Polski weterynarz z UK zamiast wrócić do kraju, zdecydował się na emigrację do Holandii – poznaj jego historię

Polski weterynarz Adam Fafara przeprowadził się do Anglii trzynaście lat temu. 43-letni mężczyzna pracował dla rządu, wychowując w tym czasie trzech synów wraz ze swoją żoną. Jednak rodzina Fafary podjęła decyzję o przeprowadzce do Holandii. I nie żałują tej decyzji.

Jak czytamy na łamach serwisu informacyjnego Reuters tylko po części decyzja Adamy Fafary była podyktowana Brexitem. – Cała sytuacja w Anglii nie jest tak dobra, jak była wtedy, gdy przyjechaliśmy – komentował weterynarz z Polski, który zamiast na powrót do Polski, zdecydował się na dalszą emigrację tyle, że do Holandii. Dlaczego? Kraj ten, w którym znajduje się największy port w Europie i trzecie co do wielkości lotnisko kontynentu, stanowi "bramę" w handlu między Unią Europejską a Wielką Brytanią. W przypadku gdy Wielka Brytania opuści Wspólnotę bez umowy, brytyjskie towary, w tym żywe zwierzęta, będą podlegać surowszym kontrolom, którym poddawane są "kraje trzecie".

Holenderskie władze chcą być gotowe na najgorsze i aby uniknąć gigantycznych kolejek na granicy rekrutują dodatkową siłę roboczą. Aby poradzić sobie ze zwiększonym przepływem w portach, lotniskach i rzeźniach, podjęto decyzję o zatrudnieniu około 900 inspektorów celnych, w tym 100 weterynarzy, którzy muszą mówić po holendersku.

- Advertisement -

CZYTAJ TAKŻE: Boarding krótszy o 10%? Lotnisko Gatwick i linie EasyJet testują program, dzięki któremu pasażerowie szybciej wejdą na pokład samolotu

– Jest ich niewielu, a znalezienie kolejnych 100 to dość ciężka praca – komentował Peter Verbaas, stojący na czele przygotowań do Brexitu w holenderskim NVWA, urzędzie ds. bezpieczeństwa żywności i produktów konsumenckich. Verbaas zaznacza, że od samego początku wiedział, że pracowników trzeba szukać poza Holandią. I właśnie w tym nasz rodak upatrzył swoją szansę…

– Z pewnością jest to dość trudny język. Uczymy się sześć godzin dziennie, pięć dni w tygodniu – komentował Fafara. – Na naukę weterynarii mieliśmy sześć lat, na holenderski – tylko pół roku. Jednak już po kilku tygodniach nauki języka niderlandzkiego nasz rodak nabrał podstawowych umiejętności konwersacyjnych.

>>> POBIERZ DARMOWY PORADNIK DLA OSÓB WRACAJĄCYCH DO POLSKI >>> KLIKNIJ TUTAJ!!! <<<

 

 

Brexit będzie miał również poważne konsekwencje dla holenderskiej gospodarki, która jest wrażliwa na międzynarodowe przepływy handlowe. Agencja analizy polityki gospodarczej holenderskiego rządu oszacowała, że ​​do 2030 r. produkcja krajowa spadnie o 1,2%.

GORĄCY TEMAT: Koszmarny wypadek drogowy w londyńskim Orpington – jedna osoba nie żyje, 15 jest rannych

Ministerstwo Gospodarki poradziło w tym tygodniu Ministerstwu Spraw Gospodarczych, NVWA i Portowi Rotterdamowi, głównemu punktowi tranzytowemu handlu między UE a UE, aby wstrzymać przygotowania do twardego Brexitu, podczas gdy w UK trwają przygotowania do wyborów, dzięki którym możliwe będzie przełamania politycznego impasu.

W międzyczasie 43-letnie Adam Fafara cieszy się, że ma pracę w Unii Europejskiej. "Ik ben een dierenarts" – "jestem weterynarzem" – powiedział perfekcyjnie po holendersku.

Nasza misja

Polish Express to rzetelne źródło informacji dla Polaków za granicą. Publikujemy wyłącznie sprawdzone wiadomości. Dowiedz się, jakie są nasze zasady redakcyjne!

Teksty tygodnia

Dzisiaj szopka bożonarodzeniowa polskiego artysty trafi do brytyjskiej królowej

Zrobiona z ponad 142 tysięcy zapałek szopka bożonarodzeniowa polskiego artysty zostanie 20 listopada podarowana brytyjskiej królowej, Kamili.

Spożycie niebezpieczne dla zdrowia – Tesco apeluje o zwrot produktu

Tesco wyraźnie apeluje do swoich klientów o szybki zwrot Westaways Hogs Pudding 380 g, ostrzegając przed poważnym zagrożeniem zdrowotnym związanym z jego spożyciem.

Nawet 5 milionów osób może odzyskać pieniądze. Sprawdź, czy jesteś jedną z nich

Martin Lewis apeluje do wszystkich, którzy wciąż spłacają pożyczki studenckie, aby natychmiast przejrzeli swoje konta. Brytyjski ekspert finansowy ostrzega, że nawet pięć milionów osób może nieświadomie przepłacać i w konsekwencji być uprawnionych do zwrotu pieniędzy.

Burza w szklance wody. Rząd gasi plotki o rzekomym zwężaniu dróg

Weekendowe nagłówki wywołały wrażenie, że brytyjskie drogi czeka radykalne zwężanie pasów ruchu w imię ograniczenia wyprzedzania rowerzystów. W przekazach pojawiały się sugestie, że to kolejny element domniemanej wojny rządu z kierowcami. Źródło road.cc podkreśla jednak, że medialna burza była oparta na błędnej interpretacji zaleceń Active Travel England, czyli agencji zajmującej się bezpieczeństwem ruchu drogowego.

Alarm w UK! Podróbki leków odchudzających zalewają rynek

W UK pojawiły się fałszywe leki na odchudzanie tak dobrze podrobione, że wyglądają jak oryginały. Gangi produkują je w „fabrykach” i sprzedają przez social media. Są bardzo niebezpieczne dla zdrowia.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Royal news

Zdrowie