Głodne i zabiedzone dzieci w szkołach. Porażające ubóstwo w Wielkiej Brytanii

Dramatyczny wzrost ubóstwa wśród dzieci w Wielkiej Brytanii staje się coraz bardziej widoczny w szkołach. Nauczyciele alarmują o skali problemu, z którym borykają się na codzień. Uczniowie głodni, brudni, zaniedbani i bez dostępu do podstawowych potrzeb. Przysypiają na lekcjach, bo w domu nie mogą się wyspać z braku miejsca lub z zimna. Skąd taki szokujący wzrost ubóstwa w Wielkiej Brytanii? 

Dyrektorzy placówek w całej Anglii mówią o alarmującej sytuacji głodnych i zabiedzonych dzieci w szkołach. Okazuje się, że oprócz walki z głodem, nauczyciele próbują pomagać uczniom mieszkającym w domach, w których nie ma dla nich miejsca lub jest zbyt zimno z powodu braku ogrzewania czy też nie ma łazienki.

Nauczyciele walczą na pierwszej linii frontu

Nauczyciele są tak naprawdę pierwszymi osobami, które zauważają problemy dzieci z ubogich rodzin. Przez ubóstwo powstają kłopoty z zachowaniem uczniów, a także ich absencją i zdrowiem psychicznym.

To właśnie nauczyciele jako pierwsi próbują pomagać tym dzieciom, jednak skala problemu zaczyna już ich przerastać. Często organizują noclegi dla uczniów, w których domach brakuje dla nich łóżek, prysznice, aby mogli się umyć. Dochodzi nawet do sytuacji, w której piorą ich mundurki. Pomoc dzieciom, która dotychczas polegała na dostarczaniu darmowych posiłków dzieciom, przybiera teraz formę zakrojonego na szeroką skalę wsparcia. Jednak szkoły i nauczyciele nie są w stanie sobie poradzić ze wszystkimi potrzebami uczniów.

Dyrektor szkoły podstawowej w dzielnicy w północno-zachodniej Anglii powiedział:

– Mamy u siebie dziecko, któremu kilka razy w tygodniu organizujemy prysznic.

Powodem jest to, że rodziny tego dziecka nie stać na zakup środków czyszczących, aby nawet utrzymać niezbędną higienę w łazience. Ponadto szkoła już rutynowo prała mundurki dla dzieci, w których domach nie było pralki.

Historie łamiące serce

Niedawno ta sama szkoła musiała interweniować, gdy jeden z jej uczniów żebrał przed supermarketem. O ile w placówce dzieci dostają obiady, to jednym z problemów – oprócz higieny – stał się brak snu, co też przekłada się na trudności w nauce.

– Mamy wielu uczniów z domów, w których nie ma wystarczającej liczby łóżek, lub dzieci śpią z dwójką lub trójką rodzeństwa. Niektóre później zasypiają na lekcjach. (…) Dzieci śpią na sofach, w domach z rozbitymi oknami, bez zasłon i z myszami – powiedział wspomniany wyżej dyrektor szkoły.

W opublikowanym w piątek raporcie w ramach kampanii Child of the North prowadzonej przez osiem wiodących uniwersytetów oraz zespół doradców z Center for Young Lives zaapelowano do rządu o zwiększenie funduszy dla szkół. Dzięki nim możliwa byłaby pomoc w utrzymaniu ponad 4 milionów dzieci żyjących obecnie w ubóstwie.

W związku z wieloletnimi cięciami finansowymi w usługach publicznych szkoły mają trudne zadanie. Obecnie stanowią one pierwszą „linię frontu walki z ubóstwem dzieci” i problem wykracza już poza możliwości pomocowe tych placówek.

Jedna z nauczycielek pracujących w szkole w południowo-wschodniej części kraju, do której uczęszcza 90 proc. dzieci z rodzin pracujących, ale korzystających z banków żywności, powiedziała, że dzieci kupowały tanie napoje energetyczne, aby „stłumić głód”. Natomiast zachowanie tych niedożywionych dzieci na „energy drinkach” było nieobliczalne.

– Każde dziecko, z którym mam do czynienia, zmaga się z problemami, które z kolei uniemożliwiają nam pracę. Nie możemy uczyć przymykając oczy na te problemy – twierdzi kobieta.

Skąd taka skala ubóstwa w Wielkiej Brytanii?

Wzrost ubóstwa wśród dzieci w Wielkiej Brytanii w 2024 roku jest szokujący i niepokojący. Istnieje wiele czynników, które przyczyniają się do tego problemu. Na pierwszym miejscu jest kryzys kosztów utrzymania. Ceny żywności, energii i innych podstawowych potrzeb stale rosną, co utrudnia wielu rodzinom spięcie budżetu. Problem ten jest szczególnie dotkliwy dla rodzin z dziećmi. Coraz częściej słyszy się o tym, że z banków żywności korzystają rodziny w których dwoje rodziców pracuje, a mimo to, nie stać ich na utrzymania.

Rząd brytyjski od lat implementuje politykę zaciskania pasa, co doprowadziło do znacznych cięć w programach socjalnych, takich jak zasiłki dla bezrobotnych i świadczenia mieszkaniowe. Te cięcia miały negatywny wpływ na wiele rodzin, utrudniając im zaspokojenie podstawowych potrzeb, takich jak żywność i schronienie.  Także wzrost płac w Wielkiej Brytanii nie nadąża za wzrostem kosztów utrzymania, co oznacza, że ​​wiele osób pracujących nie zarabia wystarczająco, aby utrzymać siebie i swoje rodziny. Dotyczy to zwłaszcza osób zatrudnionych w sektorach o niskich płacach, takich jak handel detaliczny i opieka społeczna. Wiele rodzin w Wielkiej Brytanii jest zadłużonych, co dodatkowo obciąża ich budżety i utrudnia im wyjście z ubóstwa.

W Wielkiej Brytanii istnieją organizacje zajmujące się problemem m.in. ubóstwa wśród dzieci. Należą do nich:

childrenssociety.org.uk

savethechildren.org.uk

i przede wszystkim pomoc rządowa dla osób posiadających dzieci:

www.gov.uk/child-benefit

oraz pomoc finansowa w opiece nad dzieckiem: www.gov.uk/help-with-childcare-costs

POLISH EXPRESS W GOOGLE NEWS

Teksty tygodnia

Brytyjczycy chcą powrotu do UE. Premier pod presją

W ciągu zaledwie trzech tygodni 36 000 osób podpisało petycję za powrotem do UE. Keir Starmer znalazł się pod nową presją w sprawie Brexitu.

WAŻNE: Dyżur paszportowy w Leicester zaplanowany na 30 listopada 2024

Jak w oficjalnym komunikacie podaje serwis polskiej Ambasady w Londynie w dniu 30 listopada (jest to sobota) odbędzie się dyżur paszportowy w angielskim mieście Leicester (hrabstwo Leicestershire).

Świąteczna reklama John Lewis – w 2024 roku postawiono na coś… nietypowego

Coraz bliżej święta, coraz bliżej święta… W Wielkiej Brytanii bożonarodzeniowa reklama sieci handlowej John Lewis, która zwykle ma premierę w połowie listopada, to pierwsza zapowiedź zbliżającego się christmas season.

Jak skutecznie walczyć o odszkodowanie za odwołany lub opóźniony lot?

Pasażerowie linii lotniczych mają określone prawa w przypadku opóźnień...

Minister technologii nie wyklucza wprowadzenia zakazu social mediów dla nastolatków

Wprowadzenie zakazu korzystania z mediów społecznościowych dla osób poniżej...

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Royal news

Zdrowie