Kierowcy dostali ostrzeżenie, aby nie tankowali paliwa w tym tygodniu ze względu na zmiany w prawie. Nowe przepisy mają na celu walkę z zawyżaniem cen, a skutkiem może być tańsze paliwo na stacjach w całym kraju.
Wielka Brytania ma obecne jedne z najwyższych cen oleju napędowego w Europie. Ratunkiem przed zawyżaniem cen paliwa w kraju ma być wprowadzenie nowych przepisów.
Lepiej wstrzymać się z tankowaniem paliwa
Kierowcy otrzymali ostrzeżenie, aby wstrzymali się jeszcze w tym tygodniu z tankowaniem paliwa i dali w ten sposób czas na wdrożenie nowych przepisów. Poczekać zdecydowanie warto, gdyż za tankowanie zapłacimy niebawem mniej.
W czerwcu możemy już odczuć wpływ nowych przepisów, które potencjalnie mają doprowadzić do oszczędności przy tankowaniu paliwa. Wszystko dzięki temu, że rząd przyjął niedawno ustawę, która upoważnia do monitorowania zawyżania cen i nadużyć, szczególnie na stacjach benzynowych i diesla.
Stało się po tym, gdy RAC zaalarmował władze, że Wielka Brytania ma najwyższe ceny oleju napędowego w Europie i jedne z najwyższych cen benzyny.
Walka z zawyżaniem cen paliwa
Nowo wprowadzona ustawa o rynkach cyfrowych, konkurencji i konsumentach (Digital Markets, Competition and Consumers Act) ma w założeniu doprowadzić do niższych cen na stacjach benzynowych i położyć kres zawyżaniu cen w związku z wysokimi marżami sprzedawców detalicznych.
Obecnie średni koszt litra benzyny wynosi 149 pensów, a oleju napędowego 155 pensów. Obie wartości znacznie przekraczają średnie europejskie, które wynoszą odpowiednio (po przeliczeniu) 144 pensy i 134 pensy.
Nowe przepisy, które weszły w życie 24 maja, stanowią: „Ustawa nada także CMA nowe uprawnienia w zakresie ścisłego monitorowania cen paliw i zgłaszania rządowi wszelkich oznak nadużyć”.
Może przełożyć się to na niższe ceny po pełnym wdrożeniu prawa, dlatego warto wstrzymać się z tankowaniem i sprawdzić, czy ceny rzeczywiście spadną. Zmiany, które są obecnie wdrażane, skomentował RAC: „Nie widzimy dobrego powodu, dla którego sprzedawcy detaliczni w Wielkiej Brytanii nie obniżyliby cen na stacjach benzynowych. Istnieją powody do nadziei na uczciwsze ceny paliw w przyszłości”.