Policja podała tożsamość matki, polskiego pochodzenia, i jej 8-letniej niepełnosprawnej córki, które znaleziono martwe w domu w Salford. Funkcjonariusze nie szukają nikogo innego w związku z ich śmiercią.
Śledczy podejrzewają, że w Salford doszło do morderstwa 8-letniej dziewczynki i samobójstwa jej matki. Policja podała tożsamość obu osób. Matką była kobieta polskiego pochodzenia (w połowie Polka, a w połowie Włoszka) – Martina Karos, jej córką – Eleni Edwards.
Kobieta polskiego pochodzenia znaleziona martwa wraz z córką
Ciała 40-letniej matki i jej 8-letniej niepełnosprawnej córki znaleziono w ich domu w poniedziałek rano po wezwaniu służb ratunkowych. Na miejscu pojawił się kordon policyjny i zespół kryminalistyczny, a Greater Manchester Police (GMP) wszczęło dochodzenie.
Śledczy powiedzieli, że nie szukają nikogo innego w związku ze śmiercią matki i córki.
Sąsiedzi są zszokowani
Sąsiedzi powiedzieli, że byli zszokowani wiadomością o śmierci Martiny i jej córki, Eleni.
– Wszystko, co mogę powiedzieć, to że była kochającą i oddaną matką dla małej dziewczynki. Eleni była w dużym stopniu niepełnosprawna i bardzo zależna od swojej mamy. Miała balkonik i chodziła z mamą w górę i w dół ulicy przed domem. Codziennie przyjeżdżał autobus, aby zabrać dziewczynkę do jej szkoły specjalnej – powiedział jeden z sąsiadów.
– Martina była dość zamkniętą w sobie osobą. Przed dom przyjechał policyjny radiowóz. Zszedłem na dół, żeby się rozejrzeć, a potem policjantka zapukała do drzwi i zapytała, czy widziałam swoją sąsiadkę. Następnie przyjechała straż pożarna i weszła z tyłu domu tłukąc szkło. Potem przyszła policja i poprosiła nas, żebyśmy wrócili do środka – dodał sąsiad.
Oświadczenie policji
Inspektor Charlotte Whalley powiedziała:
– Myślami jesteśmy z rodziną Martiny i Eleni. To tak tragiczna strata życia, a naszym głównym priorytetem jest informowanie ich bliskich o postępach w śledztwie. Kordon policyjny pozostanie na miejscu, gdy funkcjonariusze będą pracować w tym rejonie.
Wiemy, że w wyniku tego tragicznego zdarzenia nastąpią pewne zakłócenia w funkcjonowaniu lokalnej społeczności. Ale jest to bardzo ważne, abyśmy to zrobili. Musimy być w stanie przekazać ich bliskim informacje, których potrzebują, aby przetworzyć tę wiadomość – dodała inspektor.
Charlotte Whalley podziękowała także opinii publicznej za cierpliwość podczas śledztwa „i współczucie”. Ludzie składają kwiaty przed posesją, pokazując tym samym, „jak wiele wsparcia rodzina otrzymuje od członków społeczności”.