Imigranci z Rumunii koczowali na parkingu 10 lat! Policja wreszcie zlikwidowała obozowisko

Przez blisko 10 lat imigranci z Rumunii śmiali się w twarz policji, ochroniarzom i okolicznym mieszkańcom, bo wiedzieli, że jeśli nie zaczną pić albo robić awantur, to nikt ich nie wygoni z parkingu przy Old Kent Road. Teraz jednak lokalne władze znalazły na nich sposób – usunęły z parkingu wszystkie nieopodatkowane samochody, a to właśnie w nich mieszkali Rumuni.

Gdy w połowie maja pisaliśmy o nielegalnym obozowisku Rumunów przy Old Kent Road (pomiędzy restauracją McDonald’s a Asdą), to wiadomo było tylko tyle, że imigranci stanowili zagrożenie sanitarne i że ciągle niepokoili oni klientów centrum handlowego, pytając ich o pracę lub proponując noszenie im zakupów za niewielką opłatą. Rumunii spali w porzuconych samochodach i choć swoje warunki uznawali za trudne, to i tak twierdzili, że są one o niebo lepsze, niż w ich rodzinnym kraju. W 10 samochodach, zajmujących połowę parkingu, mieszkało ok. 20 osób.

- Advertisement -

Imigranci śpią na pieniądzach? „W UK nas nienawidzą, bo ciężko pracujemy” – utrzymuje rumuński ochroniarz

Przez całe lata policja i władze Southwark nie interesowały się koczownikami z Rumunii, którzy uprzykrzali życie okolicznym mieszkańcom. Sprawą zajęto się dopiero teraz, po nagłośnieniu problemu prze prasę. Okazało się, że znalazł się przepis, który pozwala władzom usunąć nielegalne samochodowe obozowisko z prywatnego parkingu przy centrum handlowym. Przepis ten dotyczy obowiązkowego w Wielkiej Brytanii opodatkowania samochodu.

Wódka w środku dnia przy hotelu Ritz w Londynie. Imigranci ignorują wszelkie zakazy

Do likwidacji samochodowego obozowiska doszło dziś w godzinach przedpołudniowych. Na lawetę trafiły wszystkie samochody, za które nie został w ostatnim roku uiszczony podatek, czyli wszystkie, które od blisko 10 lat stanowiły „domy” dla Rumunów. Teraz imigranci będą się musieli zmierzyć z trudną rzeczywistością – albo poszukać pracy i legalnie wynająć mieszkanie, albo wrócić do swojego kraju.

Coraz więcej imigrantów z Rumunii i Bułgarii przyjeżdża na Wyspy za pracą

Teksty tygodnia

Nielegalny imigrant, który zgwałcił 15-latkę broni się tym, że nie był świadomy „różnic kulturowych”

Sadeq Nikzad, nielegalny imigrant z Afganistanu, który przedostał się do Wielkiej Brytanii bez zezwolenia, został oskarżony o gwałt na 15-letniej dziewczynce. W trakcie procesu twierdził, że nie był świadomy „różnic kulturowych”, jednak sąd odrzucił tę argumentację i skazał go na 12 lat więzienia.

Szpital w Leeds, z którego często korzystają Polacy, oskarżony o zaniedbania!

Szpital w Leeds - Leeds Teaching Hospitals NHS Trust...

Ulga podatkowa do likwidacji? Czy to cios w klasę średnią, która odważyła się coś zainwestować?

Czy ulga podatkowa od dywidend zniknie? Czy to naturalna kolej rzeczy? A może pierwszy z wielu obciążeń, które będą nakładane na tych, którzy pracują, zarabiają i próbują coś zaoszczędzić czy odważyli się zainwestować?

Świadczenie PIP: Oto kto straci najwięcej przez nowe przepisy

Dane Ministerstwa Pracy i Emerytur pokazują, że zmiany w przepisach dotyczących świadczeń mogą pozbawić około 1,2 miliona osób pieniędzy z Personal Independence Payment (PIP).

Polacy wyrzuceni z mieszkania, bo lokal ma trafić na cele socjalne

Regularnie płacili czynsz, ale zostali eksmitowani bez podania przyczyny. Młodzi Polacy mieszkający w południowym Londynie tracą dach nad głową, bo ich mieszkanie ma zostać przekształcone w lokal socjalny. To efekt luki prawnej.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie