Staruszek rzucił na kolana widzów Mam Talent!

John Hetlinger swoim występem szturmem wziął całą załogę amerykańskiego Got Talent najpierw budząc zaskoczenie i oszołomienie, później okrzyki uwielbienia. W tym, że ktoś śpiewa mocny – heavy metalowy kawałek nie ma nic dziwnego… dopóki nie robi tego 82-letni staruszek!

fot. screen z youtube
fot. screen z youtube

Pozory mylą

Na scenę wyszedł starszy, schludnie ubrany pan, który pewnie nie wzbudził dużego zainteresowania i radości wśród jurorów. Kolejny staruszek, który myśli, że umie śpiewać, chce spełnić swoje młodzieńcze marzenie, dodatkowo najpewniej będzie zawodził, próbując śpiewać któryś z przebojów Louisa Armstronga czy Franka Sinatry. Mniej więcej tak pomyślała większość zgromadzonych na sali osób. Szybko okazało się, że cała ta wizja legła w gruzach gdy tylko staruszek zaczął demonicznie szeptać: „let the bodies hit the floor!”.

- Advertisement -
fot. screen z youtube
fot. screen z youtube

Niepozorny staruszek

Nagle dystyngowany, spokojny dziadzio zamienił się w lekko demoniczne sceniczne „zwierzę”, które zawładnęło sceną. W jego repertuarze zamiast ckliwych, melodyjnych piosenek mogliśmy usłyszeć przebój grupy Drowning Pool „Bodies”. Choć nie ma świetnego głosu i scenicznego doświadczenia, wykonał ten ostry kawałek w taki sposób, że cała publiczność szalała. Nagranie z jego występem obiegło cały internet, było szeroko i żywo komentowane i podawane dalej. Pisały o nim też wszystkie gazety heavy metalowe.

Oto ten sam kawałek, ale w oryginalnym wykonaniu:

Kolejne wyzwanie

Hard rockowy staruszek przeszedł oczywiście do kolejnego etapu amerykańskiego show, a przy następnej okazji zaprezentował równie ciężki kawałek. Tym razem był to „Dragula”, który w oryginale wykonuje Rob Zombie. Drugi występ już nie był tak spektakularny i dobry, mimo tego główny juror – Simone Cowell, znany ze swoich surowych ocen chciał, by John znalazł się w finale. Stwierdził też, że nigdy w całej swojej karierze nie słyszał kogoś kto śpiewa i zachowuje się w taki sposób. Niestety nie udało się, nie wszyscy jurorzy byli tak pozytywnie nastawieni.

fot. screen z youtube
fot. screen z youtube

Niezwykła przeszłość

Zjawiskowy i budzący tyle emocji staruszek John Hetlinger nie jest pierwszym lepszym emerytem, który przyszedł z ulicy na casting. Ma za sobą niesamowicie interesującą przeszłość i pracę. Był m.in. inżynierem lotnictwa i pilotem marynarki wojennej. Będąc na emeryturze, bywał czasami w barach z karaoke, gdzie zaczął śpiewać i stwierdził, że postawi sobie kolejne wyzwanie i wystąpi przed większą publicznością.

Zobaczcie drugi występ niesamowitego Johna Hetlingera i porównajcie go z oryginalnym kawałkiem!

Oto oryginał:

Nasza misja

Polish Express to rzetelne źródło informacji dla Polaków za granicą. Publikujemy wyłącznie sprawdzone wiadomości. Dowiedz się, jakie są nasze zasady redakcyjne!

Teksty tygodnia

Między dwoma światami. Emigracja, samotność i alkohol

Samotność, wstyd i alkohol to cichy koszt emigracji. Sprawdź, jak Metoda Sinclaira pomaga Polakom za granicą odzyskać kontrolę bez ryzyka utraty pracy.

Zniesienie limitu świadczeń na dwoje dzieci – prawdziwa rewolucja w zasiłkach w UK

Budżet na 2026 rok w Wielkiej Brytanii wprowadza znaczące zmiany w systemie wsparcia rodzinnego. Najważniejszą z nich jest zniesienie limitu świadczeń na dwoje dzieci.

Czy możliwy jest mandat za brak okularów przeciwsłonecznych zimą? 237 Highway Code i jego konsekwencje

Oślepienie przez słońce – nawet zimowe – jest traktowane poważnie. Dlatego zgodnie z zasadą 237 Highway Code kierowca może dostać mandat za brak zabezpieczenia przed oślepieniem. Czyli w praktyce za brak okularów przeciwsłonecznych!

Anglia wciąż bez ulg. Rząd przesuwa darmowe przejazdy dla emerytów

Rząd Wielkiej Brytanii ogłosił aktualizację zasad dotyczących bezpłatnych biletów autobusowych, która wejdzie w życie w kwietniu 2026 roku. Departament Transportu potwierdził, że mieszkańcy Anglii będą musieli poczekać dodatkowy rok

Londyn może nie skorzystać z zamrożonych cen biletów

Rządowa decyzja o zamrożeniu kosztów podróży koleją wywołała ulgę wśród wielu pasażerów, ale w samym Londynie nastroje są znacznie mniej optymistyczne.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie