Obalamy 10 mitów na temat długów w UK

Każdy zadłużony słyszy wiele ,,dobrych” rad. Najczęściej od tych, którzy nie do końca wiedzą, o czym mówią, albo powtarzają zasłyszane plotki.  Na pewno znasz powiedzenie, że ,,pośpiech jest złym doradcą”. W przypadku zadłużenia zbyt długie zwlekanie z podjęciem działań może okazać się jeszcze gorszym rozwiązaniem.

Jeśli masz długi, nie warto zwlekać z szukaniem pomocy, szczególnie w Wielkiej Brytanii, gdzie istnieje wiele form pomocy dłużnikom, a wierzyciele chętnie godzą się na preferencyjne warunki spłaty. Przeanalizujmy 10 najczęściej powtarzanych i najbardziej szkodliwych mitów na temat długów w Wielkiej Brytanii.

 

 

  1. Wszystkie długi przedawniają się po 6 latach

To chyba jedna z najczęściej powtarzanych plotek. Daje nadzieję osobom, które liczą, że unikając odpowiedzi na wezwania do zapłaty, nie odbierając telefonów, uda im się przetrwać 6 lat, a wtedy ich problemy same znikną. Opierają tę nadzieję na Limitations Act, według którego dług faktycznie może zostać przedawniony po 6 latach, ale tylko wówczas, jeśli wierzyciel nie udał się z nim do sądu lub nie ma wydanego CCJ (wyrok sądowy). Ale nawet jeśli nie zwrócił się do odpowiedniej instytucji po uregulowanie zadłużenia, nadal może wykorzystać wiele innych sposobów na jego egzekucję.

 

  1. Twój bank nie może zabrać pieniędzy z konta bez twojej zgody

Jeśli zadłużenie wynikło z niepłacenia długów w banku (overdraft, karta kredytowa, pożyczka czy mortgage), bank może pobierać pieniądze z konta dłużnika i chętnie z tego prawa korzysta. Również, jeśli dług trafił do sądu i został zasądzony wyrok, w drodze egzekucji wierzyciel może zablokować środki na koncie bankowym dłużnika.

 

 

  1. Wierzyciele mogą wysyłać komorników, aby ściągali długi

Tylko sąd może zdecydować o interwencji komornika (tzw bailiff). Wierzyciel, nie może sam zadecydować o wezwaniu komornika. Może jedynie poprosić o pomoc w odzyskaniu pieniędzy windykatora lub firmę windykacyjną, której uprawnienia różnią się od tych, które ma komornik.

 

  1. Wyjazd do Polski pozwoli uciec przed długami

Wielu Polaków, których wysokość długów w UK zaczyna przerastać, wyjeżdża do Polski, licząc, że wierzyciele ich tam nie znajdą i doczekają przedawnienia długów. Niestety Europejski Tytuł Egzekucyjny pozwala ścigać długi zasądzone w UK, w każdym kraju europejskim, tak jakby były w nim zasądzone. Dodatkowo, nigdy nie wiadomo, czy dana osoba, nie będzie chciała w przyszłości wrócić do UK. Jak mówi Tomasz Kowalczyk, z Safe Debts, które pomaga zadłużonym Polakom: Bardzo często trafiają do nas osoby, które mają dość życia w ciągłym strachu i chcą uregulować swoje stare długi, bo nigdy nie mają pewności, że te się przedawniły, a także Polacy, którzy po kilku latach wrócili do UK, gdzie okazało się, że mają fatalną historię kredytową przez stare długi. Więcej na temat wyjazdu do Polski w ucieczce przed długami>>

 

 

  1. IVA jest odpowiedzią na problem z długami

Fakt, że IVA pomógł znajomemu w wyjściu z długów nie oznacza, że pomoże również tobie. Eksperci od oddłużania są zgodni, że plan wyjścia z długów wymaga dokładnej analizy indywidualnej sytuacji klienta i nie istnieje jeden uniwersalny sposób dla wszystkich. Bardziej dostępny jest Debt Management Plan (plan spłaty zadłużenia), który polega na tym, że ustala się wysokość miesięcznej kwoty, którą dłużnik jest w stanie zapłacić i negocjuje ze wszystkimi wierzycielami, aby przystali na takie warunki by łączna kwota spłaty była dla dłużnika akceptowalna.

  1. Aby zlikwidować długi, trzeba je wszystkie spłacić

Choć wydaje się to niewiarygodne, część długów można umorzyć, odsetki da się zamrozić, a większość wierzycieli godzi się na znaczne zmniejszenie rat, jeśli zagwarantuje im to wypłacalność dłużnika. Jeśli dłużnik nie czuje się na siłach samodzielnie negocjować z wierzycielami, warto zwrócić się do firmy, która specjalizuje się z tego typu usługach i oferuje pomoc przy tzw. Debt management plan, czyli planie spłaty zadłużenia. Tu przeczytasz co to jest plan spłaty zadłużenia>>

 

  1. Bankructwo nic nie kosztuje

Za cały proces zapłacisz 700 funtów. W Anglii i Walii 175 funtów kosztują tylko opłaty sądowe. Są z nich wyłączone wyłącznie te osoby, które mają zbyt niskie dochody lub pobierają specyficzny rodzaj świadczeń. Do tego dochodzi opłata dla Official Receiver, która obowiązuje każdego bankrutującego i wynosi 525 funtów.

 

 

 

 

  1. Jeśli ogłaszasz bankructwo, na pewno stracisz dom

Dom tracisz wtedy, kiedy po odliczeniu kredytu wartość domu nadal jest duża i jego sprzedaż jest dla banku opłacalna.

 

  1. Komornicy mogą bez pytania wejść do nieruchomości i zabrać dowolny przedmiot

Komornik może się tak zachować tylko wtedy, jeśli pozwoliłeś mu na to podczas poprzedniej wizyty lub też wchodzi przez otwarte drzwi lub okno. Jeżeli raz komornik znajdzie się wewnątrz posesji, może zaplanować, co zabierze w czasie kolejnej wizyty, jeśli płatność nie zostanie uiszczona zgodnie z planem. Natomiast komornik może zabrać przedmioty znajdujące się przed domem np samochód, jeśli nie zostanie wpuszczony.

 

  1. Aby otrzymać pomoc w zadłużeniu musisz zwrócić się o pomoc twarzą w twarz

Firmy oddłużające, również te działające charytatywnie udzielają porad nie tylko twarzą w twarz, ale też telefonicznie i internetowo. Przeważnie możesz skorzystać ze wszystkich trzech opcji według własnego uznania. Jeśli korzystasz z pomocy firmy, nie musisz sam rozmawiać z wierzycielami ani się z nimi kontaktować. Plan spłaty oraz warunki ustala w Twoim imieniu firma. Jeśli angielski sprawia Ci problemy, warto wybrać firmę z polskojęzyczną obsługą.

 

Teksty tygodnia

Zakłady fryzjerskie celem nalotów funkcjonariuszy imigracyjnych

W Wielkiej Brytanii funkcjonariusze imigracyjni przeprowadzili setki nalotów na zakłady fryzjerskie zatrudniające nielegalnych pracowników.

Sytuacja na brytyjskim rynku pracy

Liczba pracowników na etacie w brytyjskich firmach spadała najszybciej od szczytu pandemii Covid-19. Na rynku rośnie niepewność, która ufundowana jest na polityce fiskalnej Rachel Reeves oraz globalnej zmienności ekonomicznej.

Polskie miasta w UK. Jak wygląda codzienność w Bostonie czy Slough?

Niedawno w sieci ukazała się ciekawa mapa, pokazująca w jakich miastach Wielkiej Brytanii częsty jest język polski. W efekcie łatwo prześledzić, gdzie skoncentrowała się mniejszość niemiecka, gdzie rumuńska, litewska czy polska.

Londyn przestaje być miastem milionerów i miliarderów

Czasy, gdy Londyn był wymarzonym miejscem do życia dla bogaczy (bezpowrotnie?), minęły. W ostatnim czasie w brytyjskiej stolicy doszło do prawdziwego eksodusu milionerów, multimilionerów i miliarderów.

Lekarze rodzinni nagradzani za brak skierowania pacjenta do szpitala

Lekarze rodzinni w Anglii będą mogli ubiegać się o 20 funtów za każdym razem, gdy nie skierują pacjenta do szpitala. Strategia ta ma skrócić listy oczekujących.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie