Fot. Getty
Epidemia koronawirusa zbiera swoje żniwo, ale restrykcje związane lockdownem doprowadziły do niemal całkowitego zaniknięcia sezonowej grypy. Public Health England podało właśnie, że w tym roku w Anglii nie wykryto jeszcze ani jednego przypadku grypy.
Na zmniejszenie w sezonie jesienno – zimowym, a w ostatnich ośmiu tygodniach na całkowite wyeliminowanie przypadków zachorowań na grypę, wpływ miały dwa czynniki. Przede wszystkim transmisji wirusa grypy nie pomogła wzmożona dbałość o przestrzeganie zasad higieny (częste mycie i dezynfekowanie rąk) oraz utrzymywanie dystansu społecznego. Z drugiej strony na spadek zachorowań na grypę wpływ miało rekordowe w tym roku zainteresowanie szczepieniami przeciwko grypie, które, jak argumentowali eksperci, miały także wzmacniać system odpornościowy organizmu w przypadku zetknięcia się z Sars-CoV-2.
Spadek zachorowań na grypę
Dane dotyczące zachorowań na grypę Public Health England opiera na próbkach, które każdego tygodnia trafiają do laboratoriów i są przetwarzane oraz analizowane przez naukowców pod kątem występowania różnych chorób układu oddechowego. Najnowsze dane pokazują, że na 685 243 próbek, które zostały przebadane w laboratoriach PHE od początku stycznia, w żadnej nie stwierdzono wirusa grypy. – Spadek zachorowań na grypę w tym roku prawdopodobnie wynika ze zmian w naszym zachowaniu, takich jak dystans społeczny, zakrywanie twarzy i mycie rąk, a także ze zmniejszenia liczby podróży międzynarodowych. W Anglii każdego roku ponad 15 milionów ludzi otrzymuje szczepionkę przeciwko grypie, co pomaga chronić ich przed zachorowaniem na grypę, a także zapobiega przenoszeniu wirusa na innych – zaznaczyła dr Vanessa Saliba z PHE. I dodała: – Program szczepień w tym sezonie jest na dobrej drodze, aby osiągnąć największy sukces w historii, z najwyższym poziomem wyszczepienia odnotowanym dla osób powyżej 65. roku życia, 2- i 3-latków, a także pracowników służby zdrowia.