Olawa Bakery London – tradycyjne polskie wypieki w południowej części Londynu

Kto z nas nie pamięta z czasów dzieciństwa aromatycznej woni wypiekanego pieczywa, unoszącego się w domu lub w pobliżu lokalnej piekarni? Te niezwykłe zapachy, a także unikatowy smak tradycyjnego chleba i polskich słodkości, gwarantuje w Londynie rzemieślnicza piekarnia Olawa Bakery London.

Olawa Bakery London to nie tylko swojska nazwa – to prawdziwa polska piekarnia rzemieślnicza oparta o lata doświadczenia i serce do zawodu – zarówno właściciela, Mirosława Zubickiego, jak i współwłaściciela lokalu w Londynie – Michała Sobczaka. To piekarnia rodzinna, której członkowie cenią sobie ponad wszystko rzetelność, pasję i dążenie do perfekcji. W Olawa Bakery London – piekarni przeniesionej na Wyspy z serca Dolnego Śląska, do wypieku chleba, bułek i ciastek używane są tylko naturalne składniki, importowane zresztą znad Wisły. Jakość i świeżość produktów gwarantuje technologia lat 70-tych oraz prawdziwy zakwas piekarski. 

- Advertisement -

Michał Sobczak, który o chlebie wie już chyba wszystko, opowiedział nam, jak to się stało, że tradycyjne polskie wypieki zawitały do Londynu i czym piekarnia zaskarbiła sobie uznanie klientów. 

Polish Express: Skąd wziął się pomysł, by otworzyć w Londynie piekarnię z tradycyjnymi polskimi wypiekami?
Michał Sobczak: Z Inez zawsze chcieliśmy mieć coś swojego, zawsze chcieliśmy stworzyć miejsce jak z popularnego serialu telewizyjnego „Friends”. Miejsce dla rodziny i przyjaciół, miejsce dla każdego. Pyszny chleb, wspaniałe ciasta, kawa i wiele więcej smakowitych niespodzianek w przyszłości. I choć na obczyźnie, to jest to takie nasze, polskie. 

PE: Czy wśród klientów Olawa Bakery London przeważają Polacy, czy do piekarni zaglądają także Brytyjczycy?
MS: Około 40 proc. naszych klientów to inne narodowości, zwłaszcza Brytyjczycy – wprost uwielbiają nasze produkty. Odwiedza nas także wielu Polaków, którzy osiedlili się w okolicy zaraz po wojnie – jednogłośnie powtarzają, że właśnie takich prawdziwych smaków od dawna im brakowało. 

PE: Jakie są sekrety dobrego chleba? Czy tradycyjny polski chleb różni się znacząco od wypieków angielskich?
MS: Oczywiście, że się różni. Wystarczy przeczytać skład na opakowaniu, kiedy u nas to mąka, woda i sól. Prawdziwa, ręczna praca, niepełna automatyzacja. Minimalnie 20-letnie doświadczenie w zawodzie, a nie przyciskanie guzika z gotową mieszanką. Najlepszej jakości produkty importowane z polski, a nie tańsze zamienniki. 100 proc. prawdziwego i rzetelnego produktu, to wszystko naprawdę robi niesamowitą różnicę!

PE: Przed nami Święta Wielkanocne – czym w najbliższych dniach zachęcać będzie klientów Olawa Bakery London? 
MS: Jakością i świeżością, my naprawdę nie mamy się czego wstydzić. We wszystko, co robimy, wkładamy 100 proc. umiejętności, doświadczenia i serca. Oferta wielkanocna to wiele różnego rodzaju chrupiących chlebów i pełno naszych tradycyjnych, polskich słodkości – prawdziwych, bo domowych.

Nadchodzące Święta Wielkanocne będą zatem w Olawa Bakery London prawdziwie domowe – prawdziwie polskie. Piekarnia serdecznie zaprasza do swojego pierwszego i jedynego sklepu firmowego w południowej części Londynu, na 46 Trinity Rd, SW17 7RE, Tooting Bec. – Codziennie świeże, codziennie chrupiące – świeżość i jakość to to, co nas wyróżnia! – dodaje na koniec Michał Sobczak. I zaprasza do odwiedzenia strony Olawa Bakery London na Facebooku: https://www.facebook.com/olawabakerylondon.

 

Teksty tygodnia

Eksperci ostrzegają: popularny lek zwiększa ryzyko demencji nawet o 40%

Niepokojące wyniki badań wskazują, że popularny lek stosowany na ból dolnej części pleców może zwiększać ryzyko problemów z pamięcią nawet o 40 procent. Chodzi o Neurontin – preparat zawierający gabapentynę, którą NHS zatwierdziła na początku lat 90. do leczenia bólu neuropatycznego i padaczki.

Mięso z Polski sprzedawano jako niemieckie. Ogromna skala nieprawidłowości

Od lutego do czerwca br. Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych przeprowadziła zakrojoną na szeroką skalę kontrolę mięsa w sklepach na terenie całej Polski. Inspektorzy sprawdzili łącznie ponad 500 punktów sprzedaży. W sumie weryfikacji poddano przeszło 1800 partii mięsa. Wyniki są niepokojące.

Zamieszki w Epping po tym, jak imigrant został oskarżony o molestowanie dziecka

W niedzielę wieczorem w Epping wybuchły zamieszki. Lewicowi demonstranci starli się z grupą mieszkańców oburzonych tym, żę imigrant ubiegający się o azyl molestował seksualnie dziecko. Na nagraniach, które trafiły do sieci, widać tłum rozwścieczonych protestujących przed hotelem Bell. Kolejne filmy pokazują, jak między ludźmi dochodzi do bójek.

Gigantyczna kara dla landlorda za nielegalny wynajem mieszkań

Sąd wyznaczył karę dla landlorda w wysokości 75 000 funtów. Mężczyzna nielegalnie wynajmował dwa mieszkania na krótkoterminowy wynajem.

Irlandczykom będzie łatwiej o brytyjskie obywatelstwo

Już niebawem Irlandczycy żyjący w Wielkiej Brytanii będą mogli w łatwiejszy i tańszy sposób ubiegać się o brytyjskie obywatelstwo.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie