Samolot Ryanaira lecący z Polski niemal zderzył się ze śmigłowcem

Samolot Ryanaira z 172 pasażerami na pokładzie w ostatniej chwili uniknął zderzenia ze śmigłowcem niedaleko lotniska Stansted. Pilot nie zauważył, że autopilot jest wyłączony.

Niewiele brakowało, a nad lotniskiem Stansted doszłoby do podobnej katastrofy jak nad Waszyngtonem, między samolotem pasażerskim a śmigłowcem wojskowym.

- Advertisement -

Niewiele brakowało, a samolot Ryanaira zderzyłby się ze śmigłowcem

Samolot Ryanaira, na którego pokładzie znajdowało się 172 pasażerów i 6 członków załogi, zbliżał się do lotniska Stansted. Znajdował się na wysokości 3000 stóp, gdy w ostatniej chwili uniknął zderzenia ze śmigłowcem. Przyczyną groźnej sytuacji było nieprawidłowe przekazanie sterów między pilotami.

Okazało się, że doszło do nieporozumienia między kapitanem, a drugim pilotem, w wyniku czego samolot spadł o 600 stóp zbliżając się niebezpiecznie do śmigłowca.

Niedoświadczony drugi pilot przekazał kontrolę nad samolotem kapitanowi, jednak nie poinformował go o tym, że nie włączył autopilota. Ten brak komunikacji mógł doprowadzić do tragedii.

Zdarzenie miało miejsce 8 marca 2024 roku. Samolot Ryanaira, który leciał ze Szczecina, akurat podchodził do zaplanowanego lądowania na lotnisku Stansted.

Nad Stansted mogło dojść do katastrofy
Nad Stansted mogło dojść do katastrofy / fot. Getty Images

Raport ze zdarzenia

W sprawie przeprowadzono już dochodzenie i sporządzono raport ze zdarzenia. Napisano w nim: „Po wykonaniu ręcznego odejścia na drugi krąg i pominięcia procedury podejścia, drugi pilot przekazał kontrolę nad samolotem kapitanowi”.

Okazało się, jednak, że kapitan „nie zdawał sobie sprawy, że autopilot i automatyczny ciąg nie były włączone”. W konsekwencji maszyna zaczęła tracić wysokość, czego nie zauważył żaden z członków załogi.

Samolot zniżył się o około 550 stóp, zanim to zauważono i podjęto odpowiednie działania. Ponieważ było to ponad 200 stóp od dozwolonej wysokości samolotu, sklasyfikowano to jako przekroczenie poziomu. Było to wynikiem nieprawidłowej procedury zastosowanej podczas przekazywania kontroli i monitorowania działań drugiego pilota przez kapitana” – podano w raporcie.

Co ciekawe – krótkotrwałego spadku wysokości nie zauważył oficer kontroli ruchu lotniczego na Stansted w tym czasie, ponieważ koordynował wtedy start innego samolotu. Jak przepowiadał szef Ryanaira w 2022 roku: czekają nas lata chaosu na lotniskach, co wydaje się sprawdzać.

Teksty tygodnia

Octopus Energy zapłaci za błędy w rachunkach. Ile odzyskają klienci?

Brytyjski regulator rynku energii – Ofgem – ujawnił niepokojące wyniki dochodzenia dotyczącego firmy Octopus Energy. Poszło o błędy w rachunkach. W wyniku śledztwa okazało się, że ponad 34 tys. klientów korzystających z liczników przedpłatowych nie otrzymało ostatecznych rachunków w wymaganym terminie sześciu tygodni od zamknięcia konta.

Wyjazd z dzieckiem do UK. Kiedy wystarczy ETA, a kiedy konieczny jest status?

Kiedy wyrobić status dla dziecka na podstawie programu łączenia rodzin, a kiedy wystarczy ETA? Który dokument wybrać wyjeżdżając z dzieckiem do UK?

Na lotnisku w UK rozbił się samolot. Zamienił się w kulę ognia

Po starcie z lotniska London Southend rozbił się samolot. Świadkowie mówią, że po zderzeniu z ziemią maszyna zamieniła się w „kulę ognia”.

Gigantyczna kara dla landlorda za nielegalny wynajem mieszkań

Sąd wyznaczył karę dla landlorda w wysokości 75 000 funtów. Mężczyzna nielegalnie wynajmował dwa mieszkania na krótkoterminowy wynajem.

Przestępczość w Glasgow. Tsunami ataków na ulicy, wojna gangów i skazanie pedofilów

Statystyki potwierdzają tylko to, co dostrzegają i przeżywają ludzie na ulicach miasta. Glasgow jest stolicą przestępczości. Działalność gangów, narkotyki, ataki z użyciem noża to smutna codzienność.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie