Skandaliczne zachowanie 45-letniego Polaka podczas lotu z Bristolu

Skandaliczne zachowanie Polaka lecącego samolotem z Bristolu. Nasz rodak nie tylko zachowywał się w sposób agresywny na pokładzie maszyny, nie stosując się do poleceń załogi, ale również zaatakował interweniującego w tej sprawie strażnika granicznego po wylądowaniu w Krakowie.

Do rzeczonych wydarzeń doszło w miniony wtorek, 12 listopada 2024, na krakowskim lotnisku im. Jana Pawła II w Balicach. Jeszcze w trakcie rejsowego lotu z angielskiego Bristolu, gdy maszyna leciała z Wysp Brytyjskich do Polski, 45-letni Polak zaczął sprawiać kłopoty.

Jakie było zachowanie Polaka? Nasz rodak zachowywał się w sposób agresywny. Przede wszystkim próbował uszkodzić od środka jedno z okien maszyny, a poza tym nie stosował się do poleceń załogi.

Co wydarzyło się podczas lotu z Bristolu?

W związku z jego postawą kapitan samolotu poprosił o interwencję Zespół Interwencji Specjalnych w Krakowie-Balicach. Polska Straż Graniczna miała się zająć niepokornym Polakiem już po wylądowaniu. Podczas czynności funkcjonariusze poczuli od mieszkańca Elbląga silny zapach alkoholu, więc można jak najbardziej przypuszczać, że przed podróżą do Polski spożywał on napoje wyskokowe.

Niestety, 45-latek nawet w obliczu takiej sytuacji, nadal odmawiał jakiejkolwiek współpracy. Nie zamierzał się stosować do poleceń, co więcej – naruszył nietykalność cielesną jednego z funkcjonariuszy. W związku z tym konieczne było użycie środków przymusu bezpośredniego. Awanturujący się mężczyzna został obezwładniony, skuty kajdankami i aresztowany.

W jaki sposób Polak lecący z Bristolu został ukarany?

Jak czytamy w oficjalnym komunikacie opublikowanym na łamach strony internetowej Karpackiego Oddziału Straży Granicznej, w związku z atakiem na strażnika granicznego mężczyźnie postawiono zarzuty w związku art. 222 § 1 Kodeksu karnego. 45-latek przyznał się do naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza oraz „dobrowolnie poddał się karze grzywny w wysokości 10 tysięcy złotych oraz nawiązki na rzecz funkcjonariusza w kwocie 1 500 zł”, jak cytujemy.

To jednak nie wszystko. Naszemu rodakowi grozi jeszcze kara ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do trzech lat.

Teksty tygodnia

Tragiczna śmierć Polki zabitej przez 13-latkę – nowe ustalenia

Sprawa Polki zabitej przez 13-latkę do dziś budzi wiele emocji. Szczególnie, że motywacje i powód ataku dotąd nie są znane. W sprawie pojawiły się jednak nowe fakty.

Egg Hunt wśród śmieci? W Birmingham góry odpadów nadal rosną

Czy w Birmingham coroczne Egg Hunt odbędzie się między workami ze śmieciami? Czy świąteczny spacer będzie podróżą w labiryncie worków z resztkami i ucieczką przed szczurami wielkimi jak koty?

Home Office wycofało się z deportacji 80-letniej Polki

Home Office zreflektowało się przyznając, że deportacja Polki była błędną decyzją. Ostatecznie 80-letniej kobiecie przyznano prawo pobytu.

Zakaz przywożenia tych produktów do UK. Uważnie pakujcie walizki

Wielka Brytania wprowadza zakaz przywożenia produktów mięsnych i serów z Unii Europejskiej. Za jego złamanie grożą kary do 5 tys. funtów.

Londyn przestaje być miastem milionerów i miliarderów

Czasy, gdy Londyn był wymarzonym miejscem do życia dla bogaczy (bezpowrotnie?), minęły. W ostatnim czasie w brytyjskiej stolicy doszło do prawdziwego eksodusu milionerów, multimilionerów i miliarderów.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie