Migracja netto do Wielkiej Brytanii w 2024 roku okazała się niższa niż początkowo szacowano – podaje portal itv.com. Zgodnie z poprawionymi danymi Office for National Statistics (ONS) liczba osób, które przybyły do kraju, minus ludzi, którzy go opuścili, wyniosła 345 tys. Poprzednie szacunki wskazywały na 431 tys.
Nowe wyliczenia pokazują, że od szczytu migracji wynoszącego 944 tys., w roku zaczynającym się statystycznie w kwietniu 2022 i trwającym do marca 2023, migracja ukształtowała się inaczej niż myślano. Nieaktualny okazał się wynik 906 tys. osób do czerwca 2023.
Zmiana metodologii ONS dała nowe spojrzenie na migrację Brytyjczyków
Główna przyczyna korekty danych leży w sposobie liczenia migracji obywateli brytyjskich. Poprzednio szacunki opierały się głównie na Międzynarodowym Badaniu Pasażerów, które miało pierwotnie mierzyć podróże i turystykę. Mała próbka i ograniczony charakter badania doprowadziły do niedoszacowania liczby osób opuszczających kraj. W nowych wyliczeniach ONS wykorzystał dane z Departamentu Pracy i Emerytur, obejmujące rejestracje i interakcje osób z numerem ubezpieczenia społecznego. Dlatego liczba jest inna.
W 2024 roku 257 tys. obywateli brytyjskich opuściło kraj, a 143 tys. powróciło (migracja netto samych Brytyjczyków wyniosła więc -114 tys). Aczkolwiek i tych danych nie należy traktować jako pozbawionych wad i ostatecznych, ponieważ m.in. osoby żyjące z oszczędności mogły zostać błędnie przypisane do emigrantów.
W przypadku obywateli UE również uwzględniono poprawki w metodologii (wcześniej wskazywano na spadek o 96 tys.; obecnie na 69 tys.).
Migracja w UK pod wpływem globalnych kryzysów
Migracja do Wielkiej Brytanii była w ostatnich latach mocno kształtowana przez duże wydarzenia międzynarodowe. W 2022 roku zauważalny był wzrost liczby przybyszów z powodu wojny na Ukrainie, nowych wiz dla mieszkańców Hongkongu oraz programów przesiedleń dla Afgańczyków.

Równocześnie po brexicie mieliśmy do czynienia z falą powrotów Polaków i innych obywateli UE do swoich krajów. W pewnym momencie liczba pracujących imigrantów z UE spadła do najniższego poziomu od 2015 roku. Od tego czasu fala powrotów nieco osłabła, choć nadal pojawiają się osoby zdecydowane na powrót z powodów rodzinnych czy zawodowych.
Wśród Polaków wyróżniają dwa powody powrotów do kraju. Pierwszy to poczucie braku przynależności do Wielkiej Brytanii – niezależnie od czasu spędzonego na Wyspach zawsze pozostaje się obcokrajowcem. Drugi powód to rodzina w Polsce.

