Tysiące kilometrów od swojego angielskiego domu w hrabstwie Surrey, w mieście Woking, gdzie była brutalnie maltretowana i gdzie została zamordowana przez swojego ojca i jego partnerkę, pochowana została Sara Sharif. Ciało córki kobiety pochodzącej z Polski spoczęło w naszej ojczyźnie.
W brytyjskich mediach ujawniono, iż ciało Sary Sharif zostało pochowane w Polsce. „The Times” podaje, iż spoczęło w „niewielkiej polskiej miejscowości”, we wschodniej część kraju. Nie sprecyzowano jednak, gdzie konkretnie.
Zaznaczono jedynie, iż szczątki dziewczynki, która straciła życie w tak tragicznych okolicznościach, złożone zostały w pobliżu miejsca, gdzie jej matka zamieszkała po wyjeździe z UK do Polski.
Oświadczenie matki z Polski
„Sara była zawsze uśmiechnięta. Miała swój niepowtarzalny charakter. Jedyne, co mi pozostało, to dać jej piękny katolicki pogrzeb, na jaki zasługuje. Jest teraz aniołem, który spogląda na nas z nieba, nie doświadcza już przemocy. Do dziś nie mogę zrozumieć, jak ktoś może być takim sadystą wobec dziecka” – jak wyraziła w oświadczeniu Olga Domin, które zostało przedstawione jeszcze przed wydaniem wyroku, cytując za „Onetem”.
„Jesteście sadystami, choć nawet to słowo nie jest dla was wystarczające. Powiedziałabym, że jesteście katami” – zakończyła kobieta z Polski, zwracając się do osób, które pozbawiły życia jej córkę.
Ciało Sary Sharif pochowano w Polsce
Przypomnijmy, ciało dziewczynki znaleziono w domu położonym we wsi Horsell, w angielskim hrabstwie Surrey, w dniu 10 sierpnia 2023 roku. Dzień wcześniej ojciec dziecka, Urfan Sharif uciekł wraz z macochą Beinash Batool, wujkiem Faisalem Malikiem i przyrodnim rodzeństwem Sary do Pakistanu. O śmierci dziecka poinformował funkcjonariuszy Surrey Police sam ojciec, znajdując się już poza UK, będąc na terytorium Pakistanu.
Wkrótce potem za ojcem Sary, a także za jej macochą i wujkiem wydano list gończy. Funkcjonariusze Surrey Police zaczęli blisko współpracować z policją w Pakistanie. Podejrzanych udało się aresztować we wrześniu 2023 roku na lotnisku Gatwick. Pierwsza rozprawa przed sądem Old Bailey odbyła się 19 września. Według ustaleń prokuratury jej własna rodzina miała prowadzić prawdziwą „kampanię znęcania się” nad 10-letnią dziewczyną. Sara była ofiarą „przemocy przez znaczny okres czasu”, a jej sekcja zwłok ujawniła „straszną prawdę”.
Co było przyczyną śmierci dziewczynki?
– Sara doświadczyła przemocy i bólu, nie tylko w chwili śmierci, ale wielokrotnie, przez długi okres czasu – mówił prokurator Jonesa KC w sądzie Old Bailey. – Była ofiarą poważnego i brutalnego znęcania się przez co najmniej kilka tygodni. Lekarze znaleźli dziesiątki oddzielnych obrażeń, zewnętrznych i wewnętrznych, gdy badali ciało Sary. Odkryli, że doznała licznych urazów, znaleźli ślady oparzeń, złamanych kości, starych i nowych – dodaje.
Lekarze stwierdzili, że doszło do incydentów „duszenia za pomocą rąk” i „innych, być może jeszcze bardziej niepokojących” obrażeń. Dziewczynka była także… gryziona.
Znaleziono ślady ugryzień na ramieniu i wewnętrznej stronie uda zmarłej 10-latki. Prokurator powiedział, że dokumentacja stomatologiczna dostarczona przez Sharif i Malik wskazywała, że nie byli oni odpowiedzialni za ślady, podczas gdy Batool odmówił dostarczenia danych w tym względzie.
Jaki wyrok zapadł w sprawie Sary Sharif?
Ojciec 10-letniej Sary w obliczu brytyjskiego wymiaru sprawiedliwości powiedział, że bierze „pełną odpowiedzialność” za jej śmierć. Przed sądem Old Bailey Urfan Sharif przyznał się do brutalnego pobicia dziewczynki, które skutkowało jej śmiercią. Ostatecznie w sprawie śmierci 10-letniej Sary Sharif wyroki zapadły wobec trzech osób. Jej ojciec, Urfan Sharif, oraz jego żona, Beinash Batool, zostali uznani za winnych morderstwa dziewczynki. Zostali skazani na dożywocie za brutalne zabójstwo 10-letniej dziewczynki.
Minimalna kara więzienia dla Sharifa wynosiła 40 lat, a dla Batool 33 lata. Wujek dziewczynki, Faisal Malik, który nie zapobiegł tragedii, został skazany na 16 lat więzienia.