Rasistowskie ataki na Polaków tematem popularnego serialu – Brytyjczycy OBURZENI! (wideo)

Wątek rasistowskich i ksenofobicznych zachowań wobec polskiej społeczności w Londynie pojawił się w popularnym brytyjskim serialu "EastEnders". Jak zareagowali na taki zwrot akcji Brytyjczycy? Zaatakowali twórców pisząc o "antybrexitowej propagandzie" i uważają, że na Wyspie problem nienawiście do Polaków nie istnieje!

"EastEnders" jest popularnym brytyjskim serialem telewizyjny produkowanym i nadawanym przez BBC One. Jego autorami są Tony Holland oraz Julia Smith. Na małym ekranie debiutował w 1985 roku i po dziś dzień jest jedną z najciekawszych "oper mydlanych" na Wyspie, czego najlepszym dowodem jest niesłabnąca popularność wśród widzów czy pięć nagród przyznanych przez BAFTA.

- Advertisement -

Bohaterami "EastEnders" są mieszkańcy fikcyjnego Albert Square, położonego we wschodniej części Londynu w nieistniejącej gminie Walford. W ich całkiem zwyczajnym życiu jak w soczewce skupiają się aktualne problemy, które dotykają każdego, kto mieszka na Wyspach. Wątki polskie były poruszane wielokrotne, a w jednym z ostatnich odcinków scenarzyści serialu wzięli na warsztat falę nienawiści, jakiej doświadczyli nasi rodacy tuż po referendum w sprawie Brexitu.

"Biali ludzie nie powinni się rozmnażać!" – za te słowa rasista-muzułmanin NIE zostanie ukarany!

W jednej ze scen widzimy jak postać grana przez Danny`ego Dyera (Mick Carter) próbuj zetrzeć napis "Poles go home" z drzwi pubu, w którym poprzedniej nocy odbywała się polska impreza. Widząc to Denise Fox (Diane Parish) pyta o to, co się tu stało, a Konrad Topolski (Piotr Baumann) odpowiada, że "to właśnie Wielka Brytania w której dziś żyjemy." Całej tej scenie nie można odmówić celności…

Jak Brytyjczycy zareagowali na to, co zobaczyli w telewizji? W mediach społecznościowych na twórców odcinka posypała się lawina krytyki. Oburzeni widzowie pisali, że są "więcej, niż obrzydzeni" tym, co zobaczyli. Brytyjczycy, jakby nie dostrzegając problemu rasizmu i ksenofobii w swoim kraju, wytykali BBC, że opowiada się przeciwko… Brexitowi! Czyżby mieszkańcy Wyspy NAPRAWDĘ nie dostrzegali problemu, który znajduje się tuż pod ich nosem? 

Scenarzysta Leo Richardson, którego niektórzy "prosili", aby odpoczął od pracy nad "EastEnders" jest zdumiony. "Czyli chcecie powiedzieć, że rasizm nie istnieje? I że dziś nie jest bardzo realnym problemem w Brytanii" – tweetował. Filmowiec podkreśla, że problem, którego dotknął jest bardzo aktualny i wstyd mu, że jego praca spotkała się z taką reakcją… 

Teksty tygodnia

Zastępca dyrektora w londyńskiej szkole miał romans z uczennicą. Ukrywano to przez 10 lat

Zastępca dyrektora prestiżowej szkoły Godolphin and Latymer, który nawiązał relację seksualną z uczennicą, w końcu poniósł konsekwencje. Mężczyzna przez dziesięć lat unikał odpowiedzialności.

Consult wchodzi do urzędów. Sztuczna inteligencja, która zrewolucjonizuje administrację

W Wielkiej Brytanii trwa rewolucja technologiczna. Jak twierdzi dziennik „Herald”, rząd Zjednoczonego Królestwa planuje wdrożyć w administracji publicznej sztuczną inteligencję nazywaną Consult.

Rejestracja rozwodu z Wielkiej Brytanii w Polsce – co musisz wiedzieć

Uzyskałeś rozwód w Wielkiej Brytanii? Sprawdź, czy i jak należy go zarejestrować w Polsce, by uniknąć problemów przy nowym ślubie czy dziedziczeniu.

Poważny wypadek na lotnisku Luton. Jedna osoba ranna

W niedzielę miał miejsce wypadek na lotnisku Luton. Samochód spadł z wielopoziomowego parkingu. Jedna osoba została ranna.

Czy konflikt pomiędzy Izraelem a Iranem wpłynie na ceny w UK?

Czy Wielką Brytanię czeka wzrost cen? Jak wygląda sytuacja w związku z rozwojem konfliktu pomiędzy Izraelem a Iranem? Kanclerz Rachel Reeves zapytana o sytuację wyjaśniła, jak może wyglądać rynek oraz czego można się spodziewać.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie