Kierowca ciężarówki zwolniony z pracy za odmowę założenia maseczki w kabinie. To pierwszy taki przypadek w UK

Fot. Getty

Deimantas Kubilius to prawdopodobnie pierwszy człowiek w Wielkiej Brytanii, który został zwolniony za odmowę założenia maseczki. Kierowca ciężarówki sprzeciwił się zakryciu ust, gdy znajdował się w kabinie swojego tira, argumentując, że będąc tam nikogo nie naraża na niebezpieczeństwo.

- Advertisement -

Do incydentu z udziałem Deimantasa Kubiliusa (według niektórych mediów brytyjskich, w tym dziennika „Daily Mail”, Kubilius jest Polakiem), doszło w pierwszym okresie pandemii. Kierowca, pracujący dla Kent Foods, przywiózł w maju ładunek do cukrowni Tate and Lyle we wschodnim Londynie. Już na terenie fabryki pracownicy poprosili kierowcę, by ten, mówiąc do nich przez okno ciężarówki, założył maseczkę. Ale Kubilius odmówił spełnienia tej prośby argumentując, że „jego kabina jest jak jego dom”, w którym do założenia maseczki nikt nie może go przymusić. Jednocześnie kierowca zaznaczył, że „gdy wychodzi z kabiny, to nosi maskę”. 

Firma w UK zwolniła kierowcę za brak maseczki

Pracownicy Tate and Lyle poskarżyli się Kent Foods, że ich pracownik naraża bezpieczeństwo pracowników cukrowni. „Niestety mieliśmy dziś rano incydent z jednym z Waszych kierowców. Kierowca był wielokrotnie proszony o założenie maski przez jednego z naszych menedżerów. Każdy kierowca otrzymuje maskę, gdy wchodzi na teren zakładu, z instrukcją, aby nosić maskę przez cały czas. Ale on odmówił, mówiąc, że jest w swojej kabinie i nie musi” – tak oto opisano sprawę w jednym z maili. A skarga Tate and Lyle na niesubordynowanego pracownika Kent Foods okazała się skuteczna, ponieważ Deimantas Kubilius został wkrótce zwolniony. 

 

 

 

Imigrant bronił się przed zwolnieniem w sądzie

Mocno zaskoczony przebiegiem sprawy Deimantas Kubilius wniósł pozew do sądu o bezprawne zwolnienie. I choć kierowca spotkał się z pewną dozą przychylności ze strony sędziego Barretta, to jednak nie wygrał sprawy przeciwko byłemu pracodawcy. Sędzia stwierdził, że kierowca, wjeżdżając na teren cukrowni, nie został w wystarczającym stopniu poinformowany o obowiązku noszenia maseczki także wewnątrz kabiny ciężarówki. Ale upór, jaki później zaprezentował w związku z odmową założenia maseczki sprawił, że władze firmy Kent Foods miały prawo stracić do niego zaufanie. 

Teksty tygodnia

Ofcom rozważa tańsze znaczki pocztowe dla niektórych osób

Brytyjski regulator rynku komunikacji – Ofcom – rozpoczął szeroki przegląd usług pocztowych. Celem analizy jest sprawdzenie, czy wprowadzenie zniżek na znaczki dla osób korzystających z systemu świadczeń społecznych byłoby możliwe i opłacalne.

Intensywny deszcz w Londynie przez cały tydzień. Nadszedł czas na parasole

Londyn ma w sobie coś wyjątkowego właśnie wtedy, gdy niebo się chmurzy. Dlatego choć nadchodzący tydzień zapowiada się mokro, trudno oprzeć się wrażeniu, że to właśnie w tej deszczowej aurze stolica czuje się najbardziej sobą.

50 pensów warte setki funtów? Sprawdź, czy masz te monety w portfelu

Royal Mint – Królewska Mennica Brytyjska – regularnie publikuje listy najrzadszych monet w obiegu. Oto pięć 50-pensówek, które mogą okazać się warte znacznie więcej niż wskazuje nominał.

Skandal w Newham. Urzędnik zmanipulował system przydziału mieszkań socjalnych

W londyńskiej dzielnicy Newham wybuchł skandal związany z przydziałem mieszkań socjalnych. Jak ujawniono, jeden z urzędników zmanipulował systemem alokacji lokali, przyznając aż 35 nieruchomości osobom, które nie spełniały wymagań.

Ludzie zapominają o kartach podarunkowych. I tracą przez to miliony

W portfelach, szufladach i na skrzynkach mailowych Brytyjczyków zalegają bony warte setki milionów funtów. Z analizy firmy thimbl.com wynika, że sieć M&S odpowiada za 215,1 miliona funtów, a John Lewis za kolejne 105 milionów w nieużytych bonach. To pieniądze, które w praktyce mogą nigdy nie wrócić do klientów, jeśli ci przegapią daty ważności.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie