Jak powinno wyglądać wsparcie pracownika w trudnych, osobistych momentach życia? Komu powinien przysługiwać urlop żałobny? Proponowane przez Partię Pracy regulacje – nagłośnione przez Daily Mail – otwierają debatę o tym, gdzie przebiega granica między obowiązkami zawodowymi a prawem do przeżywania straty. W grę wchodzi nie tylko rozszerzenie katalogu uprawnień, ale także redefinicja tego, kogo uznajemy za bliską rodzinę.
Czy pracownicy powinni mieć możliwość wzięcia tygodnia wolnego nawet wtedy, gdy odchodzi im ktoś spoza najbliższej rodziny?
Czy państwo uzna więzi emocjonalne na równi z rodzinnymi?
Prawo przewiduje możliwość skorzystania z dwóch tygodni urlopu żałobnego przez rodziców. Mogą to zrobić, gdy stracili dziecko poniżej 18. roku życia, lub doświadczyli martwego urodzenia po 24. tygodniu ciąży. Najnowsze propozycje mogłyby rozszerzyć te zasady, zapewniając co najmniej tydzień wolnego także tym, którzy doświadczyli straty przed 24. tygodniem ciąży. Prawo obowiązywałoby od pierwszego dnia zatrudnienia.
Konsultacje potrwają do stycznia i obejmą znacznie szerszy wachlarz sytuacji. Z jednej strony dyskutuje się nad tym, czy dłuższy urlop powinien przysługiwać również w przypadku śmierci kuzynów, teściów czy innych członków rodziny w szerokim tego słowa znaczeniu. Z drugiej – pojawia się coraz głośniejszy postulat uwzględnienia tzw. wybranej rodziny, czyli przyjaciół lub znajomych. Nie są oni krewnymi, ale pełnią równie ważną funkcję w życiu człowieka.
„Wybrana rodzina” a obowiązki pracodawcy – gdzie postawić granicę?
Próba rozszerzenia przepisów jest postrzegana jako przymiarka do dostosowania prawa pracy do realiów społecznych, w których więzi nie zawsze mieszczą się w tradycyjnych definicjach. Zwolennicy pomysłu twierdzą, że możliwość wzięcia wolnego w sytuacji straty emocjonalnej jest nie tylko humanitarna. Jest również praktyczna, ponieważ żałoba ma wpływ na zdrowie psychiczne.

Krytycy ostrzegają przed konsekwencjami dla pracodawców. Zbyt szeroka definicja „rodziny” może wprowadzić chaos organizacyjny. Pracodawcy musieliby oceniać zasadność urlopu na podstawie bardzo osobistych relacji, nie mając jasnych wytycznych.
Urlopy żałobne w centrum politycznej rozgrywki Partii Pracy
Zaproponowane zmiany dotyczące urlopów żałobnych stały się elementem politycznej układanki. Przyspieszenie pracy nad ustawą o prawach pracowniczych jest wynikiem presji wewnątrz samej Partii Pracy. Zwłaszcza po intensywnych sporach o tempo realizacji obietnic.
Decyzja o wcześniejszym wdrożeniu nowych przepisów – planowanym obecnie na początek 2027 roku – to efekt zabiegów polityków, starających się wzmocnić propracowniczy kierunek partii.

