UK podjęli jakąkolwiek dostępną pracę.

Limit zasiłków na dwoje dzieci. Rząd wycofa kontrowersyjne przepisy?

Brytyjski rząd rozważa zniesienie limitu zasiłków na dwoje dzieci. Minister edukacji twierdzi, że celem jej partii jest zmniejszenie liczby dzieci wychowujących się w ubóstwie. Jednocześnie zaznaczyła, że realizacja tego planu wiązałaby się z dużymi kosztami.

Podwyżka dla nauczycieli i lekarzy. Może zakończyć się strajkiem

Podwyżka dla nauczycieli i lekarzy może zakończyć się strajkiem. Obie grupy zawodowe otrzymały 4-procentowy wzrost płac. Jednak lekarze nie są z niego zadowoleni...

Kibice Chelsea i Realu Betis starli się we Wrocławiu. Wojna na krzesła i szklanki

We wtorek 27 maja 2025 roku, tuż przed finałem Ligi Konferencji UEFA, centrum Wrocławia stało się areną gwałtownych zamieszek. Na Placu Solnym oraz w okolicach Rynku doszło do brutalnych starć między kibicami Chelsea FC a fanami Realu Betis.

Monika Clark – Polka, która odmieniła swoje życie i inspiruje innych do zmiany

Od eBay’a po luksusowe retreaty w Szkocji. Monika Clark opowiada, jak pomogła sobie i teraz pomaga kobietom zmienić życie od wewnątrz.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie