Wioskę w północnej Walii, w której „wszyscy mówili po polsku” czekają wielkie zmiany – co zmieni się w Penrhos?

Penrhos to osada zlokalizowana na półwyspie Llŷn w północno-zachodniej Walii, w hrabstwie Gwynedd, nieopodal Pwllheli. Początkowo była ona znana z tego, iż znajduje się tu baza lotnicza Royal Air Force, utworzona w 1937, która funkcjonowała do października 1946 roku.

Jednak właśnie tam ukryty jest skrawek Polski, zwany wręcz „Polskim Soplicowem w Walii”. Jaka jest historia tego miejsca? Jak wygląda teraz, po tyle dekadach, po tylu latach? I wreszcie — jaka przyszłość czeka tę polonijną enklawę na Wyspie? To wszystko stanowiło główny temat reportażu przygotowanego przez telewizję ITV w ramach „Vanished Wales” oraz materiału, który ukazał się na łamach portalu internetowego „North Wales Live” (www.dailypost.co.uk).

- Advertisement -

Penrhos dla Polaków po koszmarze II Wojny Światowej stało się miejscem schronienia, ucieczką dla naszych rodaków, którzy nie chcieli wracać do komunistycznej Polski. Na terenie bazy lotniczej powstał obóz przesiedleńczy. Następnie, 12 sierpnia 1948 powołano do życia organizację charytatywną „Polskie Towarzystwo Mieszkaniowe” (Polish Housing Society Ltd.), która przejęła w dzierżawę nieruchomości od RAF`u (następnie tereny te zostały kupione przez PTM).

Jaka jest historia polskiej wioski położonej w północnej Walii?

W grudniu 1949 w osiedlu mieszkało tu już 110 osób. Jak czytamy, dla polskich rodzin dawna baza RAF w północnej Walii stała się domem. Z czasem przekształciła się  w dobrze prosperującą społeczność, która przetrwała dziesięciolecia.

„Polska wioska Penrhos, w której mieszkali zmęczeni walką polscy żołnierze, lotnicy i ich rodziny, było miejscem, w którym mieli zostać »ponownie zasymilowani« w społeczeństwie cywilnym. Mogli tu zacząć od nowa, w obcym kraju. Ale przez cały ten czas miłość do ojczyzny i jej tradycji nigdy ich nie opuszczała i stawała się coraz bardziej nieodłączną częścią ich codziennego życia” – jak dobitnie ujęto w artykule w „North Wales Live”.

Czym było Penrhos dla Polaków po II Wojnie Światowej?

Zobacz odcinek „Vanished Wales” poświęcony polskiej wiosce Penrhos:

Niestety, wkrótce historia tego miejsca, w jego obecnym kształcie dobiegnie końca. Dlaczego? Ponieważ w ramach wielomilionowego projektu mieszkaniowego większość zabudowań ma zostać zburzona lub przebudowana, aby „zrobić miejsce” nowej inwestycji.

Potomek pierwszych mieszkańców Penrhos, Michał Dreweński, pracuje we wsi od ponad 30 lat. Występując w epizodzie „Vanished Wales” opisał, jak wcześniej wyglądało tutaj życie. „Po II wojnie światowej polskie siły zbrojne pozostały w Wielkiej Brytanii z powodu przesunięcia granic i nie mogły wrócić do domu, ponieważ Polska była teraz pod sowiecką kontrolą. W całej Wielkiej Brytanii utworzono kilkaset obozów przesiedleńczych, aby mieścić (wysiedlone) polskie siły zbrojne. Potem ludzie zaczęli szukać miejsc na pobyt stały. Ich liczba rosła, gdy zaczęły przybywać rodziny, z których wszyscy chcieli zachować swój język, kulturę i tradycje, a także być z przyjaciółmi i razem się zestarzeć” – jak komentował.

„Przeszłość, o której nie można zapomnieć”

Dla Ewy Brodzińskiej, której rodzice również pracowali w Penrhos, będzie to dom na zawsze. „Wszystko odbywało się tak, jak w Polsce, zwłaszcza w niektórych okresach w roku, takich jak Boże Narodzenie” – powiedziała. „A kiedy kontynuowaliśmy te tradycje, ukształtowały one nasze wartości”. Dla niej wioska to miejsce pełne szczęśliwych wspomnień. Tutaj wydarzyło się wiele kluczowych wydarzeń w moim życiu – na przykład ślub w tamtejszym kościele. „To był kawałek Polski tutaj, w Walii, i moim nadrzędnym wspomnieniem jest to, że jest to nasz dom”.

We współpracy z  Gwynedd Council i radą zdrowia Betsi Cadwaladr University w 2021 roku ogłoszono plany przyszłej przebudowy tych terenów. Miały one obejmować stopniową rozbiórkę i przebudową tamtejszych budynków mieszkalnych. Ponieważ polska diaspora z biegiem lat się zmniejszała, nowe niedrogie mieszkania będą dostępne dla wszystkich. Plan zagospodarowania „ma na celu stworzenie domów, które są niedrogie, wydajne i które wzmocnią i zachowają silną społeczność, która już tam jest”, jak zaznaczał Andy Fraser, kierownik projektu deweloperskiego w Clwyd Alyn.

Jest coś, co przetrwa zbliżające się zmiany

Jedyną rzeczą, która zostanie oszczędzona przed zmianami, będzie kościół, na zewnątrz którego nadal stoi wysoki metalowy „krzyż wolności”. U jego kamiennej podstawy znajduje się napis z maja 1947 r., wyryty w języku angielskim, polskim i walijskim, który brzmi: „W drodze do wolnej Polski”. „To symbol nadziei i miłości do kraju, który mieszkańcy Penrhos opuścili, ale nigdy nie porzucili w swoich sercach. Pozostaje przejmującym i cennym łącznikiem z przeszłością, o której nigdy nie należy zapominać” – jak podsumowano.

 

Zajrzyj także na naszą główną stronę: PolishExpress.co.uk – będzie nam miło!

Artykuły polecane przez PolishExpress.co.uk:

Pojawiły się problemy produkcyjne z Boeingami 737 Max, które mają trafić do wakacyjnej floty Ryanaira

Rok podatkowy 2023/2024 w Wielkiej Brytanii: Do jakiej kwoty nie zapłacimy podatku?

Oto najlepiej płatne zawody w UK, które nie wymagają dyplomu

Teksty tygodnia

Ten fach w ręku pozwoli ci dobrze zarobić

Coraz więcej młodych osób w Wielkiej Brytanii, które odebrały wyniki egzaminów GCSE, staje przed ważną decyzją o swojej przyszłości. Na szczęście na rynku pracy dostępnych jest wiele zawodów, które pozwalają rozpocząć karierę od razu po szkole średniej – i to z naprawdę atrakcyjnymi zarobkami.

Koniec z papierologią? Minister stawia na cyfrowy dowód osobisty

Minister ds. stosunków międzyrządowych Zjednoczonego Królestwa Pat McFadden zwrócił uwagę, że Wielka Brytania jest technologicznie „za krzywą”, jeśli chodzi o cyfrowe identyfikatory. Jego zdaniem wprowadzenie elektronicznego dowodu osobistego mogłoby usprawnić wiele procesów administracyjnych, w tym poprawić dostęp obywateli do usług publicznych.

Samotność? Stres? Bariera językowa? Jak Yellow Scarf pomaga Polakom na emigracji

Samotność, lęk, uzależnienia? Polacy w UK mogą liczyć na pomoc psychologiczną i grupy wsparcia w Yellow Scarf.

(Nie) równa edukacja w Wielkiej Brytanii

W Wielkiej Brytanii edukacja formalnie jest dostępna dla wszystkich dzieci. Dlatego dzieci i młodzież chodzą do szkoły niezależnie od statusu materialnego rodziny. Jednak w praktyce coraz częściej pojawia się problem nierównego dostępu do niektórych przedmiotów szkolnych

Nowe przepisy dla aut elektrycznych od 1 września

Nowe przepisy dla aut elektrycznych od 1 września oznaczają koniec pełnego zwolnienia z podatku drogowego dla właścicieli EV. Kierowców elektryków dotknie coroczna opłata.
kasyno online

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie