Miarę tego, jak bardzo źle odbierana jest przez opinię publiczną w UK rządząca Partia Konserwatywna, niech będą wyniku sondażu YouGov. Wynika z nich, że kierowana przez Nigela Farage`a partia Reform UK, wyprzedziła torysów. Wyprzedziła minimalnie, bo o zaledwie jeden punkt procentowy.
Napiszmy od razy jasno i wyraźnie – nie, wyniki jednego przedwyborczego sondażu wcale nie oznaczają rychłego końca systemu dwupartyjnego w UK i druzgocącej porażki Partii Konserwatywnej w wyborach parlamentarnych. Jak jednak wynika z badania przeprowadzonego przez YouGov dla „The Times”, wyborcy bardzo krytycznie oceniają kampanię wyborczą torysów i ich program.
Deklarowane poparcia dla Partii Pracy wynosi 37 proc., ale za już plecami laburzystów doszło do poważnego przetasowania. Reform UK zyskało dwa punkty procentowe i z wynikiem 19 proc. wyprzedziło torysów, którzy osiągnęli wynik wynoszący zaledwie 18 proc. Dodajmy, iż tradycyjna trzecia siła na brytyjskiej scenie politycznej, czyli Liberalni Demokraci stracili jeden punkt, a ich poparcie wynosi 14 proc.
Farage triumfuje i atakuje torysów
Dla pełnego kontekstu dodajmy, że jeśli wziąć pod uwagę wszystkie badania opinii publicznej i je uśrednić, wyniki te wyglądają znacząco inaczej. Jak podaje „Guardian” na dzień 12 czerwca Labour może liczyć na 43.3% (co przełoży się na 419 posłów), a torysi – 23.0% (148 miejsc w Izbie Gmin). Za plecami dwóch największych partii znajduje się Reform UK (13.0%), Liberalni Demokraci (9.9%), partia Zielonych (5.6%).
Trzeba zaznaczyć, że mamy do czynienia z tylko jednym sondażem, ale jego wyniki zostały bardzo sprytnie wykorzystane przez Nigela Farage`a podczas debaty telewizyjnej w studio ITV z udziałem liderów wszystkich partii startujących w tegorocznych wyborach. Gdy telewizyjny pojedynek ruszył, Farage nie miał żadnych oporów, aby powiedzieć milionom widzów, że „teraz to my jesteśmy opozycją wobec Partii Pracy”.
Obecny lider Reform UK ciągle atakował Partię Konserwatywną i reprezentującą ją w studiu Penny Mordaunt, szczególnie w sprawach związanych z imigracją. „Głos na ciebie jest teraz tak naprawdę głosem na Partię Pracy” – jak ostro podsumował debatę Nigel Farage.
Sunak uspokaja i wierzy w dobry wynik
Premier, który z ramienia torysów kieruje rządem, komentując rzeczone wyniki sondażu YouGov, robi dobrą minę do złej gry. Rishi Sunak zwracał uwagę, iż kampania jest dopiero na półmetku. – Nadal bardzo ciężko walczę o każdy głos – komentował tę sprawę podczas szczytu G7 we Włoszech. Szef rządu dodawał, że „jeszcze jest czas”, a obecne sondaże nie mają aż tak dużego znaczenia.