Część angielskich szkół nie była w stanie dostosować się do wytycznych rządu UK

Niektóre angielskie szkoły podstawowe ignorują rządowe wytyczne dotyczące ilości uczniów w poszczególnych klasach.

Według ankiety przeprowadzonej przez Unison szkoły podstawowe prowadzą naukę w klasach liczących ponad 15 uczniów aż w 22% przypadków – powodem takiej sytuacji jest "zbyt szybko" podjęta decyzja rządu o ponownym otwarciu szkół. Badania te zostały przeprowadzone pośród ponad 8000 pracowników ("support staff") zatrudnionych w szkołach w Anglii. Prawie połowa z nich (48%) wyraziła poważne obawy dotyczące pracy z większą liczbą dzieci w obecnej sytuacji.

- Advertisement -

Wytyczne Departamentu Edukacji (Department for Education) dotyczące ponownego otwierania "primary schools" w Anglii mówią o tym, że poszczególne klasy powinny być podzielone na dwie grupy liczące nie więcej, niż 15 dzieci. W dodatku, powinno się unikać "mieszania" uczniów poszczególnych grup i ograniczać kontakty między nimi. 

Jak to się udaje?

CZYTAJ: Uczniowie klas średnich w UK mogą nie wrócić do nauki w szkołach przed styczniem! Co z egzaminami GCSE i A-level w 2021 r.?

Największym problemem wskazywanym przez pracowników personelu pomocniczego było ryzyko przekazania koronawirusa innym (56%), a prawie połowa (48%) twierdzi, że zachowanie dystansu społecznego między dziećmi jest w zasadzie całkowicie niemożliwe. Przepis ten pozostaje po prostu fikcją. Dodajmy, że w ankiecie przeprowadzonej przez Unison wypowiadali się członkowie personelu pomocniczego w szkołach, przede wszystkim asystenci, ale także pracownicy administracji i sprzątaczki. Wszyscy oni pracują w szkołach, gdzie do nauki wrócili uczniowie Reception, Year 1 i Year 6.

Warto w tym miejscu dodać, że brytyjski minister edukacji Gavin Williamson musiał przyznać się do porażki – rządowi nie uda się zrealizować planu wysłania wszystkich dzieci do szkół przed przerwą letnią. Premier Boris Johnsona zapowiedział, że szczegóły planów nadrabiania zaległości zostaną przedstawione przez Gavina Williamsona w przyszłym tygodniu.

 

Przypomnijmy, 1 czerwca w mury szkolne powróciły dzieci z klas podstawowych Year 1 i Year 6, a także zupełnie małe dzieci do żłobków (nursery) i zerówek (reception). Kolejne roczniki szkół podstawowych miały powrócić do pełnej, stacjonarnej edukacji w lipcu – a zatem jeszcze na miesiąc nauki przed rozpoczęciem wakacji. Ale teraz wszystko wskazuje na to, że szkoły nie będą miały obowiązku otwierania pozostałych klas – będą to mogły zrobić jedynie dobrowolnie, w porozumieniu z rodzicami i nauczycielami. 

Otwarcie szkół w lipcu dla klas Year 2, Year 3, Year 4 i Year 5 może nie nastąpić ze względów technicznych i organizacyjnych. Przy obowiązujących wytycznych dotyczących dystansu społecznego (w klasach ma być nie więcej niż 15 osób) rozmieszczenie wszystkich dzieci w klasach byłoby zadaniem praktycznie niewykonalnym. I choć minister Helen Whately zaznaczyła na łamach BBC, że rządowy plan powszechnego powrotu do szkół nie został zarzucony, to wszystko wskazuje na to, że zostanie on znacząco ograniczony, a „odmrażanie” szkół będzie następowało, ale przy bardzo małymi kroczkami. 

WAŻNE: Uczniowie szkół podstawowych w UK nie wrócą w lipcu do szkoły

Teksty tygodnia

Były brytyjski minister obrony ostrzega: Zgromadźcie zapasy na kryzys!

Wielka Brytania jest narażona na atak a “szarej strefie”?...

Dopłaty zimowe wracają. Kilka milionów emerytów znów dostanie wsparcie

Rząd postanowił przywrócić zimowe dopłaty do ogrzewania dla wszystkich emerytów, których roczny dochód nie przekracza 35 tys. funtów.

Mężczyzna otrzymał rachunek za prąd na 8500 funtów, bo ktoś popełnił błąd w jego nazwisku

Pewien mężczyzna otrzymał rachunek za prąd opiewający na 8500 funtów. Twierdzi, że to ogromna pomyłka i został pomylony z kimś innym.

Aresztowano 6000 nielegalnych pracowników z zagranicy

Z polecenia Home Office przeprowadzono w UK 6000 aresztowań nielegalnych pracowników pochodzących z zagranicy.

Fałszywe tablice rejestracyjne zalewają brytyjskie drogi. System zawodzi

W Wielkiej Brytanii nasila się niebezpieczny proceder wykorzystywania fałszywych lub sklonowanych tablic rejestracyjnych. Obecny system ich wydawania jest dziurawy.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie