Mężczyzna musi zwrócić bankowi 18 000 funtów. Choć nigdy nie miał w nim konta

O tym, jak łatwo jest paść ofiarą oszustów, przekonał się na własnej skórze 37-letni Brytyjczyk z West Sussex, któremu przestępcy skradli tożsamość. W styczniu tego roku Jamie Cavanagh został poinformowany przez HSBC, że „narobił” długów wysokości 18 000 funtów.

Skradziona tożsamość i problemy finansowe

W styczniu tego roku 37-letni Jamie Cavanagh z East Grinstead, w West Sussex otrzymał list z banku HSBC informujący go o tym, że zadłużenie na jego koncie wynosi 18 000 funtów. Na koncie, którego nigdy sam w tym banku nie zakładał. Jakież zatem było zdziwienie młodego inżyniera budownictwa, gdy okazało się, że przestępcy skradli jego tożsamość i zdołali w jego imieniu wyłudzić z banku tak duże pieniądze.

- Advertisement -

Przestępcy otwarli na nazwisko Cavanagh’a rachunek bieżący z debetem w wysokości 5000 funtów, a także nabili aż 12 820 funtów na karcie kredytowej. Większość środków została pobrana w transzach, po nie więcej niż 350 funtów, z bankomatów w południowym Londynie – m.in. w Catford, Croydon, Bromley, Orpington i Lewisham. Poza tym złodzieje dokonali kilku transakcji kartą w sklepach m.in. Tesco czy Sports Direct.

Ogromne długi narobione przez… złodziei

Jamie Cavanagh dowiedział się o swoich długach, wyjmując list ze skrzynki pocztowej. Zdziwiło go, gdy znalazł tam list z HSBC, a konta bankowe posiadał w bankach NatWest i Santander. – Na początku myślałem, że ktoś pomylił się na poczcie. Dopóki nie zobaczyłem na górze mojego nazwiska i adresu. W styczniu moja ocena kredytowa wynosiła 930 na 1000, więc była prawie idealna. W lutym i marcu spadła jednak do 620 na 1000. Kiedy spojrzałem na moje zobowiązania finanse, to zobaczyłem, że mam zaległości w wysokości 12 820 funtów na rachunku karty kredytowej w HSBC i 5130 funtów na rachunku bieżącym w HSBC. A przecież nigdy w życiu nie korzystałem z usług bankowych w HSBC – opowiedział w mediach Brytyjczyk.

Teksty tygodnia

Prawo aborcyjne w Wielkiej Brytanii: przełomowa decyzja rządu

Brytyjscy parlamentarzyści opowiedzieli się za dekryminalizacją aborcji, co stanowi znaczący postęp w zakresie praw reprodukcyjnych. Poprawka do ustawy o przestępczości i policji ma na celu zmianę prawa aborcyjnego, tak aby zakończyć karanie kobiet za przerwanie ciąży.

Dom tajnych agentów wystawiony na sprzedaż w UK

Na brytyjskim rynku nieruchomości wystawiony został na sprzedaż dom tajnych agentów z czasów II wojny światowej.

Podwyżka Council Tax. O ile wzrośnie podatek lokalny?

Z przedstawionego przez kanclerz skarbu przeglądu wydatków wynika, że Council Tax wzrośnie o 5 proc. rocznie, aby pokryć koszty usług lokalnych.

Naprawa „elektryka” tylko z pozwoleniem. Koncerny ścigają niezależnych mechaników

Coraz więcej niezależnych mechaników i serwisów na świecie musi liczyć się z ryzykiem pozwów ze strony chińskich producentów samochodów elektrycznych. Oficjalnie przyczyną są względy bezpieczeństwa. Jak tłumaczą koncerny, ingerowanie w systemy EV bez odpowiednich uprawnień może zagrażać zarówno użytkownikom, jak i infrastrukturze informatycznej pojazdu.

Spanie pod gołym niebem przestanie być przestępstwem

Rząd Wielkiej Brytanii planuje zakończyć obowiązywanie jednej z najstarszych i najbardziej kontrowersyjnych ustaw, tzw. Vagrancy Act z 1824 roku. Zgodnie z zapowiedziami ministerialnymi nocowanie na ulicy czy żebranie nie będą już traktowane jako przestępstwa w Anglii i Walii.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie