Płacimy więcej za mniej – Nestle podnosi ceny popularnych słodyczy

Popularne batony firmy Nestle, jak KitKat, Aero, czy Yorkie mają już wkrótce gwałtownie podrożeć. Szwajcarska firma twierdzi, że w pierwszym kwartale tego roku podniosła ceny niektórych produktów o 2,1 proc.

Ze względu na coraz większy koszt ziaren kawy i kakao podrożeją popularne batony, a także produkty kawowe. Nescafe i Nespresso twierdzą, że muszą mierzyć się z rosnącymi kosztami surowców.

- Advertisement -

Zapłacimy więcej za popularne batony firmy Nestle

Szwajcarski koncern ujawnił, że na niektórych rynkach wzrost cen produktów był nawet dwucyfrowy. Niebawem także na Wyspach zapłacimy więcej za popularne batony, jak KitKat, Aero, czy Yorkie.

Co ciekawe – w pierwszych trzech miesiącach 2025 roku firma odnotowała lepszy od oczekiwanego wzrost sprzedaży o 2,8 proc. Analitycy przewidywali średni wzrost na poziomie 2,5 proc.

Koncern pozostaje jednak ostrożny w swoich prognozach i obserwuje wpływ międzynarodowych napięć handlowych (związanych z cłami Donalda Trumpa) na rynek. Nestle twierdzi jednak, że ma zdolność do adaptacji w zmieniającym się otoczeniu gospodarczym. Dlatego kontynuuje strategię wzrostu poprzez podwyżki cen.

Miłośnicy czekoladowych batonów nie będą zadowoleni z podwyżek
Miłośnicy czekoladowych batonów nie będą zadowoleni z podwyżek / fot. pixabay

Płacimy więcej za mniej

Prezes grupy, Laurent Freixe ostrzegł, że firma stoi w obliczu „środowiska podwyższonej niepewności makroekonomicznej i konsumenckiej”. Podkreślił jednak, że Nestle trzyma się swoich całorocznych wytycznych, „opierając się na naszej ocenie bezpośredniego wpływu obecnych taryf i naszej zdolności do adaptacji”.

Najnowsze dane pokazują, że cena czekolady wzrosła na całej linii. Podwyżka nastąpiła o prawie 50 procent w ciągu zaledwie trzech lat. Ponadto w tym samym czasie wiele produktów sprzedaje się w mniejszych opakowaniach, przez co płacimy więcej za mniej. Proces ten niektórzy eksperci nazwali „Chocflation”.

Ceny czekolady

Jeszcze niedawno w prasie pojawiła się wiadomość, że cena czekolady rośnie szybciej niż cena masła. Ponadto – zgodnie z powyższym procesem – tabliczki czekolady stają się coraz lżejsze. Zamiast tradycyjnych 100 g mamy tylko 80 g.

Wyższe ceny związane są także z większymi kosztami uprawy. Mają na to wpływ zmiany klimatyczne, susza i choroby roślin. Plantacje kakao zmuszone są do instalowania systemów nawadniających i innych technologii, które pozwoliłyby zapobiec spadkowej tendencji produkcji.

Analitycy przewidują, że po wprowadzeniu nowych taryf Trumpa ceny czekolady wzrosną jeszcze bardziej. Jednak nadal sytuacja jest dynamiczna i trudno dokładnie przewidzieć skutki, a także to, jak bardzo uderzą one w konsumentów.

Teksty tygodnia

Życie w Wielkiej Brytanii coraz cięższe. Ludzie nie mogą związać końca z końcem

Coraz więcej osób ma trudności z utrzymaniem się przy obecnych zarobkach. Z najnowszych badań wynika, że jedynie jedna trzecia ankietowanych ocenia swoją sytuację jako komfortową.

Przyjechała do UK studiować. Błędy Home Office uniemożliwiły jej podjęcie pracy

Studentka, która przyjechała do Wielkiej Brytanii pięć lat temu, tkwi w zawieszeniu i nie może podjąć pracy ze względu na błędy Home Office.

Cichy drenaż kieszeni. Jak rosną podatki w UK bez nowych ustaw?

Jeśli nie oszczędności w obszarze zasiłków i świadczeń, to podniesienie podatków. Choć oficjalnych zapowiedzi jeszcze nie ma, to zamrożone progi podatkowe sprawiają, że w praktyce obciążenie podatkowe w Wielkiej Brytanii rośnie w zastraszającym tempie.

Czujesz się chory? Najpierw porozmawiasz ze sztuczną inteligencją od NHS

Zgodnie z nowym rządowym planem dotyczącym służby zdrowia, pacjenci będą omawiać swoje problemy zdrowotne ze sztuczną inteligencją opracowaną przez National Health Service.

Reforma systemu opieki socjalnej zatrzymana!

Narastający bunt w Partii Pracy zmusił Keira Starmera do refleksji i zatrzymania się w mozolnym i zdeterminowanym dążeniu do reform PIP i Universal Credit. Czy reforma systemu opieki socjalnej została zatrzymana na dobre?

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie