W brytyjskich mediach głośno o polskiej modelce. Za sprawą romansu z milionerem Robertem Tchenguizem

fot.instagram/juliadybowska

Julia Dybowska, to polska modelka z Instagrama, która ostatnio pojawiła się w prasie brytyjskiej za sprawą… romansu z milionerem Robertem Tchenguizem. Media powołują się na wyznania obecnej żony mężczyzny, która musiała zaakceptować życie z kochanką męża pod jednym dachem.
 

- Advertisement -

Na Instagramie od dawna roi się od "modelek", które chwalą się luksusowym życiem, na które mało kogo stać. Ostatnio wśród tego zaszczytnego grona znalazła się Polka, Julia Dybowska określana przez niektórych jako kolejna "żywa Barbie". Według brytyjskiej prasy Dybowska może sobie pozwolić na takie luksusy jak rejsy jachtami czy podróże po całym świecie, ponieważ związała się z milionerem Robertem Tchenguizem.

Eksplozja w polskim sklepie w Leicester – cztery osoby nie żyją [wideo]

Mimo tego, że mężczyzna od 13 lat jest żonaty z Heather Bird, z którą ma już dzieci, to nie przeszkadza mu to spotykać się z innymi kobietami. Według dziennika "Daily Mail" związek z Dybowską rozwija się w najlepsze… pod jednym dachem z jego żoną, ponieważ Polka wprowadziła się do ich willi. Wielokrotnie zdradzona żona biznesmena przyznała w wywiadzie dla "Daily Mail", że kiedyś prowadziła bardzo wystawne życie, a czas spędzała głównie na eleganckich przyjęciach, prywatnych odrzutowcach i w kilkupiętrowej willi z widokiem na Royal Albert Hall. Jak sama przyznaje teraz to już jest przeszłość, a luksusowy dom stał się dla niej "złotą klatką".

 

 

Choć od 10 lat jest w separacji z mężem, to teraz częściej "płacze w nocy" z powodu Dybowskiej, która wprowadziła się do ich domu.

"To trudna sytuacja. Robert i jego dziewczyna są na czwartym piętrze, a ja jestem na dole z dziećmiDzielenie domu rodzinnego z jego dziewczyną, w dodatku tak seksowną, łamie mi serce. Ona jest typem modelki z Instagrama, a ja nie jestem już nawet szczupła. Ostatnio przybrałam na wadze… Czasami piję czerwone wino, żeby poradzić sobie ze smutkiem" – powiedziała 48-letnia Heather.

 

 

 

Heather powiedziała dziennikowi "Daily Mail", że nie rozwiodła się z mężem ze względu na swojej dzieci. Jednak wprowadzenie się Dybowskiej sprawiło, że kobieta zmieniła zdanie i zamierza złożyć do sądu pozew o rozwód. Heather Bird powiedziała ponadto, że przez te wszystkie lata trwała przy mężu w momentach, gdy miał kłopoty finansowe. Jest też zdania, że gdyby nie pojawienie się Polki w życiu jej i jej męża, to być może małżeństwo dałoby się uratować.

 

 

"Od lat tak dryfujemy, spędzając razem rodzinne wakacje i takie rzeczy. Właśnie wróciłam z Courchevel, gdzie wybraliśmy się na rodzinne wakacje na nartach – ta dziewczyna też przyjechała i musiałam się z tym pogodzić. Nie chodzi o to, że jej nie lubię, ale jak byś się czuł. Wciąż mam ciepłe uczucia do Roberta, który jest ojcem moich dzieci. Ale płaczę w nocy" powiedziała.

Ruszył na ratunek psom, które zaginęły na trzecim najwyższym szczycie UK

Bird postanowiła zabezpieczyć się finansowo i otworzyła własną klinikę kosmetyczną i liczy na to, że wkrótce się rozkręci. Co ciekawe na zabiegi do niej przychodzi… Julia Dybowska.

 

 

Teksty tygodnia

Aresztowano 6000 nielegalnych pracowników z zagranicy

Z polecenia Home Office przeprowadzono w UK 6000 aresztowań nielegalnych pracowników pochodzących z zagranicy.

Co zrobić, jeśli stracisz zasiłek? Poradnik

Reformy systemu pomocy i zasiłków w UK powodują, że wiele osób straci prawo do świadczenia. Co zrobić, jeśli straciłeś prawo do PIP lub Universal Credit? Jak odnaleźć się na rynku pracy i jakiej pomocy można spodziewać się od DWP?

Pełzający kryzys w Wielkiej Brytanii? Dane PKB za kwiecień

Najnowsze dane z gospodarki Wielkiej Brytanii znów niepokoją. Obok wzrostu bezrobocia widoczny jest również spadek PKB.

Dom tajnych agentów wystawiony na sprzedaż w UK

Na brytyjskim rynku nieruchomości wystawiony został na sprzedaż dom tajnych agentów z czasów II wojny światowej.

Wielka zmiana dla podróżnych. Brytyjskie lotniska luzują restrykcje bagażowe

Wielka Brytania przygotowuje się do jednej z największych zmian w przepisach lotniczych od 2006 roku. Już w czerwcu podróżni będą mogli przewozić w bagażu podręcznym aż 2 litry płynów. Zmiana dotyczy tych portów lotniczych, które wprowadziły nowoczesne skanery 3D.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie