Theresa May rozpoczyna walkę z dyskryminacją! Polakom będzie się żyło lepiej?

Theresa May zleciła audyt w sektorze usług publicznych. Zebrane informacje mają posłużyć do walki z dyskryminacją na tle rasowym i narodowościowym.

Audyt w sektorze usług publicznych zlecony przez premier May potrwa rok. Kontrola ma pokazać skalę dyskryminacji na tle rasowym i narodowościowym w Wielkiej Brytanii w zakresie dostępu do usług publicznych. Pod lupę wzięte zostaną takie sektory jak m.in. szkolnictwo, sądownictwo, służba zdrowia czy pomoc społeczna.

„Polacy są idealnymi imigrantami dla Wielkiej Brytanii”

- Advertisement -

Ogłaszając rozpoczęcie audytu Theresa May powiedziała, że pokaże on zapewne „bolesną prawdę” o trawiącej Wielką Brytanię dyskryminacji rasowo – narodowościowej. Ale Brytyjczycy będą się musieli zmierzyć z tymi „palącymi nieprawidłowościami” i pracować nad tym, żeby usługi publiczne dostępne były dla wszystkich sprawiedliwie, bez względu na pochodzenie czy kolor skóry.

– Rozpoczynam dziś audyt, żeby przyjrzeć się różnicom na tle rasowym w dostępie do usług publicznych (…) [Audyt] podkreśli różnice występujące w tym zakresie pomiędzy ludźmi o różnym pochodzeniu i żyjącymi na różnych obszarach – począwszy od służby zdrowia, przez edukację, system opieki nad dziećmi, system opieki społecznej, zatrudnienie i aż do wymiaru sprawiedliwości – powiedziała premier w przemówieniu inaugurującym kontrolę. – Audyt ujawni bolesne prawdy, ale nie powinniśmy przepraszać za rzucanie światła na te niesprawiedliwości. Bo tylko tak możemy sprawić, że ten kraj będzie służył wszystkim, a nie tylko garstce ludzi uprzywilejowanych – dodała May.

Dlaczego Brytyjczyk stara się o Polskie obywatelstwo?

Problem dyskryminacji rasowo – etniczno – narodowościowej trawi Wielką Brytanie od lat. Statystyki pokazują na przykład, że bezrobocie jest o 10 proc. wyższe wśród mniejszości etnicznych, niż wśród białych Brytyjczyków, a dzieci z rodzin o korzeniach karaibskich są 3 razy częściej na stałe wyrzucane ze szkół. Z kolei czarnoskóre kobiety 7 razy częściej trafiają do szpitali psychiatrycznych, a rodziny przynależące do mniejszości etnicznych są niemal 2 razy bardziej narażone na życie w skrajnym ubóstwie.

Polka żyje jak w bajce, ponieważ wyszła za Araba. Jest czego zazdrościć!

– [Audyt] pomoże zrozumieć, na których obszarach występują największe nierówności w zakresie dostępu do usług publicznych (…) Kontrola pomoże znacząco usprawnić te właśnie usługi – powiedział rzecznik rządu.

Czy audyt zlecony przez Theresę May wpłynie także na jakość życia Polaków na Wyspach? Czekamy na Wasze opinie!

Nasza misja

Polish Express to rzetelne źródło informacji dla Polaków za granicą. Publikujemy wyłącznie sprawdzone wiadomości. Dowiedz się, jakie są nasze zasady redakcyjne!

Teksty tygodnia

Dobro rodzi dobro – rozmowa z Małgorzatą Łuczak z 5AM HEROES

Bo dobra się nie ocenia – dobro się docenia. A każdy, nawet najdrobniejszy gest potrafi uruchomić lawinę kolejnych. My sami staramy się zwracać uwagę właśnie na tę codzienną troskę o drugiego człowieka, która po cichu, krok po kroku, zmienia świat na lepsze.

Deportacje obejmą także dzieci nielegalnych migrantów urodzone w Wielkiej Brytanii

Rząd chce spójnej i konsekwentnej polityki migracyjnej, dlatego do tematu nielegalnych imigrantów podchodzi kompleksowo. Restrykcjami obejmuje również ich dzieci urodzone w UK.

Wielka Brytania przestaje opłacać się Polakom. Wprost mówią o powrocie

Relacje migrantów pokazują, że kraj, który kiedyś przyciągał, teraz zaczyna zniechęcać. Polacy zaczynają poważniej myśleć o powrocie do ojczyzny.

Zmiany w kontach ISA od 2027 roku. Sprawdź, kogo reforma ominie

W listopadzie brytyjski rząd zapowiedział jedną z największych korekt w systemie oszczędnościowym od lat. Od kwietnia 2027 roku roczny limit wpłat na konta typu cash ISA — najpopularniejsze i najbezpieczniejsze rachunki oszczędnościowe na rynku — zostanie obniżony z 20 tysięcy do 12 tysięcy funtów

Strajk kierowców autobusów w Londynie – liczne zmiany i utrudnienia w ruchu już od dziś!

Akcja protestacyjna obejmuje zarówno wschodnią, jak i zachodnią część miasta. Natomiast jej skutki odczują tysiące pasażerów korzystających z codziennych połączeń. Wiele linii dziś nie przyjedzie! 

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie