12-latkowie na ketaminie. Dzieci „pracują” jako dilerzy

Reporterzy ITV News ujawnili, że dzieci w Wielkiej Brytanii, nawet już w wieku 12 lat, regularnie zażywają ketaminę – środek o działaniu znieczulającym i halucynogennym. Co więcej, to właśnie dzieci coraz częściej są głównymi „dilerami” w szkołach.

Z relacji świadków wynika, że ketamina jest tak tania i dostępna, że uczniowie kupują ją zamiast chipsów czy słodkich napojów. Problem nasila się szczególnie w północno-zachodniej Anglii.

- Advertisement -

Jak działa ketamina i dlaczego jest tak niebezpieczna?

Ketamina jest lekiem wykorzystywanym głównie w anestezjologii – ma działanie przeciwbólowe, uspokajające i wywołuje amnezję. W kontrolowanych, klinicznych warunkach – pod nadzorem lekarza – może być bezpiecznie stosowana np. w leczeniu depresji lekoopornej. Jednak w przypadku używania jej rekreacyjnie, bez nadzoru medycznego i wykluczenia przeciwwskazań, już taka bezpieczna nie jest.

Regularne niekontrolowane zażywanie ketaminy prowadzi do poważnych uszkodzeń zdrowia, m.in. do tzw. skurczów ketaminowych (bolesnych mimowolnych ruchów ciała), trwałych problemów z pęcherzem oraz skrócenia długości życia nawet o 30 lat!

Działanie ketaminy w medycynie i poza nią ma różne skutki

Ketamina stosowana pod kontrolą medyczną, np. w terapii depresji, może powodować szereg skutków ubocznych, które zazwyczaj są łagodne i przemijające. Najczęściej występują:

  • zaburzenia orientacji i objawy dysocjacyjne – uczucie unoszenia się, oddzielenia od ciała, wrażenie „rozpuszczania się” ciała; zwykle trwają kilka – kilkanaście minut,
  • zniekształcenia percepcyjne – odczucie oderwania od rzeczywistości,
  • zawroty głowy, podwójne widzenie, przejściowe skoki ciśnienia i przyspieszone tętno,
  • nudności i bóle głowy, które ustępują zwykle w ciągu kilku godzin.
ketamina
Ketaminę można bezpiecznie stosować wyłącznie pod kontrolą lekarza / fot. Getty Images

To jednak skutki obserwowane w warunkach klinicznych. W przypadku zażywania ketaminy bez nadzoru medycznego ryzyko powikłań wzrasta.

Ketamina to zakazana substancja, której młodzież się nie boi

W Wielkiej Brytanii ketamina klasyfikowana jest jako substancja, której produkcja, posiadanie i sprzedaż na własną rękę są nielegalne. Osoby dopuszczające się handlu tą substancją mogą trafić do więzienia nawet na kilkanaście lat.

Mimo tych restrykcji ketamina pozostaje łatwo dostępna, zwłaszcza w kręgach młodzieży. Dzieci, które jeszcze kilka lat temu nie miały z nią kontaktu, dziś traktują ją jako coś powszechnego. Jej cena i dostępność stwarzają realne zagrożenie dla zdrowia publicznego i są wyzwaniem dla szkół, rodziców i służb.

Teksty tygodnia

Czy 10 funtów coś zmienia? Kuriozalna kwota świątecznego bonusu dla milionów Brytyjczyków

Świąteczny bonus w UK w wysokości 10 funtów pozostaje jednym z najstarszych przykładów państwowej „pomocy” symbolicznej. Choć formalnie trafia do milionów osób automatycznie i bez zbędnych formalności, jego realna wartość jest dzisiaj marginalna.

Smartfon pożera mózg? Przykre skutki scrollowania

Telefony komórkowe towarzyszą nam w pracy, w domu i w czasie wolnym. Coraz głośniej mówi się o ich niekorzystnym wpływie na psychikę. Neurolog dr Baibing, znany w sieci jako dr Bing, ostrzega, że nadmierne przewijanie treści w mediach społecznościowych nie tylko marnuje czas, ale także realnie szkodzi mózgowi.

Royal Mail, Amazon i supermarkety w UK szukają 130 000 pracowników

Zarówno Royal Mail, Amazon i wiele supermarketów szuka pracowników na okres świąteczny w Wielkiej Brytanii.

Tańsze słabsze ogrzewanie przez cały dzień, czy włączanie go w razie potrzeby?

Rozstrzygnięto spór o to, czy lepiej pozostawić słabsze ogrzewanie przez cały dzień, czy włączać go tylko w razie potrzeby. Która opcja jest tańsza?

Rodzina szuka wychowawcy za 180 000 funtów dla dziecka, aby zrobić z niego „angielskiego dżentelmena”

Praca marzeń za 180 000 funtów. Pewna rodzina w Wielkiej Brytanii poszukuje wychowawcy dla rocznego dziecka, aby pomógł mu zostać angielskim dżentelmenem.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie