Szkoły w Devon zawieszają lekcje. Powodem – skażenie wody

W hrabstwie Devon zamykane są szkoły z uwagi na skażenie wody w wodociągach zarządzanych przez South West Water. W ostatnich dniach setki ludzi na terenie hrabstwa zgłosiło ostre dolegliwości ze strony układu pokarmowego, wywołane prawdopodobnie przez pierwotniaki Cryptosporidium parvum.

Skażona woda w Devon – gdzie wystąpiły największe ogniska zakażenia?

Najwięcej przypadków ostrych dolegliwości ze strony układu pokarmowego zgłoszono na terenie Brixham, Boohay, Kingswear, Roseland i Paignton. Setki ludzi prawdopodobnie zaraziły się pierwotniakami Cryptosporidium parvum, które wywołują kryptosporydiozę. To choroba objawiająca się bólem brzucha, wodnistą biegunką, wymiotami, utratą masy ciała, brakiem apetytu i ogólnym osłabieniem oraz zmęczeniem. Najbardziej na ostry przebieg choroby narażone są dzieci i osoby starsze, a zatem osoby z deficytem odporności.

Pierwiotniaki Cryptosporidium parvum są odporne na działanie chloru, jodu czy bromu, dlatego też trudno jest je usunąć z kanalizacji, w której się zagnieżdżą. Pomaga jednak gotowanie wody. W przypadku skażenia wody trzeba ją gotować zarówno w celach konsumpcyjnych, jak i higienicznych.

- Advertisement -

Firma wodociągowa przyznała wreszcie, że wystąpił problem

Firma South West Water początkowo nie chciała przyznać, że problem leży gdzieś na poziomie zarządzanej przez nią oczyszczalni ścieków. Później jednak SWW się z tego wycofało. Choć gdyby nie ociągano się z podjęciem stosownych działań, to na kryptosporydiozę prawdopodobnie nie zachorowałoby tylu ludzi. Teraz South West Water oficjalnie wzywa ludzi do przegotowywania wody z kranu oraz organizuje dostawy wody butelkowanej dla mieszkańców regionów dotkniętych skażeniem.

W mediach pojawiły się już skargi sfrustrowanych mieszkańców, z których wielu zaraziło się pierwotniakami. – Dowiedziałam się dopiero wczoraj. A piję koncentrat owocowy z wodą z kranu przez cały dzień. Płacę dużo pieniędzy za wodę, a jej cena stale rośnie. A teraz nie mogę jej nawet pić. Dodatkowo ceny prądu są bardzo wysokie, więc ponoszę koszty za zagotowanie wody za każdym razem, gdy chcę się jej napić. Przez cały dzień nie piłam wody, bo wszędzie butelki zniknęły z półek. Przypomina mi to panikę związaną z zakupem rolek toaletowych podczas Covid-19 – wyznała w mediach rozżalona, 65-letnia Karen Chapman.

Nasza misja

Polish Express to rzetelne źródło informacji dla Polaków za granicą. Publikujemy wyłącznie sprawdzone wiadomości. Dowiedz się, jakie są nasze zasady redakcyjne!

Teksty tygodnia

Mocne uderzenie zimy! Seria alertów przed śniegiem i mrozem

Od poniedziałku do soboty obowiązuje bursztynowy alert zdrowotny związany z mrozem i śniegiem. Które rejony odczują największe uderzenie zimy?

British Airways wprowadzą darmowe szybkie wi-fi ze Starlinka

Linie British Airways zapowiadają ogromną zmianę dla pasażerów – już od przyszłego roku każdy lot tej linii ma oferować darmowy dostęp do superszybkiego internetu satelitarnego. To część wartej 7 miliardów funtów transformacji.

Przez linię kolejową Elizabeth czynsze za mieszkania mocno wzrosły

Otwarcie linii Elizabeth, jak podał The Standard, okazało się przełomem dla mieszkańców Londynu. Jednak wraz z poprawą komfortu podróży pojawił się efekt uboczny.

Zaniedbania i pomyłki urzędników szokują. Ustalenia w sprawie śmierci Sary

Śmierć dziesięcioletniej Sary Sharif poruszyła Wielką Brytanię w sposób, którego nie wywołała żadna podobna sprawa od lat. To dramat dziecka o polsko-pakistańskich korzeniach, które żyło między dwoma kulturami i marzyło o zwyczajnym, bezpiecznym dzieciństwie

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Royal news

Zdrowie