Szwedzka policja zatrzymała grupę mężczyzn, którzy planowali atak na ośrodek dla uchodźców w Nynäshamn na południe od Sztokholmu. Jak podała szwedzka policja, wśród zatrzymanych są Polacy.
Szwedzka policja aresztowała 14-stu mężczyzn podejrzanych o planowanie ataku na ośrodek dla uchodźców. Podejrzani zostali schwytani, kiedy czekali w samochodach w pobliżu ośrodka. Mężczyźni byli uzbrojeni w pałki, noże i siekiery.
Gwałt na 10-latku w obozie dla imigrantów. Uchodźcy przegonili interweniującą policję
Według podanych przez szwedzką policję informacji, wszyscy zatrzymani mężczyźni są obcokrajowcami. Niektórzy z nich od wielu lat mieszkają i pracują w Szwecji. Jeden z nich był już wcześniej notowany za użycie przemocy podczas antyimigranckich demonstracji. Natomiast zidentyfikowani Polacy to najprawdopodobniej pseudokibice Lecha Poznań. Jak podała policja, mężczyźni planowali atak porozumiewając się przez Facebooka.
W ubiegłym roku do Szwecji przybyło 160 tys. uchodźców. Szacuje się, że w tym roku ich liczba zwiększy się o kolejne 100 tys. Liczba napaści na ośrodki dla uchodźców drastycznie wrosła po zabójstwie Alexandry Mezher, która pracowała w jednym ośrodków dla nastolatków mających od 14 do 17 lat. Sprawcą ataku okazał się 15–letni Somalijczyk.
Wcześniej zdarzały się przypadki molestowania nastolatek na basenach Eriksdalsbadet w Sztokholmie. Policja ostrzegała także przed grupami imigrantów atakujących kobiety w pobliżu głównej stacji kolejowej Stockholms centralstation.
Mapka imigrantów: zobacz skąd uchodźcy napływają do Europy
Początkowo szwedzka policja musiała chronić swoich obywateli – zwiększono liczbę patroli policyjnych. Funkcjonariusze pojawili się także na basenach. Jednak po serii napaści na ośrodki dla uchodźców – sytuacja się odwróciła – teraz policja musi chronić uchodźców. Konieczna była wzmocniona ochrona placówek dla uchodźców, a lokalizację niektórych z nich utajniono.