Klienci banku Santander stracili dostęp do swoich kont

Setki klientów banku Santander w Wielkiej Brytanii miało w czwartek poważne problemy. Pojawiły się przerwy w działaniu usług mobilnych i telefonicznych. Niemożliwe było także dokonanie płatności. Wydawało się, że Santander nie działa.

Klienci banku Santander stracili w czwartek dostęp do swoich kont. Bank przeprosił za wszelkie „niedogodności” i podkreślił, że żaden klient „nie zostanie bez pieniędzy” w wyniku przerw w działaniu usług. To kolejna duża awaria znanego banku w UK. Barclays w ramach rekompensaty wypłaci klientom miliony funtów.

- Advertisement -

Niektórzy klienci banku Santander nie mogli dokonać płatności

Problemy banku były poważne, co też odbiło się na klientach. Część z nich straciła dostęp do swoich kont i nie mogła dokonać płatności ze względu na to, że nie działały usługi mobilne banku.

Według strony internetowej Santander problemy dotyczyły głównie bankowości mobilnej i telefonicznej. Ponadto pojawiły się problemy techniczne w części oddziałów, a także w płatnościach kartą.

Santander twierdzi, że usługi związane z bankowością internetową były dostępne normalnie. Rzecznik banku powiedział w czwartek:

– Przepraszamy za wszelkie niedogodności spowodowane dziś po południu. Naprawialiśmy problemy wpływające na niektóre nasze usługi bankowe. Usługi już przywrócono i działają normalnie. Chcielibyśmy podziękować naszym klientom za cierpliwość i zapewnić ich, że nikt nie ucierpiał finansowo i nie zostanie bez pieniędzy.

Problemy techniczne w Santanderze
Problemy techniczne w Santanderze / fot. Getty Images

Sfrustrowani klienci

Nie przebierając w słowach klienci banku Santander dali upust swojej frustracji w serwisie X. Jeden z nich stwierdził, że nie mógł dokonać płatności ani przelewów w aplikacji banku. Wiele osób opublikowało zrzuty ekranu alertu. Widniała na nim informacja: „To nie działa. Przepraszamy, nie możemy teraz pokazać Twoich płatności”.

Ktoś inny napisał, że przerwa w usługach banku uniemożliwiła mu powrót do domu. „To idiotyczne. Nie mogę wrócić do domu z pracy z tego powodu. Ani uzyskać dostępu do moich pieniędzy i to już drugi raz. Nie otrzymałem odpowiedzi na moje wiadomości i e-maile. Oczekuję rekompensaty za ogromne niedogodności” – brzmiał jego komentarz na X.

Według strony Downdetector dotyczącej statusu usług, klienci banku Santander zaczęli zgłaszać problemy z usługami około południa w czwartek. A ponad połowa tych zgłoszeń dotyczyła kłopotów z płatnościami. Otrzymano ponad 600 zgłoszeń.

Co ciekawe w ciągu ostatnich dwóch lat dziewięć największych brytyjskich banków i towarzystw budowlanych odnotowało ponad 33 dni nieplanowanych przerw w działaniu technologii i systemów. Tak wynika z danych opublikowanych w czwartek przez Komisję Skarbu.

W zeszłym tygodniu doszło do serii przerw w działaniu usług bankowych. W ich czasie tysiące klientów TSB, Nationwide, First Direct i Lloyds Banking Group – w tym Lloyds, Halifax i Bank of Scotland – nie mogło uzyskać dostępu do swoich kont.

Teksty tygodnia

3 obszary kontroli DWP. Wielka rewizja świadczeń rusza w styczniu 2026!

Już w styczniu 2026 roku ruszy szeroko zakrojona rewizja świadczeń socjalnych, prowadzona przez Departament Pracy i Emerytur (DWP). Urzędnicy zapowiadają, że działania obejmą trzy kluczowe obszary, w których odnotowano największe straty finansowe dla budżetu państwa. Co sprawdzą urzędnicy i dlaczego?

Groźny wirus z Australii rusza do UK. Grypa uderzy z nową siłą

Brytyjska służba zdrowia wchodzi w stan najwyższej gotowości. Dane z Australii i Japonii, które zwykle wyprzedzają Europę w sezonie grypowym o pół roku, wskazują na wyjątkowo agresywny szczep H3N2. To właśnie ten wirus odpowiada za rekordowe liczby zachorowań na grypę.

Kanclerz Reeves drenuje portfele Brytyjczyków – 700 funtów opłat więcej rocznie?

Rząd znalazł się w sytuacji, w której każdy ruch może okazać się kosztowny politycznie i finansowo. Według analityków utrzymanie obecnego kursu może doprowadzić do podwyższenia podatku dochodowego. Oznaczałoby to, że przeciętny podatnik zapłaci rocznie około 700 funtów więcej.

Świadczeniobiorcy mogą paść ofiarą masowych kontroli i zamykania kont

Miliony świadczeniobiorców mogą paść ofiarami masowych kontroli dokonywanych przez algorytmy, a także zamykania kont bankowych.

Tomato Energy ogłasza upadłość. Co z klientami?

Tomato Energy, jeden z mniejszych dostawców energii w Wielkiej Brytanii, ogłosił upadłość, pozostawiając ponad 23 tys. klientów bez pewności co do dalszych dostaw prądu i gazu – informuje The Independent.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie