Niebezpieczny trend na TikToku. Dzieci przedawkowują paracetamol

Policja ostrzega rodziców w Wielkiej Brytanii przed niebezpiecznym trendem, który pojawił się w social mediach, wzywającym dzieci do przedawkowania paracetamolu, aby przekonać się, kto dłużej zostanie w szpitalu.

Policja apeluje do rodziców, aby powstrzymywali swoje dzieci przed przyłączeniem się do internetowych „szaleństw”, wśród których są m.in. grabieże na Oxford Street, czy „zawody” w przedawkowaniu różnych leków, w tym paracetamolu.

- Advertisement -

Nowy challenge – przedawkowanie paracetamolu

Zachęcani filmami w mediach społecznościowych nastolatkowie z Southampton zażyli w weekend tabletki przeciwbólowe, aby zobaczyć, kto z nich wytrzyma dłużej w szpitalu.

Donna Jones, nowa przewodnicząca Association of Police and Crime Commissioners (APCC) powiedziała we wtorek w programie BBC Radio 4 Today, że w przypadku tego typu akcji w mediach społecznościowych, rodzice powinni również interweniować.

– Istnieją influencerzy, którzy ustanawiają challenge sobie nawzajem i innym. W weekend w Southampton młodzi ludzie w wieku od 15 do 17 lat postanowili rzucić sobie wyzwanie dotyczące przedawkowania paracetamolu. A osoba, która najdłużej pozostała w szpitalu, wygrywała. Oczywiście jest to niesamowicie niepokojące. To naraża życie młodych ludzi na niebezpieczeństwo i nie sądzę, aby rozumieli, że zabawa może być ryzykowna. Zajmuje też bardzo cenny czas pogotowia i policji. Nie możemy sobie na to pozwolić i myślę, że rodzice muszą się zaangażować.

W sprawie wypowiedział się również rzecznik TikToka odpierając zarzut, jakoby trend pojawił się na TikToku:

– Nie widzieliśmy żadnych dowodów na poparcie tych twierdzeń i nie tolerujemy treści ułatwiających lub zachęcających do działań przestępczych. Mamy ponad 40 000 specjalistów ds. bezpieczeństwa zaangażowanych w zapewnienie bezpieczeństwa na TikToku – jeśli znajdziemy treści tego rodzaju, usuwamy je i aktywnie współpracujemy z organami ścigania w tych sprawach.

Masowe grabieże na Oxford Street

W ubiegłą środę z kolei policja była zmuszona do użycia pałek, gdy grupa nastolatków zorganizowała tak zwany nalot – flash mob – na JD Sports w centrum handlowym w Londynie. Akcja została podobno zainspirowana TikTokiem, chociaż serwis społecznościowy twierdzi, że nie ma na to dowodów.

Metropolitan Police aresztowała co najmniej pięć osób, a jeden z nastolatków uderzył w twarz funkcjonariusza. Wydano wtedy nakaz rozejścia się, a później poinformowano o aresztowaniu dwóch prowodyrów zamieszania.

Zajrzyj także na naszą główną stronę: PolishExpress.co.uk – będzie nam miło!

Artykuły polecane przez PolishExpress.co.uk:

Horrendalnie drogi wydruk kart pokładowych na lot z Ryanair. Brytyjka dostała białej gorączki

Brytyjczyk sprzedawał organiczne wege boxy za 100 funtów. Produkty pochodziły z Tesco

Od sierpnia podrożeje alkohol w sklepach. Ceny jakich trunków wzrosną najbardziej?

Teksty tygodnia

Groźne czarne wdowy mogą zadomowić się na Wyspach. Ich jad jest kilkanaście razy silniejszy od jadu grzechotnika!

Historia 28-letniej Crystal Rudd ze Spalding w hrabstwie Lincolnshire pokazuje, jak pozornie niegroźne ukąszenie przez pająka może przerodzić się w poważny problem zdrowotny.

Likwidacja dwóch zasiłków. Tysiące osób musi podjąć pilne działania

Świadczeniobiorcy otrzymujący Income Support i Jobseeker’s Allowance powinni podjąć pilne działania w sprawie likwidacji tych zasiłków od przyszłego roku.

Aresztowania w UK. Fryzjerzy i kurierzy na celowniku policji

Trwa fala nalotów na salony fryzjerskie, restauracje oraz firmy kurierskie, które – jak informuje The Standard – znalazły się w centrum działań brytyjskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Według Home Office od października 2024 do września 2025 roku funkcjonariusze przeprowadzili ponad 11 tys. wizyt kontrolnych w całym kraju.

Problemy z pitną wodą dla milionów osób. Zawiera rakotwórcze substancje

W Wielkiej Brytanii pojawiły się poważne problemy z wodą pitną. Okazuje się, że zawiera ona rakotwórcze substancje w niebezpiecznych stężeniach.

Wielka Brytania w dekadę straci nawet 600 tys. pracowników

Potencjalna ogromna strata kadrowa kładzie się widmem na rynek pracy w UK. Dojdzie do niej, jeśli nie zostanie wprowadzona zasadnicza reforma systemu wsparcia zdrowotnego w miejscu pracy – wynika z najnowszego raportu Royal Society of Public Health (RSPH).

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie