Brytyjczycy mają już DOŚĆ takiej polityki – czas na zmiany?

Miliony brytyjskich obywateli czuje, że na scenie politycznej brakuje partii, na którą mogliby oddać głos. Niezadowoleni z obecnej sytuacji w UK z chęcią poparliby inne stronnictwo, niż Partia Pracy lub Partia Konserwatywna.

Według ankiety przeprowadzonej przez serwis "The Independent" ponad połowa mieszkańców Wielkiej Brytanii nie czuje się reprezentowana przez żadną z dwóch największych partii w UK, które od lat dominują na scenie politycznej. Badanie, które został przeprowadzone BMG Research zbiegło się w czasie z momentem, w którym Jeremy Corbyn zarządził mocny skręt w lewo, a rozrywani wewnętrznymi konfliktami torysi są bardziej zajęci Brexitem, niż swoimi wyborcami.

- Advertisement -

Brytyjczyk wybił zęby napastnikowi, który okładał pięściami kobietę na ulicy

Trudno więc dziwić się, że na politycznym rynku znajdują się mnóstwo ludzi o umiarkowanych przekonaniach, którzy chętnie wsparli by centrystyczną partię. Problem polega na tym, że takiej partii po prostu nie ma… A przynajmniej w ich przekonani, bo przecież "na rynku" wciąż znajdują się Liberalni Demokraci lub UKIP.

Aż 41% respondentów przyznało, że "nie jest reprezentowana w ogóle" lub "nie jest reprezentowana zbyt dobrze" przez dominujące w UK dwie partie. Gdyby na scenie politycznej pojawiła się nowa partia prezentująca centrystyczny program aż 43% pytanych w badaniu zastanowiłaby się nad oddaniem na niej głosu, 35% raczej wyklucza taką opcję, a 22% nie wie co by w takiej sytuacji zrobiła..

 

 

Znana feministka nie ma wątpliwości: Po kilku latach małżeństwa z księciem Harrym Meghan Markle znudzi się i… ucieknie!

W świetle tych wyników można pokusić się o twierdzenie, że nawet do 20 milionów wyborców ma dość polityki uprawianej "w starym stylu" i chce czegoś nowego. Czyżby więc brytyjska formuła rywalizacji dwóch wielkich partii się wyczerpała?

"Nasze badania wykazały zbiorowe zirytowanie społeczeństwa jeśli chodzi o politykę uprawianą w Westminsterze w ostatnim czasie" – komentował dr Michael Turner z BMG. "Aż 6 na 10 osób, które identyfikują swoją poglądy jako centralne, twierdzą że nie są prawie lub w ogóle reprezentowani przez obecne partie".

"Nic dziwnego, że owi "centryści" chętnie rozważyliby poparcie innej partii, aż 45% przyznało, że by to zrobiło, gdyby między laburzystami, a torysami znajdowało się inne stronnictwo" – kończy Turner.

Teksty tygodnia

Ogromne opóźnienia pociągów przez pożar we wschodnim Londynie

Pasażerowie linii kolejowej prowadzącej do stacji Fenchurch Street w Londynie muszą liczyć się dziś z poważnymi utrudnieniami w podróży. Wczesnym rankiem wybuchł pożar pod łukiem kolejowym w dzielnicy Mile End, przy Rhodeswell Road.

Wizz Air rekrutuje 1200 pilotów. Zapewni im darmowe szkolenie

Wizz Air ogłosił rekrutację 1200 pilotów do 2028 roku, w tym 240 z Wielkiej Brytanii. Natomiast w czasie szkolenia oferuje niemałe wynagrodzenie.

Czarna przyszłość czarnych taksówek – czy Londyn straci swój symbol?

Londyn stanął przed poważnym kryzysem transportowym. Po ulicach stolicy jeździ już ponad 106 tys. licencjonowanych kierowców prywatnych przewozów, czyli ponad dwa razy więcej niż dekadę temu. Wielu z nich ma uprawnienia wydane poza Londynem, ale i tak pracuje w centrum miasta, co nasila problem. Najbardziej cierpią na tym kierowcy legendarnych londyńskich czarnych taksówek.

Koniec limitu świadczeń na dwoje dzieci? Czy każde dziecko dostanie wsparcie?

Koniec limitu świadczeń na dzieci oznacza, że przy obecnych stawkach to 292,81 funta miesięcznie na dziecko. Natomiast dla rodziny z czwórką dzieci oznaczałoby to aż 586 funtów więcej co miesiąc.

UK zamierza wydłużyć godziny otwarcia pubów

W Anglii i Walii trwają przygotowania do przeglądu przepisów licencyjnych, które wielu uznaje za przestarzałe. Podczas gdy w Polsce wszystko zmierza do ograniczenia swobody sprzedaży alkoholu, na Wyspach zbierają się do wydłużenia godzin otwarcia pubów.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie