Fali ksenofobicznych ataków na Polaków towarzyszą piękne gesty solidarności. 84-letni Brytyjczyk z Luton napisał właśnie piękny list do swojej sąsiadki z Polski, w którym nazwał Polaków najodważniejszym z odważnych narodów.
List ukazał się na łamach dziennika Daily Mail:
Od Johna
Nr 75
Drodzy sąsiedzi,
Proszę zignorujcie tych idiotów atakujących Polaków. Dla większości z nas jesteście najmilszymi i najbardziej pracowitymi ludźmi w Europie i jesteście bardzo wartościowi dla każdego kraju. Jeśli ci idioci poczytaliby trochę historii, to dowiedzieliby się, że Wasi rodacy i wojskowi byli najodważniejszymi z odważnych.
Niech Bóg Wam wszystkim błogosławi
John
List o takiej treści otrzymała od 84-letniego Johna 58-letnia Anna Rydzowska – nauczycielka i babcia trójki wnuków, która w Wielkiej Brytanii zamieszkała w 2004 r. Rydzowska nie ukrywa, że list ją wzruszył i że stanowi on wsparcie dla nie j i dla całej Polonii w tych trudnych momentach po referendum.
Polacy, jesteśmy z Wami – kolejne listy Brytyjczyków do redakcji “PE”
– Moja społeczność była [po referendum – przyp.red.] bardzo przygnębiona i zagubiona – byliśmy po prostu w szoku – powiedziała Rydzowska. – Miło jest wiedzieć, że są tu też ludzie, którzy nas wspierają i którzy, tak jak my, a nie są to tylko ludzie młodzi, chcieliby pozostać w Unii. Oczywiście są wśród nas także czarne owce, tak jak to ma miejsce w każdym narodzie, ale dobrze jest wiedzieć, że nie wszyscy nas nienawidzą – dodała.
John, były oficer więziennictwa, napisał list dlatego, że nie mógł pozostać obojętnym na falę nienawiści, która po referendum rozlała się po kraju. – Od zakończenia wojny do teraz miałem wielu przyjaciół Polaków, dlatego wściekłem się na to, co zobaczyłem w gazetach i w telewizji [po referendum – przyp.red.]. Zawsze uważałem, że Polacy to świetni znajomi i ludzie niezwykle pracowici, i wszystko to naprawdę bardzo mnie oburzyło – powiedział.