Na aukcję trafiła blisko 300-letnia cytryna. Jej cena przyprawia o zawrót głowy

Na aukcję w Shropshire trafiła niedawno blisko 300-letnia cytryna. Jej cenę wywoławczą ustalono na poziomie 40 funtów. Ale wiekowy owoc wzbudził tak duże zainteresowanie kolekcjonerów, że zapłacono za niego prawdziwe krocie.

Nietypowy przedmiot, który wzbudził zainteresowanie kolekcjonerów

Wiekowa, licząca 285 lat cytryna, trafiła pod młotek do domu aukcyjnego Brettells Auctioneers Newport, w Shropshire. Owoc został znaleziony przypadkiem – w dolnej szufladzie XIX-wiecznej skrzyni. Na jej pociemniałej i twardej skórce wyryto napis sugerujący, że owoc został zerwany w 1739 r. Cytrus był darem od P. Lu Franchiniego dla panny E. Baxter, a podarunek miał zostać przekazany kobiecie 4 listopada 1739 r.

- Advertisement -

– Cytryna znajdowała się w zwykłej chińskiej skrzyni kolekcjonerskiej z końca XIX wieku. Była z tyłu jednej z szuflad, więc ją wyjęliśmy. Kto wie, jak długo tam leżała. Ale przypuszczam, że nie jest to coś, na co często można się natknąć. Myślę, że musiał to być dowód miłości przywieziony z kolonialnych Indii – w takich słowach o znalezisku opowiedział w mediach właściciel domu aukcyjnego David Brettell.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Brettellsauctions (@brettellsauctions)

Na aukcji padła zawrotna kwota

Co ciekawe, początkowo właściciele domu aukcyjnego nie spodziewali się aż tak dużego zainteresowania kolekcjonerów wiekową cytryną. Biegli ustalili jej cenę wywoławczą na zaledwie 40 funtów. Ale w trakcie aukcji okazało się, że wielu kolekcjonerów chciałoby przygarnąć blisko 300-letni owoc, co doprowadziło do dynamicznego przebijania kolejnych ofert cenowych. – Licytacja rozpoczęła się od 40 funtów. Ale nagle wzrosła do 340 funtów, potem do 440 funtów i więcej. Gdy doszliśmy do kwoty 700 funtów, rywalizowało ze sobą dwóch licytujących. Gdy uderzyliśmy młotkiem, cena doszła do 1100 funtów, a na sali rozległy się brawa – opisał przebieg licytacji Brettell.

Wiekowa cytryna, po doliczeniu prowizji dla domu aukcyjnego, została ostatecznie sprzedana za 1 416 funtów.

Teksty tygodnia

Toksyczne powietrze w Wielkiej Brytanii truje i kosztuje

Wielka Brytanie zmaga się nie tylko z dziurą budżetową, rzekami przypominającymi ścieki, ale także ze złą jakością powietrza. To zdaniem lekarzy truje mieszkańców UK każdego dnia.

Koniec z rozdzielaniem rodzin? Apel o obniżenie progów wizowych!

Najnowsze badania wykazały, że obowiązujące ograniczenia wizowe dla rodzin wyrządziły „znaczne szkody emocjonalne i psychologiczne”, zwłaszcza dzieciom.

Trzeba zgłosić wyjazd na wakacje, gdy pobiera się Universal Credit?

Jeśli pobieramy Universal Credit musimy pamiętać o tym, że wyjazd na wakacje może nas dużo kosztować, gdy pojedziemy na „zbyt długo”.

Rzeki w Wielkiej Brytanii są masowo skażone chemikaliami

Zespół naukowców z York University opublikował niepokojące wyniki badań, które pokazują skalę skażenia rzek w Zjednoczonym Królestwie przez tzw. wieczne chemikalia. Analiza próbek pobranych z ponad 30 rzek z terenu Anglii, Szkocji, Walii i Irlandii Północnej wykazała obecność kwasu trifluorooctowego w niemal wszystkich badanych miejscach.

Bunt w Partii Pracy. Czy rząd UK cofnie się w sprawie świadczeń?

Reformy systemu opieki socjalnej wywołują nie tylko liczne protesty i obawy wśród mieszkańców UK i ekspertów. Powodują również bunt w samym sercu rządzącej partii. “Nie dla reform w PIP i DWP” wyraźnie powiedziało 100 posłów Partii Pracy

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie