Tama na Tamizie – czy obroni Londyn?

Rzeka Tamiza, przepływająca przez serce Londynu, od wieków odgrywa kluczową rolę w życiu miasta. Jednak jej majestatyczny nurt niesie ze sobą również niebezpieczeństwo. Wysokie pływy morskie i sztormy grożą powodziami, które mogą spustoszyć stolicę Wielkiej Brytanii.

Na szczęście Londyn posiada potężnego obrońcę – Tamę Tamizę (ang. Thames Barrier). Ta imponująca konstrukcja, zbudowana w latach 1974-1984, jest ruchomą zaporą wodną, która niczym stalowy mur chroni miasto przed niszczycielską siłą żywiołu.

- Advertisement -

Budowa tamy na Tamizie

Istniejąca Thames Barrier została oficjalnie oddana do użytku w 1984 roku po 10 latach budowy. Do dziś jest drugą co do wielkości tego typu konstrukcją na świecie. Rozciąga się na długości ponad pół kilometra pomiędzy brzegami rzeki na wysokości Woolwich. Jej cztery główne przepusty mają po 60 m szerokości. Każdy z nich posiada gigantyczną metalową bramę, która ma 15 m wysokości i waży 3500 ton.

Miejsce robót. Wykopy zapory na Tamizie, Londyn, Wielka Brytania, 17 stycznia 1978 r. (Zdjęcie: Evening Standard/Hulton Archive/Getty Images)
Miejsce robót. Wykopy zapory na Tamizie, Londyn, Wielka Brytania, 17 stycznia 1978 r.
(Zdjęcie: Evening Standard/Hulton Archive/Getty Images)

W ciągu roku wrota zazwyczaj spoczywają na dnie rzeki umożliwiając wodzie swobodny przepływ oraz kursowanie statków. Niekiedy jednak przypływ od strony Morza Północnego wspierany jest sztormowymi wiatrami. Wtedy, aby zapobiec napływowi morskich mas wody w górę ujścia Tamizy, wrota podnoszą się. W latach osiemdziesiątych działo się tak średnio dwa razy w roku. Pod koniec zeszłego wieku statystyki te podwoiły się. Tamiza coraz bardziej zagraża miastu.

Ile razy zamykana tamę na Tamizie w ostatnich latach
Ile razy zamykana tamę na Tamizie w ostatnich latach

W cieniu fali

Konstrukcję zbudowano z myślą o przeciwstawieniu się potopowi, jaki według ówczesnego stanu klimatu mógł się przydarzyć Anglii raz na 2 tysiące lat. Dziś jego prawdopodobieństwo podwoiło się. Tegoroczny raport brytyjskich służb planowania kryzysowego głosi: „Z powodu globalnych zmian klimatu prawdopodobieństwo powodzi na wschód od Londynu, a także ich przewidywane konsekwencje znacznie się zwiększyły. Systematyczne podnoszenie się poziomu mórz, coraz częstsze i silniejsze uderzenia wyższych fal sztormowych, a także zwiększenie się poziomu opadów zimowych i intensywności letnich podnosi ryzyko katastrofy do poziomu, w którym obecna infrastruktura może okazać się niewystarczająca dla utrzymania obecnych standardów bezpieczeństwa.”

Gorzej niż myślisz

Plany wzniesienia obecnej tamy zaczęto snuć po katastrofalnych powodziach z 1953 roku. Spowodowało je połączenie wiosennego przypływu i huraganowych wiatrów. Oba te czynniki podniosły poziom Morza Północnego miejscami nawet o prawie 6 metrów. Najbardziej ucierpiała wtedy Holandia. Jednak w Anglii kipiel zmiotła wały na długości 1600 km, pogrążając pod wodą 1000 kilometrów kwadratowych lądu. Ewakuowano wówczas 30 tysięcy mieszkańców, zginęło 307 osób.

Centrum Londynu także widziało morze na swych ulicach wcale nie tak dawno, bo w 1928 roku. Zginęło wówczas 14 osób, tysiące zostały pozbawione dachu nad głową. Woda w niektórych rejonach Westminsteru sięgała wysokości 3 metrów. Gdyby podobne zajścia miały miejsce dzisiaj, straty mogłyby sięgnąć 80 miliardów funtów, a dach nad głową straciłoby 1,5 miliona ludzi.

Widok z lotu ptaka na zaporę przeciwpowodziową na Tamizie na wschód od Millennium Dome i miasta 20 kwietnia 2007 r. w Londynie, Anglia. (Zdjęcie: Mike Hewitt/Getty Images)
Widok z lotu ptaka na zaporę przeciwpowodziową na Tamizie na wschód od Millennium Dome i miasta 20 kwietnia 2007 r. w Londynie, Anglia. (Zdjęcie: Mike Hewitt/Getty Images)

Budowa zapory była imponującym przedsięwzięciem inżynieryjnym, pochłaniającym ogromne środki finansowe. Jednak inwestycja ta zwróciła się z nawiązką, chroniąc Londyn przed szeregiem groźnych powodzi. Najbardziej spektakularnym sukcesem Tamy Tamizy było powstrzymanie katastrofy w 1982 roku, kiedy to sztormowa fala z Morza Północnego zagrażała zalaniem znacznej części miasta.

Tama na Tamizie to nie tylko imponująca konstrukcja inżynieryjna, ale również symbol walki człowieka z żywiołem. Stanowi ona dowód na to, że dzięki determinacji i innowacyjności można okiełznać siły natury i chronić ludzi przed zagrożeniami.

Dodatkowe informacje:

Oficjalna strona Tamy Tamizy.

Teksty tygodnia

Aż 192 godziny mrozu! Wielką Brytanię czeka arktyczny tydzień grozy

Według informacji podanych przez NottinghamshireLive Wielka Brytania w połowie listopada ma doświadczyć gwałtownego ochłodzenia i nawet 192 godzin nieprzerwanego mrozu.

Intensywny deszcz w Londynie przez cały tydzień. Nadszedł czas na parasole

Londyn ma w sobie coś wyjątkowego właśnie wtedy, gdy niebo się chmurzy. Dlatego choć nadchodzący tydzień zapowiada się mokro, trudno oprzeć się wrażeniu, że to właśnie w tej deszczowej aurze stolica czuje się najbardziej sobą.

Kanclerz Reeves drenuje portfele Brytyjczyków – 700 funtów opłat więcej rocznie?

Rząd znalazł się w sytuacji, w której każdy ruch może okazać się kosztowny politycznie i finansowo. Według analityków utrzymanie obecnego kursu może doprowadzić do podwyższenia podatku dochodowego. Oznaczałoby to, że przeciętny podatnik zapłaci rocznie około 700 funtów więcej.

Boom na prywatne USG w ciąży. To może skończyć się tragicznie!

Coraz więcej kobiet w ciąży korzysta z prywatnych badań ultrasonograficznych, licząc na szybszy dostęp do usług i komfortowe warunki. Tymczasem, jak ujawnia The Guardian, w wielu miastach Wielkiej Brytanii rośnie liczba klinik działających bez wykwalifikowanego personelu.

Program Access to Work pomoże ci znaleźć pracę. Poznaj warunki

Znalezienie i utrzymanie pracy może być wyzwaniem dla osób z niepełnosprawnościami lub problemami zdrowotnymi. Program „Access to Work” powstał właśnie po to, by ułatwić takim ludziom funkcjonowanie zawodowe.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie