Poziom bezrobocia w Wielkiej Brytanii rośnie – między lipcem, a wrześniem 2018 roku na rynku pracy przybyło 21 tysięcy bezrobotnych. Według oficjalnych statystyk ONS obecnie 1.38 milion osób na Wyspie pozostaje bez pracy.
W Wielkiej Brytanii mamy do czynienia z paradoksalną i tylko z pozoru wykluczającą się sytuację – zarówno poziom zatrudnienia, jak i liczba bezrobotnych rosną! Oba te zjawiska wynikają, rzecz jasna, z zwiększającej się populacji na Wyspach. Według oficjalnych wyliczeń Office for National Statistics w chwili obecnej w UK zatrudnionych jest 32.4 miliona osób (o 23 tysiące osób więcej, niż w analogicznych okresie w roku ubiegłym) i jest to rekordowa ilość.
Jednocześnie przybywa osób bez pracy. Wskaźnik bezrobocia w Wielkiej Brytanii wynosi teraz 4,1%, czyli jest o 0,1% większy, niż w poprzednim kwartale, ale o 0,2% mniejszy niż przed rokiem. Zwrócono uwagę, że odnotowano duży wzrost liczby bezrobotnych mężczyzn.
Z danych ONS wynika również, że odnotowaliśmy rekordowy spadek liczby obywateli spoza UE pracujących w Wielkiej Brytanii. Obecnie zatrudnionych na Wyspie jest ich tylko 2.25 miliona – to mniej aż o 132 tysiące. Takiej sytuacji nie było od 1997 roku, ale trzeba przyznać, że rok temu ich populacja osiągnęła rekordowe 2.4 miliona.
Theresa May: „Negocjacje ws. Brexitu mają się już ku końcowi”. Nadal jednak nie ma porozumienia
Wynagrodzenie w UK powoli idzie w górę – we wrześniu 2018 przeciętne wypłata była wyższa o 3% w porównaniu z wrześniem 2018. W sierpniu dynamika wzrostu w tym względzie sięgnęła 2.8%.
"Rynek pracy niewiele się zmienił w ciągu poprzednich trzech miesięcy, choć nadal jest silniejszy niż w analogicznym okresie w zeszłym roku" – komentował starszy statystyk Matt Hughes z ONS. "Przy szybszym wzroście płac i bardziej stonowanej inflacji, realne zarobki wzrosły zauważalnie w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Jednak realny wzrost płac jest poniżej poziomu z 2015, a płace realne nie powróciły jeszcze do poziomu z 2008 r.".