Policja znalazła winnego – 15-latek odpowiedzialny za cyberatak na Talk Talk. Sprawcą ataku na telekomunikacyjnego giganta okazał się niepozorny, zamknięty w sobie nastolatek.
Zdaniem policji to właśnie nastolatek wychowywany przez samotną matkę jest odpowiedzialny za wyciek danych klientów Talk Talk. Chłopak, ujawniając dane bankowe klientów firmy naraził na kradzież 4 miliony osób – teraz bardzo łatwo ich konta mogą paść łupem oszustów. Jak mówi rzecznik Talk Talk, do tej pory nie zostało ustalone, ile osób zostało poszkodowanych.
Zdaniem policji, w atak zamieszanych jest więcej osób. Przypuszczenia potwierdziły się po przeszukaniu komputera chłopaka. Wiele wpisów na blogu dotyczyło rodziny chłopaka – jak się okazało, te wpisy zawierały zaszyfrowane adresy maili innych zaangażowanych w atak. Jeden z tropów prowadzi do Nowego Jorku. Chłopak został aresztowany w poniedziałek nad ranem.
Kim jest sprawca? Jak mówią sąsiedzi i przyjaciele rodziny, spokojnym i niepozornego wzrostu chłopakiem, który wygląda na młodszego niż jest w rzeczywistości. Według relacji sąsiadów chłopak nie wychodził z domu po tym, jak najpierw był zawieszony w prawach uczniach, a następnie wyrzucony ze szkoły.
– Nigdy nie lubił chodzić do szkoły. Nigdy też nie wychodził z rówieśnikami, jak to robią nastolatki – stwierdził bliski przyjaciel rodziny. Czym więc zajmował się chłopak. Godzinami, odkąd skończył 10 lat, grał w brutalne gry komputerowe: Call of Duty, Resident Evil i Grand Theft Auto. Jak napisał na swoim blogu: – Kiedyś chcę być profesjonalnym graczem Call of Duty.