Polka stanęła przed brytyjskim sądem za nazwanie kogoś „ci***ką”

Sędzia Daniel Pearce-Higgins był bardzo zdziwiony, gdy pojawiła się przed nim Polka oskarżona o… nazwanie kogoś „ci***ką”.

Absurdalną sprawę Polki z Exeter opisał „Daily Mirror” szczególną uwagę zwracając na zdziwienie i zdrowy rozsądek sędziego, który w momencie, gdy na rozprawie pojawiła się 31-letnia matka, Agnieszka Czachowska powiedział: „To jest przestępstwo? Wielkie nieba!” 

- Advertisement -

 

"Twardy Brexit" STAŁ SIĘ FAKTEM – znamy wyniki głosowania!

Okazało się, że Polka zostawiła wiadomość z rzekomo niecenzuralnym słowem na automatycznej sekretarce pewnego nieuczciwego przedsiębiorcy, który zalegał z zapłatą jej szefowi niemałej sumy pieniędzy, bo aż 10,000 funtów. Dłużnik powiadomił o telefonie policję, która następnie oskarżyła Polkę o tzw. „malicious communication” czyli werbalną przemoc.

Sędzia miał jednak inne zdanie na temat całego zdarzenia i o wiele więcej dystansu do kuriozalnej sprawy niż obrażony dłużnik. Wyraził nawet obawę, że sądy będą niebawem wykorzystywane do karania ludzi za przeklinanie. „Nazwanie kogoś ci***ką jest niegrzeczne. Jednak nie jest przestępstwem, jest czymś niemiłym, lecz nie można tego zaliczyć do czynu kryminalnego. Gdyby tak było, mielibyśmy bardzo wielu przestępców” – powiedział sędzia, Daniel Pearce-Higgins.

Theresa May zapędzona przez muzułmankę w kozi róg! Poparła prawo do noszenia burek w UK? [wideo]

Teksty tygodnia

Chodnik to nie parking. Londyńska policja bezwzględnie ściga kierowców

Londyn, z jego wąskimi, historycznymi ulicami, nie został zaprojektowany z myślą o współczesnym ruchu samochodowym. Kierowcy często stają przed dylematem, jak jednocześnie zaparkować, nie zablokować przejazdu i uniknąć kary. Częstą pokusą jest częściowe wjechanie na chodnik. Niestety, to zły pomysł.

Reorganizacja tras autobusowych w Londynie. TfL ogłasza zmiany i wzbudza tym kontrowersje

Transport for London (TfL) zapowiedział reorganizację tras trzech popularnych linii autobusowych w centrum Londynu – 30, 205 i 27. Decyzję podjęto po przeprowadzeniu konsultacji publicznych na początku roku i szczegółowych analizach ukierunkowanych na poprawę wydajności transportu publicznego.

Czy policja przesadza z nadzorem? Niemal 5 mln zeskanowanych twarzy w rok

Technologia rozpoznawania twarzy stała się nieodłącznym elementem pracy policji w Wielkiej Brytanii. W związku z tym obywatele coraz mocniej martwią się o swoją prywatność.

Monika Clark – Polka, która odmieniła swoje życie i inspiruje innych do zmiany

Od eBay’a po luksusowe retreaty w Szkocji. Monika Clark opowiada, jak pomogła sobie i teraz pomaga kobietom zmienić życie od wewnątrz.

Rząd inwestuje miliardy w szkolenia lokalnych pracowników, by ograniczyć imigrację

Koniec z poleganiem na imigrantach? Brytyjski rząd chce przesunąć ciężar zatrudnienia na lokalnych pracowników i inwestuje 3 miliardy funtów w ich szkolenia.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie