Tragedia pod Londynem – polska rodzina znaleziona martwa. Co ustalono?

Pojawiają się nowe doniesienia w sprawie ojca oraz trójki synów znalezionych martwych w domu w Surrey. Najprawdopodobniej pochodzący z Polski ojciec zabił swoich trzech synów, a następnie odebrał sobie życie. Brytyjskie media piszą już o „koszmarnym potrójnym morderstwie-samobójstwie”. Co wiemy jeszcze o tragedii polskiej rodziny w Staines-Upon-Thames (hrabstwo Surrey)?

Przypomnijmy, do tragedii w Surrey doszło w sobotę, 31 sierpnia 2024 roku, w domu położonym w „cichej, spokojnej okolicy” w niewielkim mieście. Około godziny 13:00 ratownicy medyczni odkryli cztery ciała, jednego dorosłego i trzy należące do dzieci.

- Advertisement -

Mężczyzna został zidentyfikowany jako Piotr Ś., pochodzący z Polski żonaty mężczyzna, natomiast pozostałe ofiary jako jego synowie – trójka chłopców poniżej 4 lat – Kacper, Nikodem i Dominik. Dwóch z synów to bliźniacy. Martwe dzieci i ich ojca, odnalazła matka dzieci.

Tragedia pod Londynem w „cichej, spokojnej okolicy”

Funkcjonariusze lokalnej policji ustalili, że tragedia w Surrey była wydarzeniem odosobnionym. W śmierć chłopców i ich ojca, nie była zamieszana żadna osoba trzecia. Prowadzi to do wniosków, że mężczyzna mógł zabić swoje własne dzieci, a następnie odebrać sobie życie. W takim właśnie tonie o tej sprawie pisze nie tylko tabloid „The Daily Mail”, ale również „The Sun” czy „Metro”.

– Zostaliśmy wezwani [w sobotę] po południu około 13:15 przez South-East Coast Ambulance do nieruchomości przy Bremer Road w Spelthorne, gdzie funkcjonariusze znaleźli ciała trójki dzieci i mężczyzny – jak przekazuje rzecznik Surrey Police w oficjalnym komunikacie. – Prowadzone jest dokładne dochodzenie w celu ustalenia okoliczności ich śmierci. Możemy teraz potwierdzić, że dzieci i mężczyzna byli spokrewnieni, a cała trójka dzieci miała mniej niż 4 lata. Sekcje zwłok i formalna identyfikacja zostaną przeprowadzone w odpowiednim czasie.

Co udało się ustalić funkcjonariuszom Surrey Police?

– Ich matka i najbliżsi krewni są świadomi [tych wydarzeń] i otrzymują wsparcie od wyspecjalizowanych funkcjonariuszy. Prosimy o uszanowanie ich prywatności w tym niezwykle trudnym czasie – podsumowano.

Warto w tym miejscu również dodać, iż przedstawiciele lokalnej policji zwrócili się do Independent Office for Police Conduct w sprawie polskiej rodziny jeszcze w sierpniu 2023 roku. W jakiej sprawie i dlaczego? Tego nie ujawniono. „Policja Surrey powiadomiła nas o tragicznym incydencie w Spelthorne. Będziemy rozpatrywać skierowanie od policji, aby zdecydować, czy IOPC musi podjąć jakieś działania” – komentował rzecznik IOPC w tej sprawie.

To była kochająca się „idealna rodzina”

– Wydawał się miłym facetem, ale nie można było z nim porozmawiać, ponieważ był zawsze bardzo zestresowany – taką opinię o Piotrze wygłosił jego sąsiad, 68-letni Mike Cresswell, jak cytujemy za „The Sun”. Polak pracował z zakładzie wulkanizatorskim, a rodzina wydawała się szczęśliwa i dzieci dobrze zaopiekowane.

– Byli piękną rodziną. Dzieci były kochane i dobrze się nimi opiekowano – dodaje.

Inna osoba mieszkająca nieopodal dodawała, iż z polską rodziną „nigdy nie ma żadnych problemów”. – Nic nie wskazywało na to, że coś takiego miało się wydarzyć – nie było żadnych kłótni, żadnych hałasów, nic – komentuje dla „Maila”.

– Byli idealną rodziną, mieli cudowne dzieciaki. [Piotr] był miłym facetem, a jego żona była naprawdę kochana. Nikt z mieszkający przy ulicy nie wie, dlaczego [to się stało], ale nie możemy w to uwierzyć. To przerażające – uzupełnia inny sąsiad.

Na zakończenie dodajmy, iż w mediach społecznościowych naszego rodaka nie brakuje rodzinnych zdjęć. Na jego Instagramie znajdujemy między innymi zdjęcia z miesiąca miodowego w Republice Dominikany w 2019. Nieco później można obejrzeć zdjęcie jego żony, znajdującej się w ósmym miesiącu ciąży. Zostało ono opatrzone podpisem: „Nie mogę się doczekać, żeby cię poznać, synu”.

Matka dzieci oddała hołd synom i mężowi

Matka dzieci, która odkryła zwłoki oddała w mediach hołd rodzinie. Kobieta powiedziała, że jej mąż był troskliwym i opiekuńczym ojcem. Poprosiła o uszanowanie prywatności rodziny, kiedy ta próbuje zrozumieć jak doszło do tragedii.

To kolejny Polak w UK, który zabił swoje dzieci a następnie siebie

Na początku roku pisaliśmy o sprawie Polaka z Costessey, który zabił swoje dwie córeczki, szwagierkę, a następnie popełnij samobójstwo. Do tragedii doszło także w domu rodzinnym. Polak przed dokonaniem zbrodni wykonał desperacki telefon na 999, jednak służby nie zareagowały.

 

Teksty tygodnia

Brytyjczycy kłócą się o wywieszanie flag. Zupełnie bez powodu

W internecie znów rozgorzała dyskusja po wpisie anonimowego użytkownika serwisu X, który przekonywał, że premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer miał ogłosić zakaz wywieszania flag brytyjskich.

Bez dyplomu czasami łatwiej dostać pracę niż po studiach

Jeszcze kilkanaście lat temu dyplom ukończenia studiów uchodził za przepustkę do kariery. Politycy zakładali wręcz, że połowa młodych Brytyjczyków powinna trafić na uczelnie. Dziś rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej – coraz więcej firm rezygnuje z wymogu posiadania dyplomu i skupia się wyłącznie na praktycznym doświadczeniu.

Czy londyńskie szpitale staną? Strajk lekarzy startuje 3 września!

Podczas strajku szpitale w Londynie będą zmuszone odwoływać planowe zabiegi. Natomiast oddziały ratunkowe będą działały pod ogromnym obciążeniem. Spodziewaj się problemów między 3 a 5 września!

Kierowcy autobusów mają dość. Będą strajkować!

Tegoroczna jesień może obfitować w poważne zakłócenia w funkcjonowaniu usług publicznych w Wielkiej Brytanii. Fala strajków, nazywana „jesiennym niezadowoleniem”, ma objąć różne grupy zawodowe, w tym kierowców autobusów.

Służba zdrowia wprowadza szkolenia z… zaimków

Irlandzka służba zdrowia (HSE) wprowadziła obowiązkowe szkolenia dotyczące tzw. „Pronoun Awareness Training”. Program poprzez nauczenie pracowników służby zdrowia, jak posługiwać się rosnącą listą zaimków, ma na celu zwiększenie „inkluzywności LGBTIQ+”.
kasyno online

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie